Niestety bez punktów wracają Nafciarze z wyprawy do Szwecji na mecz EHF Champions League z IFK Kristianstad. Przegrywamy 25 do 24 i oddalamy się od awansu do kolejnej fazy rozgrywek. Najlepszym strzelcem z naszej strony był Jose de Toledo, który 6 razy pokonał bramkarza gospodarzy.
Mecz z mistrzem Szwecji trzeba było wygrać. Podobnie jak rok temu zaliczyliśmy blamaż w Szwajcarii tak teraz daliśmy się ograć jak juniorzy w Szwecji. Od dłuższego czasu tak zawodnicy jak i sztab szkoleniowy podkreślali, że jest to arcyważne spotkanie, które zwyczajnie musi dać nam komplet punktów. Tymczasem zaczynamy w ustawieniu z Tomkiem Gębalą w składzie, który delikatnie pisząc ma problem z graniem pod presją i początek spotkania wygląda katastrofalnie w wykonaniu Nafciarzy. Mnożą się błędy, raz po raz obijamy bramkarza gospodarzy, nie trafiamy karnych, w efekcie czego po 15 minutach przewaga gospodarzy oscyluje już wokół 5 bramek. W tym czasie Wichciu zmienia Loczka w bramce bo ten nie odbija tego wieczora żadnej! piłki. Kapitan drużyny od razu melduje się na parkiecie kilkoma znakomitymi interwencjami (znowu płocki bramkarz w top 5?) i Nafciarze łapią oddech w meczu. Odjazd gospodarzy zostaje zatrzymany i do przerwy „tylko” 15 do 10. Fatalna postawa drużyny – brakuje zaangażowania na boisku, brakuje atmosfery, brakuje lidera – brakuje wszystkiego co cechować powinno zespół na poziomie ligi mistrzów. Co najważniejsze to wykańczamy sami siebie – rywal jest co najwyżej przeciętny a i tak prowadzi. Momentami ciężko w to uwierzyć, od rodziny i znajomych spływają wiadomości, że czara goryczy się przelała i darują sobie dalsze podziwianie tego widowiska.
Czekam na egzekucję i „dożynki” w drugiej połowie. Zaczyna się od gola gospodarzy ale potem o dziwo to Nafciarze zaczynają grać. Walka w obronie, skuteczność w ataku (bryluje zwłaszcza Jose de Toledo – jego najlepszy mecz w Płocku odkąd pamiętam). Szybko odrabiamy stratę i od razu przypomina się pogoń Wisły w poprzednich meczach ligi mistrzów. Mam już w głowie scenariusz jaki za moment zobaczymy na parkiecie: po słabej pierwszej połowie pogoń w drugiej, która mimo dojścia na styk nie daje przełamania rywala i powrót do grania jak w pierwszych 30 minutach, wyraźna porażka. Tym razem wygląda to nieco inaczej bo wychodzimy na +2 i zaczynam wierzyć, że damy radę. Niestety znowu ja, podobnie pewnie reszta obserwujących spotkanie, dostaje przysłowiowego „liścia na twarz”. Daszek marnuje karnego i zamiast 3 dla nas po chwili jest remis po 19. Chwilę jeszcze gramy gol za gol ale potem znowu niemoc znana z pierwszej odsłony i rywal wychodzi na bezpieczne prowadzenie, które dowozi do końcowej syreny. Porażka staje się faktem. Dajemy się ograć słabemu IFK Kristianstad 25 do 24.
Cóż można napisać po takim meczu? Jesteśmy słabi. Nie mamy drużyny, która poza pojedynczymi zrywami gra zwyczajnie źle. Nie wiadomo właściwie kto jest kim w tym zespole: raz rozgrywa Nemanja, raz Przemek Krajewski, za moment Duarte, któremu to wyraźnie nie leży. Brakuje w tym wszystkim koncepcji. Z drugiej strony jak nic nie wychodzi to trener próbuje wszystkiego aby ratować sytuację na boisku. Nie ma też chyba atmosfery w tej drużynie. Szykuje się kolejna rewolucja w składzie po sezonie – być może kilku z graczy jest już myślami gdzie indziej. Do tego wszystkiego roszady w administracji – wyglądamy na klub, który jest budowany od zera a nie na zespół grający w lidze mistrzów regularnie od kilku sezonów. Myślę, że nadszedł czas na rozliczenia i radykalne działania. Trzeba ratować ten sezon a przynajmniej zawalczyć na tyle aby i kolejny z góry nie był spisany na straty. Gdzie są wzmocnienia na przyszły sezon? Gdzie informacja czy tym, którym umowy się kończą zostają czy odchodzą (wygląda na to, że poza Wichciem i de Toledo reszty możemy już w Wiśle nie zobaczyć)? Co z Marko, który pauzuje już chyba 3 razy tyle ile pierwotnie było zdiagnozowane przez fachowców? Ogólnie na jakiej podstawie podjęta została decyzja o zakończeniu współpracy z kliniką sportową z Poznania? Co z nieporozumieniami wewnątrz zespołu? Co dalej z trenerem, który coraz bardziej wygląda na zagubionego i przytłoczonego sytuacją, w jakiej się znajduje? I tak można mnożyć kolejne pytania…
Panie Przybecki żegnamy.
Won z tego klubu nieudaczniku przybecki.
Nic się nie stało hej łysy nic się nie stało :)) ale co tam przetnie się wstęgę obwodnicy, wybuduje 3 ścieżki rowerowe, położy kostkę nad Wisłą i ciemny lud to kupi 🙂
panie przybecki PAKUJ SIĘ pan
***** Mać 1 minuta do końca a Trener ustawia obronę 6:0.
Ja pierdolę nawet Rosiński, którego nie lubię mówi że trzeba wyjść i podjąć próbę przechwytu. A Piotruś stoi i trzyma się pod pachy.
🙁
Matematycznie, teoretycznie tak na szybko wygrywamy u siebie +2 z IFK, wygrywamy z Zagrzebiem (pod warunkiem że te drużyny nie urwą komuś punktów) i mamy 6 miejsce tak na osłodę tego co było przed chwilą.
Przybecki miał wygrać z najsłabszymi w tamtym roku i w tym roku,nikt od niego więcej nie wymagal!! I co , wpierdol ze Szwajcarami ,wpierdol ze Szwedami i wyjazd z ligii mistrzow!!!
Nie wiem czy szanowny pan trener wie ze wyjebal nas na lata z grup A/B LM
.DZIEKUJEMY TRENERZE’!!!! O zarządcach nie którzy skutecznie przez lata robili z nas frajerów nie wspominam bo o g…sie nie tyka.
Jeszcze raz _DZIEKUJEMY TRENERZE ZE WYJEBALES NAS Z LM.
Marek
, my nie wygramy bo my nic nie gramy….koncepcji nie mamy , przygotowania nie mamy,
Gowno mamy.
Marek zapomniales ze zagrzeb gra ze szwedami i tam ktos zdobedzie punkty.Dzis zegnamy sie z lm !!!
To żeś się szmaciarzu pokazał swojemu wychowawcy! Nie no brawo! Daj już sobie spokój z naszą Wisłą, bo tylko ją ośmieszasz swoim ”warsztatem”.Espana.Ty skończony deklu. Zerwać kontrakt z nierobem i cieniasem, widać z każdej strony, że koleś żadnym trenerem nie był, nie jest i nigdy nie będzie. Wszystko czym w tej chwili dysponujemy to wychowankowie pana Górala i nic więcej. Zmarnowaliśmy kupę czasu i pieniędzy. Widać, że nasi przeciętni grajkowie, mimo że są przeciętni, to jeszcze nie chce się im trenować. Treningów rzutowych brak, przygotowanie kondycyjne do dupy, każdy z zawodników gra gorzej niż grał przed spotkaniem z panem Przybeckim. Espana. Koleś bierze czas w momencie kiedy wszyscy pier..lą, aż zęby bolą, a on rozpisuje jedną akcję, zamiast wezwać do ogarnięcia się, opier…lić, czy co? Olśniewający kumpel ze Śląska Zabić raz coś dobrze zagrał, a on go zdejmuje i wstawia kolejnego geniusza Gębalę. Brawo. Toledo wali 8 bramę, a nasz geniusz go zdejmuje. Brawo. Krajeś pindoli akcję za akcją, a ten go trzyma do upie..lenia. Ale nasz geniusz taktyczny i tak jest zadowolony. Przecież niewiele zabrakło. Tylko dymisja. Wisłę lepiej poprowadzi nawet Emilka. P. S. A tak naprawdę to wyglądało to tak, że nasz pan ”trener” podszedł do starego kolegi w przerwie, padł na kolana i wybłagał, żeby nas nie deklasowali, a tylko wygrali tą jedną, że niby było ”na styku”. Gratuluję samozadowolenia i rób ”trenerze” tak dalej, a na pewno daleko zajdziesz ;(
Ale na co ta matematyka na osłodę? Matematycznie to przed sezonem mieliśmy w czterech meczach z Zagrzebiem i Szwedami zgarnąć 8 punktów i grać na dobrym poziomie z pozostałymi drużynami licząc na niespodzianki może z Nantes czy Szeged. A u nas padaka! Jesteśmy najsłabszym zespołem po pierwszej rundzie w grupach A i B! To jest tragedia. To jest koniec LM w Płocku.
Szczerze mowiac to dziwi mnie ta Wasz irytacja ? Wy naprawde dopiero teraz zauwazyliscie ze łysy robi z was frajerow ??? To przykre! A co do trenera to z gowna bata nie ukreci… W poniedzialek uslyszycie ze wszystko zgodnie z planem… A wiec kupujcie karnety… :)))
Na ławce Piechowski Rudy I Bramkarz z Węgier kasę biorą a nie grają. Dla zawodników powinna być obniżona pensja i przekazana na cele charytatywne. Brak Ambicji i Wstyd na cala Europe. Zbojkotowac mecze i nie chodzić jedynie tyle możemy zrobić. Pani Prezes na wycieczce w Szwecji?
Liczy ktos ktory to juz jest mecz przej**any w ostatnich latach przy duzym udziale Daszka, ktory pajacuje przy karnym? Czwarty? Przeciętnosc az bije po oczach, gwiazdka Instagrama i jego brat to bolesna symbolika obecnej Wisly. Trzeba radykalnie przewietrzyć szatnie, bo nic wiecej z obecnego materialu sie nie uszyje, mam nadzieje, ze prezes to rozumie, ale decyzje powinny zapasc juz teraz. Jesli nastepny mecz z IFK nie zakonczy sie dwoma punktami to przykro, ale trener powinien zająć sie juz tylko reprezentacją.
Bardzo bardzo dawno nie pisałem! Dziś przelało mi się już do końca. Bardzo żałuje, że wydałem 570 złotych na karnet, kiedy bilety są rozdawane! Karnet syna na pewno nie przedłużę na drugą część sezonu. Zawodnicy nie szarpią parkietu w ogóle. Nie będę się rozpisywał o ich poziomie, bo każdy widzi jaki jest. Przybeckiego oceniałem kiedyś dobrze, teraz uważam, że powinien odejść – niech skupi się na reprezentacji. A tą po odejściu panienek z kielc musi budować od podstaw. Każdy wie że wiśniewski jest kolejną marionetką Andrzeja Nowakowskiego. To nasz prezydent przede wszystkim jest odpowiedzialny za to jak wygląda nasza obecna sytuacja. Dawno pisałem, że zatęsknimy za Miszczyńskim! My Kibice – możemy jedynie nie przychodzić na mecze, nie kupować biletów, nie dorabiać sztabu politycznych darmozjadów zatrudnionych w Wiśle. Jedynie w jakimś „sterowanym” odgórnie ruchu kibicowskim możemy wywrzeć na tych politycznych ścierwach jakąkolwiek zmianę i zaprzestanie rozkradania Naszego Klubu!!! W Stowarzyszenie nie wierzę, bo jak już dużo wcześniej pisałem – nie spełnia ono podstawowej roli trzeciego sektora. Nie wiem czy GieGowcy są w stanie coś przedsięwziąć, patrząc na jakość dotychczasowego dopingu i ich rolę reprezentowania Kibiców w głośnym mówieniu o sytuacji w Klubie. Sądzę, że jeżeli w końcu ktoś zgłosi sprawę do odpowiedniej instytucji, to na pewno nieścisłości wyjdą w końcu na wierzch. Dziwię się politykom PiSu, że w ogóle nie interesuje ich ta sytuacja. Choć jak mniemam, oni też mają głęboko w poważaniu sytuację w Płocku. W końcu to tylko polityczne darmozjady, którzy oprócz kolesiostwa i znajomości niczego nie potrafią! Odrębną sprawą jest Adam Wiśniewski – kompletnie nie nadaje się na prezesa, a jego kumpel Zołoteńko na dyrektora sportowego. Tak jak dobry dom powstaje od solidnych fundamentów, tak Wisła powinna być tworzona od porządnych filarów – Prezes, Dyrektor Sportowy, Sponsor/Sponsorzy, dopiero na tej podwalinie możemy myśleć o zakontraktowaniu odpowiednich zawodników, którzy będą chcięli dla Nas grać. Kur…. mnie bierze jak o tym wszystkim pomyślę! Brand in Europe! I ogarnia człowieka pusty śmiech!
Nie oczekujmy od drużyny w której od 2,3 lat nie ma żadnej stabilizacji w składzie, a wręcz co roku jest osłabiana, że będzie grała dobrze przez 60 minut. Podobnie jest ze Szwedami tylko mieli więcej szczęścia w meczu. Podziękujmy za to wszystko co jest w klubie panu z bujną czupryną. Mieliśmy prezesa z jajami. Mieliśmy trenera z charakterem. Mieliśmy zawodników z doświadczeniem. A kogo mamy teraz? Nie wymagajmy za dużo. Miejmy pretensje do tego który tych ludzi się pozbył.
Szwedzi na pewno nie mają lepszych zawodników od Wisły, a wygrali. Obrona dno, atak pozycyjny nie istnieje, zawodnicy nie wiedzą co zrobić z piłką – brak widocznych schematów. Jeśli już zdobywają bramkę, to najczęściej po indywidualnej, szarpanej akcji. A za to przecież odpowiada Pan Trener…Siedem meczów i ZERO wygranych – taka sytuacja nie miała miejsca odkąd Wisła gra w Orlen Arenie. Czy będą konsekwencje wobec zawodników i trenera? Ciekawe… W sumie to przecież realizują cel – przystępują do każdego meczu i grają. Za poprzedniego Trenera też nie było gwiazd i sytuacja w klubie była zła, ale jednak Wisła za każdym razem wychodziła z grupy, wygrywała mecze, szczególnie u siebie. A w tym sezonie Wisła jest dostarczycielem punktów zarówno u siebie jak i na wyjazdach. Inna sprawa, czemu za wszelką cenę promuje się Panów Gębalów? Czy swymi „umiejętnościami” zasługują na grę w LM?
Jeszcze raz przeliczyłem wygrywany u siebie +2 z IFK i Zagrzebiem jedną bramką (nie ważne jaki będzie wynik w meczu pomiędzy tymi zespołami, będziemy mieli lepszy wynik bezpośrednich meczy z tymi zespołami) pod warunkiem że te zespoły nie zdobędą punktów na innych zespołach.
Marek 1975 wszystko się zgadza, ale tak już było w zeszłym roku. Pamiętny Sikeborg ograł Kiel i było pozamiatane.
Niestety ten mecz trzeba było wygrać i tyle.
Mam coraz większe przeczucie, że więcej jak punkt już nie ugramy do końca LM. Równia pochyła przechylona jak nigdy od kilku lat. Svenssony przyjadą teraz napompowani i może być trudniejszy mecz niż w Szwecji. Wycieczka do Szeged jedynie turystyczna. Na emocje nie ma co liczyć. Będzie jednostronne widowisko.
Wiśniewski oddawaj kasę za karnet, nie umawiałem się na takie gówn*o. Płacę jak za exclusive a dostaję jakąś tandetę.
Teraz seniorita Wiśniewska będzie rządziła z tylnego pokładu jak Kaczyński. Mogłeś kupić najtańszy karnet i wchodzić na ten exclusive i tak nikt nie sprawdza gdzie zasiadasz. Typuję, że następcą Wiśniak(ów) będzie jakiś celebryta z GieGowców
Liczy się że „znafca” i „fachowiec” nasz medyczny oraz członek RN pani Nieścierenko, prawa ręka El przesilente, dobrze się bawi na kolejnym!!! wyjeździe klubowym. Wszystko gra, jest ok. Dobrze, że El presidente ma spłacony „dług” wobec prezesa, który to też z kolei swój „dług”, wraz z żoną, spłaca swoim dłużnikom. Dobrze, że vice prezes może spać spokojnie, że pozwolił swoją PSL-ową osobą spłacić „dług” panu El presidente. Wspólny mianownik tych wszystkich zadowolonych to pan El presidente. Prezes Raczkowski i Zieliński to też tacy zadowoleni z grona El presidente. Jak ma być dobrze??? Jak Wisła Płock grała o najwyższe cele?
Mnie to troche dziwi ze Orlen nie ma swojego czlowieka w Radzie Nadzorczej. Od czego jest ta rada??? Lepiej nie awansujmy dalej niz liczycna matematyczne szanse bo wtedy cala swita oglosi ze to sukces wyjsc z grupy. Odpasc z honorem
Naszemu trenerkowi (od siedmiu boleści) trzeba przyznać że jedno potrafi , a mianowicie zajebiście gadać po przegranym meczu , a tych jak do tej pory w LM było raczej sporo.
Kończ pan ten kabaret i zostaw nasz klub w spokoju !!!
Trener to jedne problem, czyli brak pomysłu na grę, a drugi problem to wiele nierzuconych bramek w dogodnych sytuacjach. W każdym meczy zawodnicy popełniają wiele prostych błędów. Ciężko się na to patrzy.
***** kto ma ich trenowac Trener Slaska Wroclaw. Dla mnie do wyjebania Przybecki i Kisiel. Prezes nie ma jaj i po staremu bo jaja ma Nowakowski. Zorganizujemy sie i pojdziemy do lysego do UM
A Maciuś, gwiazda insta ?, wg jego insta (wow!) pojechał do Szwecji po punkty. Brawo Jaki SZPAN – włos przyczesany, bródka przycięta. I co??? Toledo też pręży mskuły na fejsie i co? Podobnie nasi prezesi i dyrektorzy (wszyscy) chwalą się że już za chwilę, za godzinę, już za minutę gramy… i co? NIC – ZERO tj To co od dłuższego czasu. Czerwona latarnia LM
Mam pytanko czy przy rezygnacji z karnetu trzeba go oddać do siedziby tego śmiesznego klubiku czy wystarczy nie wpłacić drugiej raty? jestem z tych co czują się oszukani produktem za jaki mieli zapłacić, właśnie otrzymałem dobrą propozycję kupienia karnetu na Ł34.
Prośba o utrzymywanie chociaż elementarnego poziomu kultury wypowiedzi na tym forum.
@marekhandball – powodzenia na nowej drodze życia!
Pękam z dumy co pokazuje ta drużyna. Dumny jestem, że im kibicuję.I od razu powiem,że strasznie się cieszę, że nie przedłużyłem karnetu. Pajaców zgraja. żenada z pajacem Przybeckim na czele. Kończ waść, i wypad
Pelnomocnik co z klinika z Poznania?Ano uklad skorumpowanego prezesa z pania niescierenko a raczej pani emilki prezesowej bo to ona zarzadza tym klubem.mowilem juz wam wisniewscy robia dobrze tylko dla siebie.zarzadzanie tym klubem to jeden wielki walek.az dziwne ze w tym klubie nie siedzi jeszcze NIK i prokuratura.
Ważne, że się 13 baniek rocznego budżetu przemieli. Już kilka domów za te pieniądze pod Płockiem stoi.Kto by się tam wynikami przejmował, jak jest taki grosz do zgarnięcia.Ten klub upada i czas sobie to uświadomić niestety.
pełnomocnik rozumiem że pijesz do mnie, gdzie w moim wpisie się dopatrzyłeś niskiego poziomu kultury wypowiedzi? to że ty korzystasz z tego układu co funkcjonuje w klubie to nie znaczy że każdy ma być taką marionetką jak ty.
Również życzę powodzenia na twojej drodze życia
A później się dziwimy że znane nazwiska nie chcą do nas przyjść, każdy zawodnik zanim podpisze umowę z nowym klubem popyta, poczyta, zobaczy co się aktualnie dzieje w klubie.
@Marek 1975 – kto się dziwi ten się dziwi… Ja nie.
Zawodnicy mają swoich managerów, managerowie zasięgają języka u innych kolegów po fachu, analizują sytuację w klubie pod względem atrakcyjności: sportowym, założonych celów, kadry trenerskiej i zawodniczej, zarządzania, finansowym. Zawodnicy spotykają się na zgrupowaniach reprezentacyjnych, na gruncie prywatnym i wymieniają się informacjami, opiniami. Kolejne źródło informacji – Cadenas, na pewno miałby sporo do powiedzenia i na pewno jest osobą znaną i z autorytetem (mam nadzieję, że z sympatii dla Wisły, milczy…).
Jak myślicie czego się można o nas dowiedzieć, czy warto u nas grać (mam na myśli porządnych grajków a nie początkujących, młodych „zdolnych” lub, co gorzej, ochłapy…)??
Przy obecnym zarządzie i pseudo trenerze, to zapomnijcie o solidnych zawodnikach…
… no, chyba, że poszalejemy z kasą, ostro poprzepłacamy, albo damy wypasione kontrakty?
Czego to się nie zrobi w roku wyborczym, żeby swoją dupę ochronić!
A później, niech się dzieje wola nieba, katastrofa finansowa i, jakby co, zwijamy zabawki i sp….my! Niech się martwią ci, co przyjdą po nas!
I nie liczcie na gadżeta, to takie samo barachło, jak łysy, gulasz, vice cwel i cała reszta zarządu-nierzadu
Skoro wszystkie znaki na niebie i ziemii wskazują na to,że Mlakar od nowego sezonu w Wiśle,to wypadałoby pójść za ciosem i zawalczyć o Mandalinicia.
Blue na tej pozycji bedzie Obradovic,Racotea,i Gebala takze nie ma opcji.Duarte i Ivic odchodza
Mlakar to wg mnie bardzo dobry transfer jeśli to prawda. Ciekawe co dalej
Prawda, prawda. Niestety póki co mamy drużynę bez jaj, bez charakteru. Przegrywamy mecz za meczem. W lidze też szału nie ma, psim swędem wygrywamy z Azotami. Bida z nędzą. Rok temu przegraliśmy na wyjeździe arcyważny mecz ze Szwajcarami. Wtedy mówiono, że wyjątkowo trudna grupa itd. A teraz? Teraz znowu przegrywamy mecz, którego nie powinniśmy przegrać. Sytuacja się powtarza, choć grupa wydaje się być łatwiejsza. Ta drużyna nie robi żadnego progresu, żadnego. Gra siermiężnie. Z drużyny, która jeszcze nie tak dawno walczyła z każdym staliśmy się chłopcami do bicia. Trudno powiedzieć cokolwiek dobrego. No tylko bramkarze trzymają wysoki poziom, ale to już chyba tylko zasługa Cygara. Wygląda to fatalnie, bo nawet zwalniając trenera nie widzę kogoś konkretnego, kto mógłby go teraz zastąpić. Na chwilę obecną chyba jedynym konkretnym wolnym szkoleniowcem z jest Gudmundur Gudmundsson. Ciekawe czy za chwilę spocony nie zacznie się wokół niego kręcić? Tak czy inaczej musi dojść do poważnej rozmowy z Przybeckim, bo ewidentnie widać, że zupełnie mu nie idzie, nie ma pomysłu na Wisłę. Trzeba zadać pytanie co dalej. Żeby nie było tak, że Przybecki skompletuje teraz kadrę na przyszły sezon, a w maju mu się podziękuje i nowy szkoleniowiec dostanie spady po poprzednim.
Blue, też uważam, że powinniśmy zawalczyć o Mandalinicia. Przynajmniej spróbować. To byłoby wzmocnienie z prawdziwego zdarzenia.
Poważna rozmowa z przybeckim!! Wolne żarty, chyba tylko o jak najszybszym rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron! Nie daj Boże, żeby on cokolwiek kompletował na przyszły sezon, bo strach się bać, co to wtedy będzie!
Jak już wcześniej pisałem – uznany, trener z nazwiskiem za każde pieniądze! Suma, sumarum, to i tak będzie inwestycja, która się zwróci! On ma wyciągnąć drużynę z dołka, pracować z młodzieżą i przyciągnąć porządnych grajków od których ta młodzież mogłaby się uczyć! Bo przybecki to dalsze wyrzucanie kasy w błoto!
Nie jarajcie się tak tymi rzucanymi w powietrze nazwiskami. Już nie takie u nas „chodziły”, żeby wywołać wrażenie! Mamy jakiś problem na prawym rozegraniu?! Mamy problem na środku! I co? O środkowym cisza, a bierzemy prawe? No, chyba, że spodziewamy się problemu na prawym? Ale o tym też póki co cisza! Nawiasem mówiąc ten Mlakar nie jest istotnie lepszy od żadnego z naszych prawych, ani młodszy, ani bardziej doświadczony, ani bardziej perspektywiczny, zwłaszcza, że potrzebowałby czasu na zgranie i.t.p.
Hmmm, chyba, że plotki o powiązaniach managerskich i „prowizjach” pod stołem od kontraktów, to nie tylko plotki …
Albo to zwykłe mydlenie oczu, żeby ukryć swoje niekompetencje, brak umiejętności i możliwości…
Akurat z tym, że Mlakar nie będzie wzmocnieniem to się nie zgodzę. Jak dla mnie to dobry transfer. A odnośnie środkowego chodziły niedawno głosy, kto ma przyjść. Nie wiem, może teraz coś się zmieniło?
wisplo47-Zobacz sobie conajmniej jeden mecz jego z tego sezonu I przestan pieprzyc glupoty, jesli ten transfer by wypalił to chyba nikogo lepszego juz na tą pozycje bysmy nie pozyskali.Aalborg-14, PSG-10,Veszprem-8,kurtyna.
Tak nieco poza główny wątek… Upada na oczach jedna z europejskich potęg Kiel-Celje 26-29 i Kiel 7 w tabeli
Ciekawe, czy Adam myśli o zmianie trenera. Tak jak NafciarzZKS napisał – Gudmundsson jest wolny 😉
myślicie ze w ciagu tygodnia pojawi sie jakies oswiadczenie zarządu w sprawie ostatnich wyników druzyny ? Syprzak moze wroci do Płocka bo w Barcelonie za duzo nie gra
Lino Cervar zdaje się,że też szuka pracy. Ale to jest cieżki charakter i pewnie będzie chciał zostać na Błakanach.
p.s. szykuje się zmiana na stołku prezesa ZPRP – najpoważniejszą kandydaturą jest wenta
@camel1313 Syprzak może wróci do Płocka, bo tak sobie wymysliles? To że wróci to bardzo prawdopodobne, ale chyba nie już teraz.
@Blue– ochloń trochę. Nie „pieprzę”, tylko wyrażam swoją opinię. Mlakar w Celje nie oznacza tego samego Mlakara w Wiśle. Sam Mlakar nie gra. Obecna Wisła to też nie Celje, prawda?
I nawet z dziesięciu „mlakarów” dzisiaj daj przybeckiemu to i tak wszystko koncertowo sport…
* sp…doli.
A po za tym to nie na prawym mamy ból doopy!
Mamy inne, pilniejsze potrzeby na „wczoraj”!
Na prawym też mamy potrzebę na następny sezon.
Środkowy Aalborga zagrał dziś świetny mecz przeciw kielczakom… „Młody zdolny”, czyli nasze priorytety spełnia 😛
Malus też akurat zagrał dzisiaj zajebiście przeciwko Kilowi (8 bramek). Jednak do najlepszych jeszcze dużo mu brakuje. Cervar jest już trochę wiekowy i pracuje z reprezentacją. Podstawa to klasowy, doświadczony środkowy, bez takiego nie ma co marzyć o sukcesach.
Tylko Wisla tak sobie wymyśliłem chlopakowi nie idzie za dobrze alee lepiej grac tam niz Wiśle i kasa pewnie o niebo wieksza. Grajac malo nie rozwija sie. Sypa wroci ale pewnie za jakies 7 lat
Oczywiście, że Kamil teraz nie wróci. To jeszcze nie ten moment kariery.
Co do środkowego, faktycznie dziś Malus zagrał kapitalne zawody. Natomiast my powinniśmy ściągnąć kogoś doświadczonego, taki mózg drużyny. Gość ograny, z doświadczeniem, ze znanym nazwiskiem, który będzie liderem tej drużyny. Kolejny młody raczej tego nie zrobi. Owszem można kogoś takiego, młodego ściągnąć, ale nie jako pierwszego środkowego.
czy tylko mi sie wydaje ze jako jedyny klub z LM mamy w skladzie 3 bramkarzy? 1 etat zbedny kasa na srodkowego
Meczu niestety (a moze i dobrze) nie ogladalem ale po Waszych wpisach i relacji znajomych wnioskuje, ze czas trenera i kilku zawodnikow sie skonczyl. To byl mecz ktory musielismy wygrac i pomimo odrobienia strat i prowadzenia kolejny raz nie udalo sie dowiezc wygranej. Czy graja przeciwko trenerowi?? Czy rzeczywsicie sa duze konflikty w szatni?? Czas na organizacje spotkania z prezesem a moze i trenerem i zawodnikami??
@Michal W właśnie to jest chyba ten czas na takie spotkanie.
Jesteśmy jedyną drużyną w LM, która nie wygrała jeszcze meczu.
Czy będzie jakiś komentarz Pana Prezesa i Pana Trenera na temat wyników osiągniętych przez drużynę w LM?
@Wis00 Zagrzeb też nie wygrał
Czas na rozliczenia ?? Ktoś tak napisał…
Jasne… Audyt przeprowadzony ?? Ile to już trwa… Ktoś rozliczył gulasza ?? To dlaczego kolejny prezes ma się czymkolwiek przejmować skoro poprzedników nie rozliczył nikt… I jeszcze zadowoleni od ucha do ucha chodzą jeden na ręczną drugi na nożną…
Grabarze !!!!!!!!
Zapamiętajcie to!!!! „Ożóg ty k…sie, Wisła zagra w ekstraklasie” jest taki kawałek hiphopowy… Zapamiętajcie żeby o Was tak nie śpiewali !!!!! Kasę brać łatwo. Ale jak się porywasz na coś takiego to dawaj z siebie wszystko… A tu jak narazie jedno długie oświadczenie i cisza… A w tym niby oświadczeniu była mowa o rozliczeniach… I co ?? I nic…
Jestem zły, wściekły i wku….y
Ale jestem Kibicem Wisły, nie Łysego nie V-ce i innych „działaczy” ale Wisły.
Pamiętam złość i rozgoryczenie po brązowym medalu MP w 2010 roku, ale jestem Kibicem Wisły.
Nie zapominajcie o tym najgorsze według mnie, co teraz możemy zrobić to odwrócić się od Drużyny. Wiele razy „śmieliście” się że tak było w Perle woj. świętokrzyskiego. A to samo dzieje się u Nas.
Taki link do hymnu Kibiców Liverpoolu (ważny jest tekst)
http://tiny.pl/glg3d
Kibicuję Wiśle i nie przestanę tego robić, będę na hali i z Drużyną, której nie wiedzie się teraz dobrze, ale mam zamiar nadal ją wspierać.
Trent 100% racji.
Tez jestem kibicem Wisly i tylko Wisly!!! I dopoki bedzie mnie stac bede kupowal karnet i nikt ku.. z Was tu zebranych nie wmowi mi, ze kupujac karnet wspieram lysego i bande jego!!! NIE JA WPSIERAM TYLKO I WYLACZNIE SWOJ UKOCHANY KLUB!!! Co drugi kur.. z Was ma Wisle w nicku a jak napisal Trent jestescie jak te kieleckie szmaty obludni. Rezygnujesz z karnetu to oddaj go wpizdu i znikaj z forum i z hali, bo dla mnie taki kibic to nie jest wart nawet wlepki
A teraz do wpisow intenetowi hejterzy i cwaniaki
ZKS ZKS ZKS
@Trent.R i @Michal W 100% racji kibicem się jest na dobre i złe a nie bywa się kibicem od święta.
„Zmartwieni kibice MMTS, w klubie problemy – finansowe oczywiście.
Zawodnicy dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów, kilku z nich na poważnie może odejść do innych klubów. W Górniku Zabrze wylądować może Ignacy Bąk, w kontekście wzmocnienia Wisły Płock mówi się o Michale Potocznym. ”
reczna.pl
Możemy wywalać trenera ale to nic nie pomoże WIsła jest niszczona od czasu jak Miszczyński zrezygnowal, cieszylismy sie jak Gebalowie przychodzili ale powiedzcie mi jaki klub niemiecki oddał by dwa młode talenty?, nie oddał by po prostu oni będa juz grali na solidnym ligowym poziomie i tyle, De Toledo wcale nei chce grac w Płocku, chce wrócic do Hiszpani klimat mu tu nie pasuje, dlatego mowi sie o prawym rozgrywajacym z Celie, teraz mamy prezesa, i dyrektora sportowego ktorego prócz Płocka i tczewa raczej nikt nie rozpoznaje po co nam taki ktos kto w Niemczech czy Chrowacji czy gdzie indziej bedzie chcial z nim rozmawiać czy czy wogole zloty prócz polskiego zna jakis jeszce jezyk,to nie przyciagnie graczy, jesli chcemy dobrej pilki musimy postawic na dobre nazwiska, tak jak byl Manolo, on przyciagal zawodnikow,Na miejscu gadzeta sciągnał bym na dyrektora kogoś pokoroju Marcina Lijewskiego, obstawił bym sie dobrymi ludzmi skoro sam nie wiele wiem, ale widocznbie takei myslenie jest poza zasiegiem naszego prezesa
To się chłopaki odwdzięczyli za nowe samochody. Ciekawe czym jeżdżą Kristianstad. Przegraliśmy z drużyną w większości młodych jeszcze zawodników, którzy mimo wszystko zachowali więcej zimnej krwi w końcówce meczu. U nas nie ma w drużynie mentalności zwycięzcy. Każdy mecz na styku na koniec będziemy mieli w plecy, a chłopaki i tak się rozejdą, bo w lidze 2 miejsce praktycznie pewne, w LM nie ma co się starać, bo to nie ich półka… A po tym wszystkim i tak dostają bonusy z klubu. Panowie przegraliśmy z zespołem, w którym nie ma nawet jednej wyróżniającej się postaci w europejskim handballu.
Mam nadzieję, że Ci, którzy wyganiali Miszczyńskiego i Cadenasa są teraz z siebie dumni. Ambitni ludzie spoza układu, dobrze zrobili, że się stąd zawinęli, bo tu nie pasowali. I jeszcze ten Cadenas jak on śmiał krzyczeć na zawodników… Teraz trener wszystkich klepie po plecach w przerwach i jakoś większego luzu u nich nie widać.
@criss nie sztuka jest drzeć mordę i opier…..ć Zawodników. Przykład L. Vranies z Vesprem, nie trzeba drzeć mordy żeby dotrzeć do Zawodników.
Nie ma ludzi bez wad, Cadenas się też pogubił w pewnym momencie. Z Zelenovicem mu nie było po drodze z Petarem też, z Tiago też miał na pieńku.
Jeżeli ktoś uważa, że wszystko wie najlepiej to nie ma nic bardziej zgubnego, a to właśnie zgubiło Cadenasa. Trener wielki pisali tylko wyników brak. Zgoda, że na przestrzeni czasów osiągnął z Wisłą najwięcej, ale nieomylny nie był.
Trent, nikt mu tu nie przypisuje nieomylności, bo takich ludzi nie ma. Chodzi jedynie o to, że większego fachowca na ławce trenerskiej w Płocku nie było i nie zanosi się aby miał być. Można było rozważyć ich oby na np dwa sezony aby Przybecki miał się od kogo uczyć, ale nawet jakby ktoś o tym pomyślał, to po chwili pieniążki by się nie zgadzały, lepiej było trzymać KK, którego ambicje to w pełni realizuje.
@_1947_ zgadzam się, ale zwolnienie Piotrka w tej chwili w mojej opinii nic nie da.
Prezes w osobie Adma i Trener powinni usiąść i przeprowadzić męską rozmowę. Nie miłe „pitu pitu” ale konkretną rozmowę.
Dzieje się źle i trzeba reagować, słyszy się głosy ludzi, o konflikcie w szatni, widać że nie idzie to wszystko w dobrą stronę. Adam jeszcze nie tak dawno sam był niedawno Zawodnikiem i zna to wszystko od kuchni.
Pora działać, uważam że powinno się odbyć spotkanie z Kibicami Prezes, v-ce, Dyr Sportowy i Trener. Trzeba przyjąć to wszystko na klatę i tyle, Kibice zasługują na to, żeby spojrzeć im w twarz i posypać głowę popiołem.
@TrentR a Ty dalej chcesz robić omlet z jajek na twardo ?
Możesz jaśniej ?
Jaśniej? – chcesz leczyć raka „dobrym słowem” ?
A o czym ma gadżet rozmawiać z przybeckim?
Co? Ten, po rozmowie, nagle stanie się lepszym trenerem?
Jak już wcześniej pisałem – gadżet to z przybeckim może pogadać o rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron. I powinien to zrobić „wczoraj”
Uważasz spotkania i rozmowy cokolwiek zmienią ?
Jesli to prawda że Przybecki to najdroższy w historii klubu trener co kosztuje ponad 800.000 zł miesięcznie to powinien wylecieć z hukiem już w sobotę i sezon dokończyć powinni Kisiel z Góralem . Wynik zrobią nie gorszy od Przybeckiego i zostałoby trochę kasy na środkowego na resztę sezonu.
Na SyFach pojawiła się informacja o zainteresowaniu Potocznym z MMTSu. Mam nadzieję, że to tylko wymysły pismaka.
Nie miałem na myśli dobrego słowa bo na to już się nabrać nie dam. Raczej wyjaśnienie nam co się dzieje.
Ale może rzeczywiście to bez sensu.
Na ręczna.pl też piszą o zainteresowaniu Wisły, Potocznym.
@ben obawiam się że nie ?
Tak słyszałem jak mówili ludzie z ratusza którzy nie są jego sympatykami . Być może to plotka dlatego napisałem – jeśli to prawda.
Potoczny jak opcja ratunkowa na teraz nie byłby złym wyborem. Obawiam się jednak, że szykowany on jest jako podstawowy rozgrywający na przyszły sezon, który będzie prowadził zespół wraz z Marko a to już zupełnie nie jest ok. Potoczny może być co najwyżej drugim przy znanym i ogranym środkowym. Na ten moment nic więcej. Do tego obecnie jest w dużo słabszej dyspozycji niż jeszcze kilka miesięcy temu. Na turnieju w Danii nie pokazał kompletnie nic – grał cały czas w poprzek, nie podejmował ryzyka, nie grał 1 na 1.
Hamer jakie 800tys miesiecznie??? Czyli 9,6mln rocznie??? Po co takie plotki piszesz albo cyfr za duzo napisales??
Hahaha 800000 miesięcznie, chyba kogoś poniosło albo z myśleniem na bakier 😉
Potoczny, to na tę chwilę jest dopiero materiał na klasowego zawodnika – powinien grac i się uczyć! Od przybeckiego, czy naszego Marco … ?
Mamy przecież Alexa, raptem 3 lata młodszego, z większym talentem (moim zdaniem)i od początku „Nafciarza”, który nie ma się od kogo uczyć!!
Sorki, to jakieś nieporozumienie…
Sorry , literówka miałoby rocznie
Haha, wyciągają trenera z beniaminka i dają mu 800tys zł rocznie. Za 1/4 tej sumy by przyszedł żeby się wypromować…
nie siejcie zamętu, Przybecki zarabia miesięcznie 9tys Euro w Wiśle co i tak przy jego poziomie trenerskim jest kwotą zdecydowanie za dużą…
@hipis żaden zamęt policz sobie sam 9000 ojro na miesiac do reki czyli klub po zusie becaluje 62 koła miesiac czyli 750.000zl przez rok. Mniej więcej tyle co w Slasku Wroclaw.
Jaka Maluc wczoraj 8 bramek z Kielem, Dima Zhitnikov 5 bramek z Rhein Neckar Lowen tydzien temu bodajze i wiele fajnych zagrań. Oby, oby…
@Hamer te 9tys. euro to kwota brutto.
@Marek 1975 a Ty jestes z księgowości klubu że tak się dobrze orientujesz 🙂 ?
O właśnie @Poland co z Dimą?
Nie mogę znaleźć informacji na ile Żytnikov podpisał umowę w Picku ale zastanawiam się po co on nam niby byłby potrzebny? Naprawdę są osoby zachwycone jego poziomem gdy w ubiegłym sezonie? Jak dla mnie zagrał kilka spotkań na wysokim poziomie, głównie w końcówce sezonu ale widać też był po nim,że na większość mecyz kładł lachę.
Takie same głosy zachwytu były swego czasu na temat Saszy Tioumenseva. Też raczej na wyrost choć ten miał przynajmniej ciąg na bramkę i sprawiał zagrożenie rzutowe.
2 lata
@Hamer ponieważ zawsze podaje się kwoty zarobków brutto.
Moze ktos wkleic wywiad z Gadzetem z wyborczej?
– Jeden tylko punkt za remis w Zagrzebiu to bardzo mało na półmetku Ligi Mistrzów. Liczyliśmy na więcej. Boli zwłaszcza ostatnia porażka z Kristianstad, która zagraciła nam drogę do kolejnej rundy w Champions League. Choć łatwo nie będzie, wciąż jednak mamy szansę na Top 16 – mówi prezes SPR Wisła Płock Adam Wiśniewski.
Płoccy piłkarze ręczni zakończyli pierwszą część fazy grupowej Ligi Mistrzów. W siedmiu spotkaniach zdobyli zaledwie punkt po remisie z PPD Zagrzeb 28:28. W pozostałych przegrali z: Vardarem (22:26), Rhein-Neckar Lowen (27:31), Barceloną (30:37), HBC Nantes (30:32), MOL-Pick Szeged (27:33). W sobotę doznali najbardziej bolesnej porażki – na wyjeździe z IFK Kristianstad (24:25).
Rozgoryczenia, niezadowolenia tym wynikiem nikt nie ukrywa. Nawet w klubie. Bo pierwsza z dwóch konfrontacji Wisły ze Szwedami (rewanż z IFK odbędzie się 19 listopada w Płocku) była szalenie istotna w kontekście awansu płocczan do kolejnej rundy Champions League.
– Porażką w Szwecji zagraciliśmy sobie drogę do Top 16 – zauważa Adam Wiśniewski. – Gdybyśmy tam wygrali, bylibyśmy w dobrej sytuacji wyjściowej, mielibyśmy sprawę awansu we własnych rękach. Ta porażka pozbawiła nas buforu bezpieczeństwa. Awans nie zależy już tylko od nas, bo trzeba liczyć na to, że Szwedzi nie urwą już punktów w potyczkach z innymi rywalami, ale wciąż jest możliwy. W każdym razie my rewanż z nimi bezwzględnie musimy wygrać różnicą co najmniej dwóch bramek. W perspektywie mamy jeszcze mecz z PPD Zagrzeb w Płocku [10 lutego 2018 roku – red]. Komplet punktów w tych spotkaniach może nam dać upragnioną przepustkę do „szesnastki” najlepszych drużyn w Europie.
W pierwszej połowie meczu z IFK Kristianstad płoccy szczypiorniści zagrali słabo, przegrywali 10:15, a tuż po przerwie nawet sześcioma bramkami. Od tego momentu do gry wrócili podopieczni trenera Piotra Przybeckiego. Wygrali następny kwadrans 9:1 i wyszli na prowadzenie 19:17. Wydawało się, że Wisła tego meczu już nie przegra. Stało się inaczej.
Najważniejsze informacje dwa razy dziennie na Twojej poczcie
– Był to znakomity fragment w wykonaniu naszego zespołu, kosztował chłopaków sporo sił – dodaje prezes Wiśniewski. – Brakowało nam środkowego rozgrywającego Marko Tarabochii [niewykluczone że wróci do treningów jeszcze w tym tygodniu – red], który zna ten zespół, umie go w trakcie gry poukładać. Pod jego nieobecność na rozegraniu występują Nemanja Obradović, który dołączył do zespołu przed sezonem oraz Gilberto Duarte. Próbujemy na tej pozycji skrzydłowych Przemka Krajewskiego i Michała Daszka, ale to są jedynie półśrodki, rozwiązania na chwilę. W końcówce meczu w Szwecji popełniliśmy parę błędów, za które zapłaciliśmy porażką. To kolejny mecz, w którym mając szansę na zwycięstwo nie jesteśmy w stanie uzyskać korzystnego rezultatu. W siedmiu spotkaniach Ligi Mistrzów Wisła zdobyła zaledwie jeden punkt. To bardzo mało. Tak słabego wyniku na arenie międzynarodowej nie mieliśmy już dawno.
Po meczu z IFK trenerzy rozmawiali z zawodnikami. W tym tygodniu i ja się z nimi spotkam. Na pewno nie będzie miło, padną ostre słowa.