Tomasz Gębala dla Nafciarze.Info

Tomasz GębalaPierwszy mecz kontrolny już za dwa tygodnie, a my nadal czekamy na ogłoszenie nowych nazwisk Nafciarzy. W między czasie udało nam się porozmawiać z nowym nabytkiem Wisły, ale niestety dopiero na sezon 2015/16. To właśnie młodzi gracze SC Magdeburg Maciej i Tomasz Gębala od następnego sezonu będą zawodnikami Wisły Płock. Tomek miał chwilę żeby z nami porozmawiać.

20 letni Tomasz jest nominalnym rozgrywającym o znakomitych warunkach fizycznych – waży 103 kg przy 212 cm wzrostu. Co prawda Tomek zaliczył trzynaście występów w barwach pierwszego zespołu z Magdeburga zdobywając osiem bramek, ale występuje również w młodzieżowej reprezentacji Polski z ogromnymi szansami na „awans” do pierwszej ekipy.

Nafciarze: Witaj Tomku, powiedz jak przygotowania do nowego sezonu? Zaczęliście już treningi?

Tomek Gębala: Witam. Przygotowania idą bardzo fajnie. W zeszłym tygodniu już powoli wchodziliśmy w treningi z całym zespołem, a teraz już jest ciężka praca!

N: Czy masz nadzieję pograć więcej w pierwszym zespole? Jak teraz wygląda rywalizacja w Magdeburgu?

TG: Mam taką nadzieje, dlatego będę walczył o każdą minutę na parkietach Bundesligi. W pierwszym zespole na lewym rozegraniu mamy teraz trzech zawodników oprócz mnie, więc będzie to zawzięta walka.

N: Cieszysz się na powrót do Polski? Uważasz, że to szansa na dalszy rozwój?

TG: Tak, uważam, że współpraca z trenerem Cadenasem jest wielką szansą na rozwój.

N: Z pewnością będziecie z bratem już niedługo stanowili o sile Wisły – tak twierdzi Manolo. Czy to motywujące?

TG: Tak. Fakt, że Manolo w nas wierzy jest motywujący!

N: Niestety Twój obecny klub nie zagra teraz w Lidze Mistrzów, jest jednak szansa, że Wisła w kolejnym sezonie po raz kolejny wystąpi w tych rozgrywkach. Czy Twoim zdaniem Wisłę stać na dobry występ w tej edycji Ligi Mistrzów?

TG: Tak. Widać było jak cały zespół się rozwijał w poprzednich sezonach. Uważam, że ciężka praca przyniesie efekty w postaci dobrego wyniku.

N: W swojej grupie mamy dwa niemieckie zespoły: THW Kiel i SG Flensburg-Handewitt, twoim zdaniem wysoka poprzeczka?

TG: Te dwa zespoły co roku walczą o najwyższe cele, zarówno na arenie międzynarodowej jak i w krajowych rozgrywkach. To mówi samo za siebie.

N: Niemiecka liga to bez wątpienia najlepsza liga na świecie. Czy możesz powiedzieć, że rozwinąłeś się w Magdeburgu?

TG: Zdecydowanie pod każdym względem, fizycznym, technicznym, taktycznym i psychicznym. Bardzo dużo do tej pory nauczyłem się od wielu zawodników z pierwszego zespołu, a przede wszystkim od Bartka Jureckiego i Andrzeja Rojewskiego.

N: Oglądałeś mecze Wisły w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów? Czy właśnie to skłoniło cię do powrotu do Polski?

TG: Do podpisania transferu z Wisłą Płock przekonały mnie widoczne efekty pracy trenera Cadenasa z zawodnikami. Z bratem mamy nadzieję, że uda nam się rozwinąć pod jego skrzydłami.

N: Wszyscy wiedzą, że Manolo Cadenas stawia na „młodych-zdolnych”. Podpisanie trzyletniego kontraktu z Nafciarzami wiąże się z wielkimi planami co do twojej osoby. Dasz z siebie wszystko?

TG: Oczywiście.

N: Wisła Płock może spotkać się z S.C. Magdeburg już 9 sierpnia w towarzyskim turnieju w Ilsenburgu. Będziemy mogli zobaczyć tam Tomka Gębale?

TG: Zrobię wszystko, żeby się znaleźć w składzie na ten turniej.

N: Dzięki za poświęcony czas. Nafciarze życzą bardzo udanego sezonu!

TG: Ja też dziękuje!

Napisał: machnas

Wierny kibic, fan, pasjonat szczypiorniaka. Od zawsze związany z niebiesko-biało-niebieskimi barwami. Walczący o promocję piłki ręcznej w Polsce!
Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika