Na to spotkanie zawsze czekamy z niecierpliwością. Już jutro Nafciarze rozegrają mecz z odwiecznym rywalem Iskrą Kielce. Czy Wisła nawiąże wyrównaną walkę i wywiezie z Kielc korzystny rezultat? (foto: Bartosz Sobiesiak)
Sobotnia potyczka z drużyną Iskry Kielce będzie czymś więcej niż meczem o pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Będzie również czymś więcej niż sprawdzianem obecnej formy fizycznej Nafciarzy. Jutrzejszy mecz to dla zawodników Wisły sprawdzian charakteru i ambicji. Nafciarze doskonale wiedzą, że płoccy kibice oczekują od nich walki do końca i stuprocentowego zaangażowania. W meczu z Kielcami po prostu nie wolno odpuszczać, nawet na moment.
Zawodników naszych sobotnich przeciwników przedstawiać nie trzeba, ale warto podkreślić, że oni także rozgrywają słabsze mecze. Remis z Pogonią Szczecin w pierwszej kolejce rozgrywek PGNiG Superligi, porażki w Lidze Mistrzów z Pick Szeged i Vardar Skopje (szczególnie dotkliwa dla Iskry) pokazują, że przy pełnej koncentracji i dobrej skuteczności można ich pokonać. Z zespołu kieleckiego odeszli przed sezonem Piotr Grabarczyk i Zeljko Musa, czyli zawodnicy stanowiący o sile środka defensywy.
Nafciarze są jak dotąd niepokonani w rozgrywkach PGNiG Superligi. Dobrze byłoby utrzymać taki stan rzeczy, ale ostatnie pojedynki Wisły z przeciwnikami mocniejszymi niż ligowi średniacy nie napawają optymizmem. Niemniej jednak mecze Świętej Wojny rządzą się własnymi prawami i nie można z góry skazywać Nafciarzy na porażkę. Kilku zawodników po raz pierwszy poczuje specyficzny klimat płocko-kieleckich pojedynków. Być może to oni przesądzą o ewentualnym zwycięstwie Wisły.
Jutrzejszy mecz może okazać się niezwykle ważny dla zajęcia pierwszego miejsca w tabeli PGNiG Superligi po sezonie zasadniczym. Miejmy nadzieję, że Nafciarze zaprezentują się z jak najlepszej strony i udowodnią zarówno sobie, jak i kibicom, że są w stanie prowadzić wyrównaną walkę i wygrywać z każdym przeciwnikiem.
Travis
@NaszaWisla priv 🙂
Mam nadzieje Panie Prezesie ze jutro zapadna jakies konkretne decyzje w sprawie naszego trenera!!!
Ktoś jest w stanie wyjaśnić dlaczego nie gra Rocha? Jakieś spiecie z trenerem czy może już klepnąl umowę w Kielcach?
Moim zdaniem, Tiago nie gra, bo pewnie Manolo nie widzi go w składzie w przyszłym sezonie. Przyjedzie Gębala, więc pewnie Manolo widzi na kole Piechowskiego, Oneto i właśnie Gębalę. To taka moja subiektywna opinia, tak mi się wydaje.
Rewolucja w drużynie jest nieunikniona. Zawodnicy którzy mają kontrakty na kolejne lata to: Zhitnikow, Tarabochia, Racotea, Daszek, Piechowski, Oneto, Maciej Gębala, Tomasz Gębala, Loczek. Wszystkim pozostałym kończą się kontrakty (Gadżet, Łysy, Puszka, Montoro, Zele, Dżony, Zbyszek, Rodrigo, Wichura, Tiago, Konitz). Kto z nich powinien zostać? Dla mnie pewniakiem jest Dżony. Osobiście chciałbym, żeby został Zbyszek. Ma dopiero 30 lat. Praktycznie jak wychowanek. Taki nasz płocki charakter. Może się mylę, może za bardzo przemawia przeze mnie lokalny patriotyzm. Co z pozostałymi? Trener, który będzie prowadził drużynę w przyszłym sezonie musi już zacząć podejmować decyzje. Mówi się o kolejnych sponsorach, którzy z nowym rokiem mają dołączyć do klubu, więc budżet może będzie większy, a tym samym będzie stać nas na lepszych zawodników. Zakładając, że jeśli przyjdzie nowy trener, to moim zdaniem, powinien dobrać sobie nowego zastępcę. Osobiście nie miałbym nic przeciwko, gdyby był nim Ivan. Pytanie tylko, czy stać nas na takie rozwiązanie i czy on chciałby tego?
Dokładnie nie ma czasu na zastanawianie się to musi się wyjaśnić w nadchodzącym tygodniu.
Słyszałem plotkę że prezesem ORLENu ma być Wojciech Jasiński. Całe życie związany z Płockiem, były minister skarbu.
Panie Prezesie, pewnie czyta Pan to forum, lista rzeczy do zrobienia do końca roku:
1. Podziękowanie Manolo, już teraz nie czekać do końca kontraktu. Z tej mąki już chleba nie będzie.
2. Powołanie nowego trenera, który ma szybko zdecydować o przyszłości aktualnych graczy i wzmocnieniach (nie uzupełnieniach).
3. Renegocjować umowę z ORLENem, obecna (na warunkach sprzed 4 lat) to gra pod publiczkę w czasie kampanii wyborczej. Jeśli Prezesem będzie ten Pan powyżej to chyba nie będzie problemu.
4. Spotkanie z kibicami.
Pozbycie się lekką ręką Rochy to mega głupota. Gracz bardzo solidny nie schodzący poniżej pewnego poziomu do tego o zupełnie innej charakterystyce niż Oneto, Piechowski czy Gebala. Będziemy debilami jak go oddamy. Może grać w ataku Ale i jest conajmniej solidny w obronie. ***** niech ktoś ogarnie wreszcie ten burdel!
Dla Gębali jako kołowego z jego umiejętnościami narazie szczyt jego możliwości to Wisła II
Tiago rowniez powinien zostac bo to swietny kolowy i lepszego bedzie trudno znalezc.Mysle ze i Lysy moglby jeszcze sezon pograc i powalczylbym o Krajewskiego z Pulaw z ktorym podobno jest cos na rzeczy.W miare mozliwosci powinnismy stawiac na Polakow bo mamy ich coraz mniej w druzynie.ale najwazniejsze-trzeba jak najszybciej rozwiazac sprawe z trenerem.Watpie w to ze Cadenas sam poda sie do dymisji a jesli sam sie nie poda bedzie mu trzeba zaplacic wszystkie pieniadze ktore mu sie naleza do konca sezonu.watpie zeby bylo nas na to stac i oplacac nowego trenera.sytuacja nie jest prosta a czas ucieka.cale szczescie w tym wszystkim ze nie przedluzylismy kontraktu z Cadenasem wczesniej bo byla by katastrofa
Tak szczerze, to zdziwiła mnie decyzja o pozostawieniu Konitza w Płocku. Kwiatek (Chyba większość się zgodzi człowiek, który w obronie wczoraj ręki by na pewno nie odstawił w nawet najtrudniejszej sytuacji) jedzie na tzw. wycieczkę. Nie wiem, czy to było z góry planowane, ale jeśli tak, to gratuluję pomysłodawcy. Nie byłem na meczu z Pogonią niestety, ale z Flensburgiem według mnie nie wyglądał źle. Starał się, rozgrywał, rzucał, no nie wszystko wpadło, ale jednak .. Czy mamy, aż takie bogactwo na rozegraniu, żeby zostawiać Bartka w Płocku i jednocześnie nie dając pograć Tiago? O.o Na spokojnie, ale trzeba się zastanowić nad tym wszystkim dokąd to zmierza… 😉
A tak z drugiej strony jeżeli Manolo nie widzi kilku zawodników w składzie na przyszły sezon ,to jaką mają mieć motywację do gry na najwyższych obrotach jak i tak wiedzą że odchodzą , fakt to zawodowcy powinni grać do końca ,ale to także tylko ludzie którzy może mają już dosyć ciągłego machania rękami,wzruszania ramionami i darcia mordy.
A tak naprawdę nikt z nas nie wie co się tam dzieje ,czekamy na reakcję zarządu .
Jak nas nie stać to **** z tym niech Ivan poprowadzi dalej drużynę jako grający trener …… zapłacimy Manolo co mu się należy i niech już dzisiaj wraca do Hiszpanii przynajmniej chłopaki odetchną nabiorą spokoju o napewno gra będzie inaczej wyglądać Krzysiu też niech bierze tablet i do 16 dzieci uczyć ….. nawet z Ivan em na ławce trenera jak mamy być drudzy to będziemy.
Aczkolwiek myślę że Klub jest w jakiś sposób przygotowany na taką sytuację i w sytuacji takiej jak obecna są środki na nowego trenera ….. Prezes wczoraj powiedział dograjmy rundę do końca i wtedy się Kibicami spotkam i powiem co i jak ….. ja wierzę że kasa na nowego trenera jest ….. I że już nic nie uratuje sytuacji Manolo co zrobił to zrobił dziękujemy ale czas się rozstać
Skoro na rynku wolny jest taki trener jak Ortega to nie ma na co czekać,bo w każdym momencie może nam ktoś go sprzątnąć,chyba że Prezes w ogóle nie bierze go pod uwagę.Oby nie było tak ze wygramy dwa razy pod rząd z Beskitasem a konsekwencje rozejdą się po kościach,oby jutrzejszy dzień przyniósł nam więcej info co i jak.
Uważam że jeżeli pojawiło się nazwisko C.Ortegi to już jakieś rozmowy były toczone ze strony Klubu i Trenera ….. to się nie dzieje z dnia na dzień zresztą tak samo było w przypadku przyjścia Talanta do Kielc co sam Talant podkreślał w wywiadach zresztą z przyjściem Manolo było podobnie ……. mam nadzieję że i tak jest w naszym przypadku że Ortega jest już po słowie tylko kwestia była od kiedy ma zacząć tak bym sobie i Wiśle życzył ale czas pokaże
Nie wiadomo czy będzie zmiana trenera czy tylko modelu w jakim funkcjonujemy. Tak czy siak dopóki dycydenci nie wezmą się za robotę to żaden trener tu nie pomoże. Osobiście nie jestem zwolennikiem Ortegi. Jeśli już to ja bym szedł w kierunek bałkański: raz ze podobny język do naszego, podobne charaktery no i talentów mnóstwo a ktoś z tamtego regionu zapewne ma lepszy przegląd lokalnego rynku.
Natomiast co do Rochy to aż wierzyć się nie chce ze nie zawalczymy o przedłużenie umowy tego gracza. Oddajemy lekką ręką najlepszych graczy zastepujacych ich anonimowymi mlodziakakami. Taka droga prowadzi donikąd.
Ktoś mi powie, dlaczego na stronie klubu nie ma wypowiedzi naszego treneiro z pomeczowej konferencji? Bo nie wiem, czy wziął porażkę na siebie czy dalej pierdolił coś o słabszym dniu, itp.
„Gratulacje dla Talanta i całego zespołu z Kielc. Nie mogę nic więcej powiedzieć. Gratulacje.”
Facet jako trener kompletnie nie ma jaj. Po raz „n-ty” każe nam się oglądać w kielcach żenujący spektakl w naszym wykonaniu i wysłuchiwać „na kolana” – a ten opowiada baje o słabszym dniu i minka srającego kota. Koncepcja się kompletnie wypaliła. Czas się rozstać i to od dzisiaj najlepiej.Czekam na dobre wieści.
Zaczynamy od podstaw – nowy trener + przewietrzenie składu. Pseudogwiazdy Manuela do odstrzału i ściągamy tu przynajmniej 2-3 ludzi do grania z pojęciem i dokonaniami. To absolutne minimum jeśli chcemy się liczyć.Inaczej kolejny sezon na straty a tu dopiero listopad.
I jeszcze jedno – wbrew pozorom nie mamy wcale takiego słabego budżetu. Nawet tym co jest teraz można porządzić dużo lepiej. A jeśli będzie okazja i sprawdzą się plotki, trzeba spróbować wyciągnąć coś więcej. Tylko ,że pieniądze nie grają – potrzebne są mądre decyzje i roszady personalne. Jak najszybciej
Jestem w szoku po tym co czytam. Jeszcze miesiąc temu niejeden wychwalał Manolo pod niebiosa, a dziś każdy chce go zwolnić. Spodziewacie się Ortegi? HA! Przyjdzie tak samo jak juz przychodzili w ostatnim okresie Bombac Igropulo Skube i jeszcz ekilku innych. W co wy wierzyćie. Mamy prezesów nie znających dyscypliny, rynku i myślicie, że nam sciągną niewiadomo kogo. Wenta dobrze powiedział: jeszcze zapłaczecie za Miszczyńskim. Ja wam powiem tak: jeszcze zapłaczecie za Cadenasem. Można sobie gdybać, ale on po miesiącu pracy zrobił drużynę, która wyeliminowała etatowego uczestnika Lm Montpellier. Równe mecze z THW, wygrana z Barca i wiele innych. Gdzie my do Barcy? graliśmy jak równy z równym z klubami o budżecie 3 razy większym. Ortega został zwolniony, Cervar póki miał zawodników to dobrze mu szło w Metalurgu, ale popadł wkońcu w konflikt, a klub w kłopotu i z młodziaków nic nie może ugrac w niższej grupie LM. Dajcie Manolo prezesa z jajem, który będzie pociągał za sznurki i pilnował porządku,a przede wszystkim znał się na dyscyplinie, a będziemy mieli mocną drużynę. Cadenas wg mnie osiągał z tą drużyną wręcz niemożliwego, jeśli będzie miał odpowiednie fundusze i pozyska odpowiednich zawodników to znowu będziemy cieszyć się piłką ręczną w Płocku.
@criss oddałbym wszystkie zwycięstwa Barcelonę, Vardar, Flensburg i Vesprem za wpierdol żółtym w hali legionów. Tyle w temacie !
I jeszcze jedno jesteśmy od 3 lat DRUDZY co i po zwycięstwie z wymienionymi w poprzednim poście drużynami jak żółtki koronują się w Naszej Hali.
Większość z nas uważa Manolo za bardzo dobrego trenera, który ze słabszych zawodników potrafi wyciągnąć ponad 100%.
Problem jest w tym, że filozofia Cadenasa nie pozwala nam w zrobieniu kolejnego kroku do przodu. Jego ruchy transferowe są bardzo złe. Cadenas musi się dostosować do oczekiwań płockiego środowiska, bo nas na pewno drugie miejsce nie będzie satysfakcjonować (a jemu w zupełności wystarcza).
Cadenas nie potrafi pracować z indywidualnościami, co przekłada się chociażby na to, że nie mamy lidera. Jurkiewicz jak zobaczył, że może pracować pod Talantem to nie zastanawiał się nawet chwili.
Jestem bliżej opinii, że model Cadenasa już się wyczerpał i zaryzykował ze zmianą trenera, który zrobiłby skład z prawdziwego zdarzenia na przyszły sezon.
Kto ma dzisiaj straszyć rywali? Racotea (może za 5 lat), Pusica (siermiężny atak), Montoro (nawet nie ma sensu pisać), Zele (który bez żalu odchodzi i z każdym tygodniem będzie miał coraz bardziej wywalone)?? Za to niestety odpowiada polityka obecnego trenera.
Trent.R popatrz na składy i budżety obydwu klubów. Vive po prostu nie może sobie pozwolić na porażkę z Wisłą. Oni mogli sobie stracić punkty z Pogonią. Niejeden wtedy jeszcze był na wczasach, ale na Wisłę zawsze będą się spinać. Przy takich zawodnikach jak Bielecki, Jurecki, Aguinagalde, Szmal to w takim meczu z Wisłą wystarczy im dać piłke i powiedzieć grajcie a oni sobie poradzą. Nie widziałeś mistrzostw w Katarze z udziałem Polaków? Tam też podobno nie było trenera, a wynik był. Na dzień dzisiejszy nie ma u nas zawodnika, który mógłby załapać się do szerokiego składu Vive. Gdyby taki był uwierz mi, że miałby już odpowiednio wysoką ofertę od nich. Ostatnimi naprawdę topowymi zawodnikami w Wiśle byli Jurkiewicz i Sypa. To zawodnicy z absolutnego Topu. Jurkiewicz w sumie można powiedzieć Samograj. Ale Bertus głupi nie jest. Wie co zrobić, aby mieć spokój na własnym podwórku. Trzeba było brać Stojkovicia jak była możliwość. W Meskovie śmiga jak trzeba. Servas nie pozwoli nam na wygraną z Vive nawet kosztem porażki w Superlidze i nie liczcie w najbliższym czasie na to, a na pewno nic nie zmieni zmiana trenera. Jurkiewicza i Sypę trzeba było zamienić na dwóch równie dorbych zawodników, a na to nie oszukujmy sie nas nie stać. Niektórzy płaczą za Nenadiciem, A lisy z nim w składzie grają słabo jak juz dawno nie grały. Ledwo środek tabeli. Jaszka już lepiej grę prowadził, ale co tam, liczy się że po 7 bramek na mecz rzuca. 5ciu strat w meczu i jeszcze braku kilku podań gdy koledzy byli na lepszej pozycji już nikt nie liczy.
Serio ktoś z Was myślał,że na podstawie kilku komentarzy na forum nagle w poniedziałek usłyszymy o rewolucji w klubie? Łysemu i Gulaszowi na rękę jest to,że całą odpowiedzalność ponosi Cadenas. Budżet zaplanowany, w LM gramy, w Polsce walczymy o najwyższe trofea i pasuje.
Nie dobrze mi się robi jak słyszę – „Wenta powiedział,że zatęsknicie jescze za Miszczyńskim”. Gdzie obecnie jest jeden i drugi pan,że w ogóle wywołujecie ich do tablicy? Co to ma do rzeczy? Kaczka, Sypa, Petar czy Sasza to już historia. Nie ma co się oglądać za siebie bo to nic nie zmieni. Tu trzeba się martwić o przyszłość!
criss „Trent.R popatrz na składy i budżety obydwu klubów” dalej przestałem czytać,kur#a zawsze jakieś usprawiedliwienie,to czemu Pick z budżetem podobnym do naszym ma dwa razy bardziej jakościową drużyne i Veszprem jakoś potrafią ze 2-3 razy w sezonie puknąć ? A my przecież chociaż mówimy o wyrównanej walce a co tu dopiero o zwycięstwach.Zawsze broniłem Manolo i byłem sceptycznie nastawiony do pesymistów,ale gra nie uległa poprawie a wręcz z tygodnia na tydzień wygląda to coraz gorzej.Nowy trener nie mówię,że nas zbawi,ale wystarczy inne nastawienie do transferów,ściągnąć max trzech zawodników na teraz,tak jak zrobili to z Kaczką,a nie młodziaków którzy się palą (Dan,Pusica) czy niespełnione talenty (Montoro).
To co się teraz wyprawia to komedia i dobrze,że chociaż prezes jest tego świadomy,szkoda,że tylko nie wiele wiadomo co i jak po meczu z gaciowymi,ani żadnych wypowiedzi,żadnego słowa przepraszam czy wyjaśnienia,każdy się odcina.
@criss o Petarze ma takie samo zdanie ale nie do końca się zgadzam z innymi stwierdzeniami Kielce się na Nas spinają ok a widzisz spięcie u Nas na Kielce no niestety nie widziałem Zawodników jak wychodzili z autokaru przepraszam ale sportowego „wkurwa” ja u nich nie widziałem i uważam że motywacja to rola Trenera, jak byśmy przegrali 4 bramkami po walce to rozumiem ale +10 przykro mi ale ja w magię Cadenasa nie wierzę. Vesprem też jest nie zagrożone ale Pick ma podobny budżet do naszego i w całych rozgrywkach 2 lub 3 razy ich ograją to jest motywacja i wola walki. I jak się okazuje potrafią zagrać z odwiecznym rywalem a zawodnicy też tam z „dupy” nie są.
Sorki @Blue miało być 🙂
@Blue widziałeś jak Manolo uciekł do autokaru, Prezes powiedział Kibicom że w czwartek ma spotkanie z najwierniejszym kibicem z Ratusza może się czegoś dowiemy.
Słabo mi sie robi od czytania już tych komentarzy,wszyscy zwalają na trenera ale to nie dokońca jego wina,fakt że sam tych zawodników pobrał ale ma takich na jakich nas stać ,a co do sortownii nas to tak jakby ktoś maluchem ścigał się z mercedesem,ten z malucha też by chciał ale go niestać.Prezes w szmateksie mówił dużo i nic,a z tymi niby trenerami to może tak być jak z zawodnikami którzy byli już prawie u nas tylko nikt ich już nie zobaczył.Dużo się mówi ale nic się nie dzieje.Jeśli nie przyjdą do klubu naprawdę duże pieniądze to nie przyjdą znane nazwiska.Jak powiedział Prezes czekamy do końca rundy i wtedy zobaczymy,także dajmy sobie narazie na wstrzymanie i zobaczmy jak się zakończą obietnice Prezesa.
Transfery Cadenasa na przyszly sezon Bracia Bebalowie!!!Cyrk cyrk cyrk z czym do ludzi.My gramy w lm.Z Cadenasem na lawce stracimy drugie miejsce w superlidze
Mark wyluzuj mamy zawodnikow jakbysmy mieli 6-7milionow budzetu a mamy dwa razy tyle od kilku lat Ci co zarabiali najwiecej odchodza.na dobrych zawodnikow nas stac co wiecej wielu dobrych i z nazwiskiem chcialo tu grac ale cadenas wolal Puszke Racotea Montoro i innych.nie piszcie bzdur ze nas nie stac na zawodnikow
Też się nie zgadzam @mark36 były pieniądze choćby na Stasia Skube, Ruesgę więc nie do końca chyba taka bieda.
Też nie kupuję gadki o budżecie. Ile to się nasłuchaliśmy wcześniej, że za wypłatę Nikoli to by tu trzech z światowego topu grało.
Jeszcze niedawno była kasa na Lijka, Jurkiewicza, Nikolę (Kavas też podobno ile to nie zarabiał).
Akurat z Kavasem to kompletna bzdura w ostatnim sezonie zarabiał grosze.
A teraz na trzeźwo. Mam takie zdanie, że Cadenas mimo złych wyników (ostatnie cztery mecze z trudniejszymi rywalami w plecy) i słabej gry naszego zespołu, powinien zostać do końca sezonu. Żeby potem nie było, że nie dostał szansy w ostatnim roku pracy w klubie. Może jeszcze czymś zaskoczy. Jeżeli nic nie ugra to oczywiście trzeba będzie podziękować Manolo za tych kilka, kilkanaście fajnych meczów i pożegnać się. Odnośnie pieniędzy to jak wiadomo nie grają, bo gdyby tak było to już dawno przestałbym chodzić na jakiekolwiek mecze. W sporcie ważniejsze jest serce do walki zaangażowanie itd. mając takie zdolności to nawet przegrany potrafi być zwycięzcą. A za kadencji Cadenasa zdarzały się mecze (w zeszły sezonie dość często), że pokonywaliśmy i możniejszych od Wisły i co można ?
Venom to ja Ci powiem tak-a kto ma kontraktowac i wybierac zawodnikow na kolejne sezony???Cadenas???Nowy trener i to od zaraz zeby klocki ukladal po swojemu tym bardziej ze kontrakty sie koncza 12zaw i jesli damy dupy i siespoznimy z decyzja to mozemy stracic wiecej niz jeden sezon
Zawsze wierny ma rację: Jesli nie przedłużymy kontraktu z Cadenasem to nowy trener będzie miał za malo czasu na transfery, jeśli nowy trener to tylko teraz- będzie miał czas na zakontraktowanie własnego autorskiego składu na przyszły rok .
Żeby nie było tłumaczenia że sezon stracony bo zostali mu zawodnicy Cadenasa .
Jak zmiany to w przerwie grudniowej żeby nowy trener mógł zobaczyć i tych którym się kontrakty kończą ….. po sezonie będzie po wszystkim i znowu układanka od zera teraz jest na to czas.
W GW dostępny jest wywiad z prezesem.
Także do końca sezonu mamy zmiany z głowy, ale u nas zgodnie z tradycją ,mamy czas’
Prezes Zieliński poinformował też, że wraca do rozmów z menedżerem Dawidem Caballero na temat przedłużenia kontraktu z trenerem Manolo Cadenasem. Przypomnijmy, że negocjacje były ostatnio zawieszone ze względu na ciężką chorobę menedżera hiszpańskiego szkoleniowca.
A ja znowu nie mogę przeczytać wywiadu bo mam komunikat że wykorzystany limit. Mam nadzieję że brak zmian to żart.
Czytaj w dziale sportowym, tam masz za free 🙂
Ja Wam powiem co się stało Prezydent wezwał Prezesa i powiedział jak leci Manolo to i Ty wszystko w temacie to jest kpina i policzek w Kibiców.
http://tinyurl.com/nr58v2p
Tu odpowiedź, co o tym wszystkim mysli nasz pseudo-prezes. *****, ręce mi opadły…Przez dwa lata pierdolili nam bzdury o klubie, więc teraz dalej będzie samowolka cadenasa, jego chora wizja budowania drużyny…Wszystkim pasuje – hiszpan bedzie miał dalej pełnię władzy (pewnie pierdolnie focha na wszystkich przez pewien czas) a potem wróci jako zbawca. Zieliniak będzie tylko liczył ratuszowe złocisze i tylko my kilka razy w roku usłyszymy Na KOLANA. Tylko nas jak widac wszyscy maja w tym klubie w DUPIE !!! NAwet ***** jednego słowa w stylu przepraszamy, daliśmy dupy, to się nie powtórzy. Naszym grajkom dostwanie wpierdol od szmatexu weszło w krew a niektórym to się chyba nawet spodobało. Jestem załamany, nie wierzę w ani jedno słowo pseudo prezesika i manola. Rzopierdalanie Wisły trwa w najlepsze, ale nic, dajmy im pracować, całujmy trenera po dupie bo na innego nas nie stać. Ja takiej Wisły nie chcę. Minimalizm goni minimalizm. I dalej żyjmy 2-3 meczami, które uczyniły z Wisły zajebisty produkt marketingowy. Pozdrawiam optymistów, ja mam dosyć tego burdelu, upokorzeń i pośmiewiska.
Uważam tak jak Trent, że ta zmiana zdania u Zieliniaka wynika z ultimatum prezydenta. AN nie chce dobrego prezesa tylko posłusznego sobie. Nie zdziwię się, jeśli te zaoszczędzone na tanich zawodnikach pieniądze rozchodzą się na cele inne niż Wisła. Manolo to dla niego super trener nie chce drogich grajków tylko młodych. A, że kibic niezadowolony? I tak za 4 lata go wybierze.
Jestem wkurwiony i czuję się olany zwłaszcza że wypowiedź Prezesa pod halą w stolicy odzieży używanej miała zupełnie inny kontekst i **** nikt kto słyszał nie powie że przeinaczam fakty …… mi jako kibicowi pozostaje dalej być z drużyną chodzić i jeździć na mecze i dopingować wierząc że powtórzy się 2011 rok, i jeszcze jedno dziękuję Panie Prezydencie.
Jeszcze raz wam mowie: nie liczcie na Cervara czy Ortegę. Ci panowie z resztą też cudów nie zrobią. Póki co jeden wyleciał a drugi jest na wylocie a to chyba nie jest przypadek. Nasz prezes się najwyżej z Kiślem dogada.
Najlepsze są dwa ostatnie zdania. Normalnie jakbym w mordę dostał. A już miałem cichą nadzieję, że coś się zmieni, że będzie normalniej. Liczyłem, że prezes udowodni, że jest prezesem z prawdziwego zdarzenia, że ma cojones. A tu taki wywiadzik. No cóż… W przyszłym roku będziemy nadal ogrywać młodych zdolnych, będziemy ich szkolić, szkolić i jeszcze raz szkolić. Ja pierdol…
Trent.R masz rację ,na bank pan z bujną fryzurą maczał w tym palce , to tylko świadczy o nieudaczności prezesiny skoro mówił do nas zupełnie coś innego .Zobaczymy co powie na spotkaniu i niech nie pieprzy bzdur że my kibice nie jesteśmy z drużyną .
Przeżyłem nie jednego trenera, prezesa ale z drużyną o nazwie WISŁA PŁOCK byłem i będę zawsze .
A trener jak zostanie ,myślę że już tak słodziutko mieć nie będzie. Wszyscy będziemy mu się jeszcze bardziej patrzyli na ręce .
@NaszaWisla nie tylko Ty się tak poczułeś myślę że to samo odczuwa większość Kibiców zarówno tych którzy byli w Kielcach jak i tych którzy z różnych powodów nie pojechali. Jeżeli już to mógł się wstrzymać z tym wywiadem bo tylko wywołał falę kolejnych emocji których ostatnio nie brakuje.
To po ptakach hahahahhah a słyszy się o kolejnych młodych zdolnych na oku,pierdole te zagrywki i wieczny zaciesz z bycia drugim,pora odpocząć od tego burdelu,straszny kac moralny,jak po porażce z THW,a ja głupi miałem nadzieję.Lysa zaklamana ***** dalej chodź sobie z uśmiechem na ustach w szaliczku
Czyli status quo w Wiśle na kolejne lata utrzymany. Czego tu się można było spodziewać mają takich 2 znawców handballa – Łysego i przydupasa Gulasza u sterów tego klubu! Zobaczymy może PiS jak dobrze zakręci to będą nowe wybory samorządowe i się skończy rozdawanie kart z ratusza. Tylko co z tego jak Cadenas z nowym kontratem dalej będzie robił co będzie chciał. Pan i władca w jednej osobie. Pora pryzywczaić się do miana wiecznie drugich (dla Manolo to i tak sukces). Jak za rok w sortowni zrobią jeszcze wymianę pokoleniową to nam znowu odjadą na lata świetlne.
I co nam po tym Misiek jak ma Nas w dupie ! Nawet nie wpadli na pomysł żeby trening zrobić dla Kibiców i przyznać się do bkamażu o tak by usłyszeli Jesteśmy z Wami ……..dobre przykłady trzeba brać czasami od największych wrogów nawet z Kielc.
więc czas zacząć prowadzić dialog z prezesem i prezydentem z pozycji trybun. najlepiej okraszony dużą ilością przekleństw, niech cała Polska usłyszy w Polsacie!
Masz rację ,Trent.R cisza ja w kościele . Nic dodać nic ująć.
Człowiek jednak jest głupi. Stopowałem tu nawet ostatnio niektóych. Pomyślałem sobie treba dać się wykazać prezesowi, bo jak na razie nie miał ku temu okazji. Głupio się łudziłem. A tu informacja, że wraca do rozmów z menagerem trenera. Zastanawiam się nad jednym, jak to się ma do akcji, jaka miała miejsce w przerwie meczu z Pogonią? Jest takie powiedzienie odnośnie tego, jak ktoś komuś pluje w twarz .. Każdy wie ja idzie to dalej.
Jeszcze jedna bardzo istotna kwestia odnośnie zakontraktowania nowych zawodników.Czy naprawde jesteście tak naiwni że wierzycie kiedy jakiś zawodnik mówi -”osoba trenera Cadenasa miała duży wpływa na to że chce grać w Wiśle” lub ”Wisła to uznana marka w Europie”? Jedynym magnesem który przyciaga zawodników do Wisły jest gra w lidze mistrzów i możliwość pokazania się oraz wypromowania.Jeżeli w tym sezonie nie zdobędziemy majstra,to wątpie że w przyszłym sezonie zagramy w LM.Co za tym idzie,możemy zapomnieć że będą chcieli u nas grać zawodnicy z wyższej półki.
@keller pozostaje Nam wierzyć w powtórkę 2011 roku w Kielcach też są normalni Kibice którzy zdają sobie z tego sprawę że nasze pojedynki dodają smaku tej lidze i bez silnej Wisły to już nie będzie to …… zawiodłem się i tyle na Decydentach Naszego Klubu ***** już im w nic nie uwierzę wytarli Nami ……..
keller co za różnica czy chcą u nas grać zawodnicy z wyższej półki czy nie? przecież i tak klub ich nie chce, a nawet jeśli chce to po jednym sezonie ich się pozbywa. ojjj należy się zawodnikom ostra bura od kibiców należy się.
Zawodnicy z wyższej półki gwarantują pewien poziom a zarazem spokój w drużynie.Na dzień dzisiejszy nie da się wygrać z tak mocnymi Kielcami obecnym składem.Jurkiewicz,Lijewski,Syprzak,Eklemovic,ci zawodnicy decydowali o jakości tej drużyny,jakimi ludźmi ich zastapiono sami wiemy.Wystarczy porównać Montoro-Zele vs. Lijek-Buntic,oraz Dan-Konitz-Puszka vs.Bielecki-Jurecki,na innych pozycjach możemy obstawiać mały remis ale na tych 2 kluczowych jesteśmy o 2 poziomy niżej.Słowa prezesa w wywiadzie o zachowanie spokoju i wiarę w obecny skład mozna wsadzić między kartki ksiązeczki ”Poczytaj mi mamo”.
R.I.P Wisła Płock
Pisałem ze Kowalczyk to wszystko na co stać pseudoprezesa gulasza figuranta. Obecny układ jest idealny dla obecnych władz: trener ma pełnię władzy, lubi stawiać na młodych czyli i tanich, drugie miejsce będzie a wymówka jest stała – nie da się bo Kielce mają większy budżet. Idziemy do nikad, drepczemy w miejscu i to się źle skończy bo w końcu Puławy czy Zabrze zaskoczą i stracimy srebro w Polsce i ligę mistrzow bo przecietniakom nikt dzikiej karty dawać nie będzie. I co wtedy?
Zielinski do dzis miales biala kartke!!!oddzis jestes klamca i czeka cie to samo co raczka!!!co innego mowiles w sobote przed chale i co innego mowisz dzis!!!skoro tak to bedziesz mial co chcesz.Ch…j ci w d…e zielinski
A ja tylko proszę admina, aby nie dawał na razie żadnego nowego newsa, ponieważ pod tym toczy się konkretna dyskusja i nie należy jej kończyć.
Obawiam się, że przedłużając kontrakt z Manolo na kolejne lata udupimy się na dobre. Prawie 2,5 roku minęło. Żadnych sukcesów nie osiągnęliśmy w tym czasie. Żadnych planów na przyszłość, jakiejkolwiek wizji budowy drużyny, żadnej stabilizacji, a tu mowa o nowym kontrakcie dla trenera. Nie ogarniam, nie ogarniam.
Trudno się nie zgodzić z wieloma wypowiedziami, z tym że kolejny raz zaliczamy upokorzenie ze strony sortowników, z tym że w większości meczów o coś zawodnicy nie spełniają oczekiwań jakie mieliśmy jeszcze przed, ale też w trakcie tego sezonu. Przypomnijcie sobie jednak (i nie mówię tego w obronie trenera) jak jeszcze zaledwie kilka tygodni temu ogromna większość podnosiła, że priorytetem jest przedłużenie kontraktu z Cadenasem, że nie można pozwolić aby ktoś go nam podkupił (nawet po remisie z MKB pojawiały się takie głosy). Co zatem waszym zdaniem zmieniło się przez te kilka tygodni, że z nieba i troski o kontrakt 95% wpisów dotyczy jego natychmiastowego pozbycia się. Tak jak wspomniałem, nie bronię Cadenasa, ale chcę pokazać jakie kontrasty mają miejsce. Po czyjej stronie zatem leży racja, skoro sami raz domagamy się zatrzymania trenera a za chwilę padają słowa wypier… Potrzeba konkretnej dyskusji to na pewno, ale chyba bez skrajności, czy to w jedną czy w drugą stronę, bo powiedzmy sobie szczerze, czy z Manolo czy bez mamy murowane 2 miejsce w lidze i w pucharze jeśli chodzi o ten sezon i co bardziej realnie myślący chyba mieli tego świadomość jeszcze przed rozpoczęciem obecnego sezonu…mimo, że nadzieja zawsze umiera ostatnia.
Handball Bee, murowanego 2 miejsca nie mamy, ponieważ puławy nas mocno postraszyły w Płocku. A, że drużyna gra coraz gorzej, i nie widać chemii w tym zespole, a moim zdaniem nawet zaangażowania i walki, to mamy obraz tego, że z puławami będzie ciężko w półfinale. A jeśli stracimy ligę mistrzów szybko jej nie odzyskamy 🙁 a bez ligi mistrzów produkt marketingowy upadnie 🙂 pozdro dla Raczkowskiego
Co się stało, że moja wiara w magię Manolo padła? Do meczu z MKB była we mnie wiara, chłopaki walczyli choć remis nie wynikał z naszej fantastycznej gry ale z tego, że Węgrzy myśleli, że samo się wygra i odpuścili końcówkę. Potem Dima przy wparciu kibiców zagrał super 5 minut i remis stał się faktem. A potem..
1. Był blamaż z THW, nie wychodziło nic, dziura w ataku i obronie. Podobnie z Zagrzebiem, Flensburgiem i Kielcami i Szczecinem. Tak źle ostatnio graliśmy za czasów Larsa i za to musiał wylecieć.
2. Manolo udzielił wywiadu, z którego wynikało, że chce mieć władzę absulutną i nie będzie się spieszył z transferami. Czyli w kolejnych sezonach funduje nam powtórkę z 2 ostatnich lat, że na tydzień przed rozpoczęciem rozgrywem bierzemy kogoś z łapanki albo płacimy odstępne. Nie bierzemy wolnych, dobrych zawodników kiedy jest na to czas tylko tych, których nikt nie chciał i modlimy się, żeby wypalili. Mam dość tej polityki.
3. wreszcie nie można zrzucić nic na kontuzję i okazuje się, że decyzje transferowe Manolo były błędne. Bierzemy Koniza po kontuzji barku i okazuje się, że facet boi się rzucać. Oneto, który w poprzednim sezonie zagrał w 7 meczach i gość co chwila ma problem z łydką. Mamy Montoro, nad którym rozpływał się Manolo a łacet nie rzuca a jak już to robi to w sposób czytelny dla przeciwnika, że jest blok albo obrona a jak biegnie to boję się, że zabije się o własne nogi.
4. Poza tym znowu Manolo obraża się na zawodników, nie grają Rocha czy Zbyszek choć obrona przypoina ser szwajcarski. Zdejmuje zawodnika, któremu idzie tylko dlatego, że nie wykonuje jego założeń. Myślę, że nie każdemu zawodnikowi taki reżim służy.
5. Dima na początku nasz najlepszy zawodnik obecnie zgasł całkiem, poza tym Dan, Ivan nawet Vali zapomnieli jak się gra w piłkę ręczną. Nie wiem jaka jest tego przyczyna, ale to trener odpowiada za przygotowanie zawodników.
Dla mnie dlatego projekt Manolo powinien ulec zakończeniu. Jeśli jednak wygramy MP z miłą chęcią to odwołam.
I na koniec też nie uważam, że 2 miejsce mamy w kieszeni. Puławy mają solidną drużynę i bardzo się do nas zbliżyli, a my z meczu na mecz gramy coraz gorzej.
Skoro kilka lat temu na legendarnym meczu z THW był protest to w takim razie teraz w ogóle nie powinno być dopingu jeśli ma być sprawiedliwie… Oczywiście pisze to z przymrużeniem oka,ale reakcja młyna to w tej sytuacji jest więcej niż wskazana,ale ile do następnego meczu…
Ja głupi wierzyłem w jakieś zmiany,przeprosiny,wyjaśnienie.Chuja nie było niczego,każdy ma wywalone,Talant pokazał jak wykonywać swój zawód na 100%,przewalili,gdzieś popełnił błąd i wygłosił wręcz litanie…
Juz po meczu z Zagrzebiem było widać ze to wszystko nie idzie w dobrym kierunku,teraz to już nawet nie ma co pisać.
PREZESIE Zieliński,wierzyłem ze będzieie inaczej,lepiej,wiara powoli gaśnie bo okazało się ze jedno polecenie z.góry i zapomniał Pan o wszystkim co mówił na sektorze,co dało się dowiedzieć,wszystko straciło sens a liczy się tylko posada? Oby jeszcze Pan zdążył się zrehabilitowac.
Straciłem wiarę nie przez decyzję kadrowe w ostatnich latach,ale przez właśnie wydarzenia z ostatnich tygodni,w sporcie jedna z najważniejszych rzeczy jest reakcja na porażkę i wyciągnięcie wniosków,jedynie od zawodników można było usłyszeć jakieś wyjaśnienia,trener odcina się od wszystkiego,zespół gra coraz gorzej,WIEC JAK MAM POKLADAC NADZIEJE W TRENERZE KTORY NIE WYJDZIE NA PRZECIW KIBICOM I NIE POWIE CHOCIAZ SLOWA PRZEPRASZAM? Jak mam zaufać trenerowi który nie wyciąga wniosków i coraz bardziej pogłębia kryzys w drużynie odkładając na bok takich zawodników jak Rocha czy Kwiatkowski?
Wiary nie mam,w 2011 sytuacja była inna,byli doświadczeni zawodnicy tylko totalnie w dołku,dzisiaj są młodzi zdolni którzy grają poprostu tak jak potrafią.
Dwa tematy – po pierwsze : Jakim cudem pada w ogóle kwestia odnośnie przedłużenia kontraktu ? *****, w każdym normalnym klubie i nawet w zwykłej robocie, kontrakty przedłuża się za osiągnięcie postawionych celów. Chyba nikt normalny nie przedłuża dzisiaj skoro nie wiadomo czy my cokolwiek jesteśmy w stanie osiągnąć. A jeśli ten nasz wspaniały trener przepierdoli sezon z kretesem ? To co wtedy. Myśli ktoś w tym klubie ? Jeżeli już to chyba wypadało by postawić ultimatum – przedłużamy kontrakt jak zdobędziesz mistrza/puchar. Albo wtedy dopiero siadamy do rozmów.
Sprawa druga – kolega Prezes Z rzeczywiście był w sobotę bardzo rozmowny. Słyszałem pod Kielcami coś innego niż pisze gazeta więc nie wiem – traktować artykuł jako żart, czy Prezesa jako żartownisia ? Źle się panowie bawicie. Skończy się tym ,że drużyna będzie zbierała wpierdole na lewo i prawo, a na halę będzie zaglądać po 1,5 tyś tylko dlatego ,że mają karnety.
I jeszcze jedno – Cadenas być może i jest niezłym trenerem, ale w Płocku się wyraźnie nie sprawdził i jego czas właśnie mija. Jensen też był fajny, Silvertson miał ciekawe pomysły, Walther zdobył nawet mistrza. Ale trenerów się zmienia jak się okazuje ,że zawodzą i nie mają już wpływu na drużynę. A tu nie ma ani wpływu, ani koncepcji, ani planów zakupowych. Nic nie ma. Wiec Zieliński, nie ośmieszaj się.
Tak sobie poukładałem w głowie i mam do dodania jeszcze tyle opcje są dwie albo Prezes Nas jawnie okłamał patrząc Nam prosto w oczy przed halą w Kielcach (może myślał że rozmawia ze zgrają pijanych i nikt nie będzie pamiętał co mówił) albo rzeczywiście rozkaz przyszedł od lokatora z ul. Stary Rynek 1 ale My jako Kibice nie jesteśmy bezsilni i możemy wyrazić swoje niezadowolenie.
Reasumując Prezes Z to marionetka, klubem steruje Prezydent Miasta, który ma wyjebane na kibiców.
Gramy coraz gorzej, odległość do kurnika powiększa się, zaczynamy mieć problemy w lidze, w zespole brak lidera i waleczności. Pewnie zauważyliście że po każdej akcji wszyscy zawodnicy zerkają na Manolo czy pan i władca pochwali czy kolejna zjeba. Manolo jak baba nie może się zdecydować na transfery, podejmuje dziwne decyzje, jebie zawodników i prezesa przy całej hali no i osłabia drużynę karami.
Jak to kiedyś powiedział Kazio Górski: „dobry trener tylko wyników nie ma”.
Na SPR Wisła Płock jest film Wisły TV z tego sobotniego blamażu ……. i bardzo długa analiza meczu Naszego Trenera.
Podejrzewam, że na najbliższy mecz z Besiktasem trzeba będzie rozdawać bilety po pracownikach z urzędu miasta, bo zainteresowanie będzie znikome.
Nie rozumiem tylko po co Nowakowski wpier…. się w zarządzanie klubem. Nie widzę żadnego celu w tym, żeby na siłę faworyzować Cadenasa.
Czemu ……………. ano temu że kiedyś słyszałem plotkę że jemu II miejsce wystarczy jak widać w każdej plotce jest ziarno prawdy. I zawsze można ziomków na meczyk zaprosić. A może przy pomocy Stowarzyszenia podjąć próbę zorganizowania spotkania z Prezydentem ? Czas odpowiedzieć na pytania patrząc Kibicom w oczy.
Możliwe, żze wystarczy mu drugie miejsce, z tym że o drugie miejsce to możemy się bić z Krzysiem Kisielem na ławce, który pewnie chętnie objąłby klub za pensję Manola dzieloną przez 4. Wtedy znalazłoby się miejsce na 2, albo nawet 3 dobrych piłkarzy, więc drugie miejsce nadal byłoby niezagrożone, a może nawet raz na ruski rok udałoby się zdeklasować żółtych.
Napisze tylko tyle ze my kibice mozemy bardzo duzo.Polecial raczkowski to poleci i zielinski z cadenasem.nas oszukac sie nie da sami to bobrze wiecie.nie bedzie wynikow to bedzie dym i zmiany beda musialy byc innej opcji nie ma
Cadenas zostanie bo wszyscy w klubie zdają sobie sprawę że prowadzenie negocjacji z trenerem wyższej klasy jest ponad ich możliwości.
W Klubie nie mają nic do powiedzenia …….. decyzje zapadają w Ratuszu a Nas mają w dupie.
Część osób dawała Zielińskiemu czystą kartę od początku jego urzędowania licząc na zmiany. No i mam nadzieję,że już wszyscy przejrzeli na oczy,że ten facet nie wniósł żadnej wartości dodanej. Mało miało czasu żeby się wykazać będąc w Zarządzie u boku Raczkowskiego? Przecież to taki sam figurant na etacie w ratuszu jak poprzednik. Fakty są takie,że Cadenasowi głos z głowy nie spadnie, pseudoprezes robi wszystko co dyktuje właściciel i koło się zamyka. Dla nich wszystko gra bo przecież w ubiegłym sezonie wygraliśmy z Barceloną.. Każdy normalny kibic patrząc chociażby na politykę transferową Cadenasa już dawno go rozgryzł. Hiszpan nie panuje nad niczym, do tego wychodzą z niego małostkowość, pieniactwo i brak opanowania. Widzieliście jak Ljubomir Vranjes zachowywał się na meczu u nas przy stanie 30:30 ? Siła spokoju, pełen profesjonalizm, wszystko poukładane idealnie, zero niepotrzebnego stresu. A co się dzieje z naszym trenerem? Jest coraz gorzej. Sam widzi,że ten bombardier o charakterystyce Jureckiego czyli Pusica, którego tak zachwalał to jeden wielki niewypał, Konitz kolejny, Montoro kolejny, Zytnikow w pojedynkę też nie jest w stanie zmienić losów meczu. Dramatycznie również spadła skuteczność naszych skrzydeł, które w ubiegłym sezonie wygrywały nam mecze. Reasumując czytałem na SyFach,że Zieliniak dał ultimatum zdobycia do końca roku co najmniej sześciu punktów w Lidze Mistrzów, komplet zwycięstw w PGNiG Superlidze oraz awans do kolejnej rundy Pucharu Polski. Tylko co to za wytyczne skoro ten człowiek nie potrafi pracować z klasowymi zawodnikami! Samą młodzieżą gówno ugramy! Przy takiej polityce kadrowej i łapance na ostatnią chwilę graczy z ligi to nic nie osiągniemy a z czasem będziemy bić się o 3,4 miejsce w SL. Serio to z zazdrością patrzę na takiego Prce. Zawodnik klasa!! A u nas kupuje się kontuzjowanego Konitza, który u boku Pusicy (no comments) i młodego Dana ma stanowić o sile lewej połówki. Przecież na tą chwilę najlepszym zawodnikiem na rozegraniu jest Zele, który od nas odchodzi. I to chyba o czymś świadczy.
@barson wczorajszym wywiadem w gazecie wyborczej czysta kartka Prezesa została zapisana.
Jak już kibice otrą łzy z powiek to napiszę po raz kolejny gdzie jest pies pogrzebany, czyli w czym tkwi problem. Żaden szanujący się trener tu nie przyjdzie, bo błędy w systemie funkcjonowania klubu wyłożą jego robotę. Musiałby być bardzo zdesperowany, by powtarzać los Waltera i Cadenasa.
– Mamy za sobą dwa i pół roku wspólnych doświadczeń, Orlen Wisła ugruntowała sobie pozycję na arenie międzynarodowej, ale zaczynam mieć wątpliwości, czy prowadzona do tej pory polityka kadrowa pozwala realnie myśleć o realizacji stawianych celów. Wszystko zależy teraz od tego, jaki pomysł na dalszy rozwój sportowy tej drużyny ma trener Cadenas i czy zdoła mnie do swojej wizji przekonać – mówi Zieliński. (źródło SF)
Zieliński to niech zdiagnozuje na czym za każdym razem wykłada się ten klub, odkąd oficjalnym sponsorem został Orlen i zadecydował o formie prawnej w jakiej teraz istnieje. Efektem tego są dwuletnie kontrakty z kluczowymi zawodnikami i błoga niewiedza połowy składu czy przedłużą mu kontrakt.
Prezes w wywiadzie „proszę Kibiców o wsparcie dla Drużyny bo tego potrzebuje” …… ***** a co robiło ponad 160 osób w Kielcach mimo że data była jaka była pączki jadło czy mordy darło i dopingowało do końca pomimo blamażu ??? Prezes Ty nam nie mów co mamy robić sam weź się w garść i wyprowadź ten statek z mielizny.
W zasadzie to już wszystko powiedziałem. 😉
Drodzu kibice, zwalniając Cadenasa idziecie na rękę wielu nieudacznikom i nie nijak nie przyczyniacie się do zmian na lepsze w tym klubie.
Nomada, a jakie widzisz rozwiazanie sytuacji? To kółko wzajemnej adoracji skończy sie wtedy, gdy klub przejmie jakiś podmiot prywatny. Ja nie widzę takiego na horyzoncie.
Trzeba przyznać, że ten wywiad ze SF czyta się zupełnie inaczej.
@NaszaWisla, @Nafciarz priv.
@kwadrat3000 , tak jak piszesz. Właściciel i sponsor musieliby przyjść po tzw rozum do głowy. A tak co jakiś czas wymienią trenera, potem prezesa i karawana jedzie dalej. Szkoda tylko tej potężnej kasy ładowanej w Wisłę. Dla dobra Klubu nie wypowiem się jak to wygląda.
Na horyzoncie następna rewolucja, u głównego sponsora wymiana ludzi na stołkach, co prawda minie z rok zanim nowy zarząd zajmie się sponsorowaniem Wisły, no ale wiele niewiadomych przed nami.
„Koniec z kłamstwami i obietnicami, chcemy zarządu i drużyny z jajami” taki transparent powinien wisieć na G ale również być użyty jako sektorówka, żeby wszyscy go widzieli.
Pod wywiadem z Prezesem nikt się nie podpisał a więc sam sobie zadał pytania i na nie odpowiedział. Zapewne widząc zagotowanie kibiców chciał trochę uspokoić atmosferę.
Nie przekonuje mnie wcześniejszy tekst „na rozliczenia przyjdzie czas po sezonie”, wtedy będzie już za późno na zmiany, nie będzie na rynku porządnego trenera ani zawodników.
Porządki trzeba zrobić już teraz albo dać sobie spokój i wierzyć że Manolo wskrzesi w tym zespole jakąś iskrę, ogarnie zespół i samego siebie.
Oby spotkanie w grudniu z Kibicami się potwierdziło jest czas żeby ochłonąć ja mam nadzieję że jeżeli w grudniu nie będzie przebudzenia Drużyny to nic już Panu Trenerowi nie pomoże.
Maiłem na myśli że jak nie będzie przebudzenia Drużyny do grudnia 🙂
A co tak naprawdę takie spotkanie zmieni ? Czego się dowiemy nowego ? Jest burdel, nie ma zawodników na odpowiednim poziomie tylko zwykłe średniaki, trener nie ogarnia towarzystwa do galopu. Perspektywy na poprawę istniejącego stanu średnie. Dwunasto-milionowy budżet idzie psu w dupę.
Chyba ,że polecą okrągłe słówka – żeby wierzyć w cuda, wspomagać coś zwane zespołem i być dobrej myśli.
Prawda jest taka, że tylko wyniki mogą coś zmienić w postrzeganiu tego badziewia.A na to to w obecnym stanie to sobie poczekamy
A co myślicie o takim scenariuszu – Prezes nie zapomniał incydentu/afrontu w szatni w trakcie meczu z Pogonią, widzi co się dzieje (gramy coraz gorzej) i cytując jego słowa : „Mamy za sobą dwa i pół roku wspólnych doświadczeń, ale zaczynam mieć wątpliwości, czy prowadzona do tej pory polityka kadrowa pozwala realnie myśleć o realizacji stawianych celów”, po prostu tak prowadzi w styczniu/lutym 2016 negocjacje z Panem Trenerem, że ten sam rezygnuje z nowego kontraktu. Wówczas Prezes sam może przedłużać kontrakty obecnym zawodnikom już w marcu ale kluczowe pytanie kto poprowadzi zespół w nowym sezonie ?