Co za piękny piątek i sobota! Najpierw nożna Wisełka ciśnie z Górnikiem 4:2 i awansuje na 5tą pozycję w Ekstraklasie!! Jest jakość, jest paka, w końcu nie przegrywamy po ładnej grze tylko to nas się zaczynają bać. Takiej Wisły chyba jeszcze nie mieliśmy i tutaj chwała dla Jacka Kruszewskiego. Faceta, który od zawsze miał Wisłę w sercu i dla klubu zrobiłby wszystko. Właściwy człowiek we właściwym miejscu. Szacun za zbudowanie tak wiele, w tak krótkim czasie!
Dzisiaj nasi ręczni wygrali z mistrzem Chorwacji prowadzać praktycznie przez cały mecz. Tomek Gębala (chłopie RZUCAJ z dystansu a będziesz wielki!) , Marko Tarabochia, Sime Ivić, Igor Żabić czy Gilberto Duarte dziś naprawdę się zmobilizowali i pokazali klasę. Szkoda, że nie wygraliśmy większą różnicą bramek bo to może się okazać ważne gdybyśmy jakimś cudem mieli szansę awansować. Z drugiej strony dziwi mnie Obradović – gość nie wiem ale po prostu niewypał. Na początku myślałem, że to kwestia adaptacji w nowym miejscu ale serio poza głupimi faulami i karami to mało się pokazuje. A miał być podobno środkowym, który przyszedł po wielkich perturbacjacj w miejsce Dimy 🙂
Pele dziś znowu miał jakieś odpały i szarżował szalony co chwilę jak dzik w żołędzie. Ogólnie fajny mecz bo jednak potencjał ludzki jest, mniejszy czy większy ale jest, teraz czas na zwyżkę w formie. I oby to był sygnał, że będzie coraz lepiej czego nam wszystkim życzę.
Zaczynam żałować że Żabić odchodzi, długo się aklimatyzował ale teraz gra dużo lepiej od Gębali. Poza tym ma chłopak jaja.
Pavlović przyznaję że w nie przyglądałem mu się wcześniej ale dzisiaj nic wybitnego nie pokazał. Mam nadzieję że to był jego słaby mecz i potrafi dużo więcej.
Przybecki po meczu przyznał, że Tomek mógł grać w drugiej połowie, ale wszedł Duarte, który także zagrał super. Trzeba przyznać po dzisiejszym meczu, że jako drużyna wyglądaliśmy dobrze. W końcu nie było głupich strat, braku zrozumienia. Trochę brakowało skrzydeł, ale wynik jest najważniejszy. Nasza druga linia wygląda bardzo dobrze. Kolejny dobry mecz zagrał Tomek. Wchodzi napier…. Robi to, co ma robić. Duarte zagrał tak, jak wszyscy od niego oczekują. W końcu przebudził się Szymek. Każdy dołożył swoje. Moim zdaniem, zasłużyliśmy na wyższą wygraną. Byliśmy dzisiaj zdecydowanie lepsi. Trzeba utrzymać wysoką formę i iść za ciosem. Nawet do Barcelony trzeba jechać po wygraną. Walka, walka i jeszcze raz walka.
W końcu widziałem nieźle działaczy kolektyw, dawno nie było tak zdrowych emocji na hali! Nie ogarniam tylko czemu z 3 kołowych zostaje u nas ten cieniutki, z którym w obronie robią co chcą, a w ataku nie dość że nie tworzy pozycji dla kolegów, to nie potrafi wykorzystac tych 2-3 sytuacji które ma w meczu
” odpowiadali skutecznymi zagraniami Damira Bicanica bądź Domagoja Pavlovica. – Obaj są doskonałymi szczypiornistami, obdarzonymi doskonałą techniką i jakością rzutów – komentował już po meczu Przybecki, nie ukrywając, że płocki klub jest mocno zainteresowany pozyskaniem „dwójki” Chorwatów.” – Przegląd Sportowy
Co do Bicanica to jestem zdziwiony. Czyżby to oznaczało odejście Duarte? W przeciwnym wypadku na lewej połówce byłby prawdziwy tłum. Do tego to zawodnik co najwyżej przeciętny i już dobrze ponad 30 letni także może chcą nam go wcisnąć w pakiecie z Pavlovicem?
Nie wiem gdzie niby miała się pojawić taka wypowiedź Przybeckiego. Przed kamerą po meczu Przybecki potwierdził, że interesujemy się Pavlovicem i dodał, że nie jest on jedyną opcją na środek rozegrania. O Bicanicu nie było mowy nawet przez chwilę.
Co do Duarte, to ma on ważny kontrakt jeszcze przez kolejny sezon. Ponoć otrzymał zimą ofertę z Saint Raphael, ale jeżeli miałby faktycznie odejść, to Francuzi musieliby najpierw wykupić jego kontrakt.
Tak rozwaznej rozsadnej, ulozonej gry mimo kilku bledow dawno u nas nie bylo, moze cos zaskoczyło, oby bo jeszcze raz przydaloby sie wygrac … brawo… no i Tomek … brawo…
Wszystko ładnie, walka, zaangażowanie, ale trochę za późno. Tak przekornie prędzej możemy postarać się o sensację w Barcelonie, która już nie jest taką potęga o czym świadczą wyniki niż u nas z RNL
Tymczasem RNL przegrywa właśnie u siebie z mocno osłabionym Pickiem Szeged. Jak widać można ich ograć i to na ich parkiecie. Tymbardziej u nas będą do ugryzienia.
I pomyśleć, ze Tauron Kielce po 11 kolejkach LM ma tylko o jedno zwycięstwo więcej niż Wisła ( odpowiednio 3 i 2). Słabo, oj słabo…. Czy ktoś wie jak wyglądałaby sytuacja awansu w przypadku gdyby Zagrzeb wygrał z IFK i trzy zespoły miałyby po 6 punktów? Kto wówczas byłby na premiowanym miejscu?
Decydowałaby mała tabela między tymi drużynami. Obecnie mamy bilans +2, IFK ma +1, a Zagrzeb – 3. Żebyśmy awansowali Zagrzeb musi wygrać ze Szwedzami nie więcej niż 5 bramkami.
Przy równej liczbie punktów o awansie zdecyduje bezpośredni bilans spotkań a ten w porównaniu ze Szwedami mamy do tyłu. Oby nie okazało się że odpadliśmy przez pół stopy Toledo w meczu w Płocku. Tak czy siak mecz z RNL urasta do miana meczu sezonu. Gdzieś musimy zdobyć choć punkt aby były szanse na awans.
Przybecki kolejny raz powiedział, że oprócz Pavlovica brani są pod uwagę inni środkowi. Dał do zrozumienia, że Potoczny nie jest brany pod uwagę. Swoją drogą Karpiu dobrze powiedział, że czas płynie, a na najbardziej newralgicznej pozycji Wisła wciąż nie ma zaklepanego zawodnika.
Please enter the Page ID of the Facebook feed you'd like to display. You can do this in either the Custom Facebook Feed plugin settings or in the shortcode itself. For example, [custom-facebook-feed id=YOUR_PAGE_ID_HERE].
Facebook
Zdjęcia
This error message is only visible to WordPress admins
Error: No connected account.
Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.
Gratulacje, była walka, emocje, doping no i co najważniejsze zwycięstwo.
Co za piękny piątek i sobota! Najpierw nożna Wisełka ciśnie z Górnikiem 4:2 i awansuje na 5tą pozycję w Ekstraklasie!! Jest jakość, jest paka, w końcu nie przegrywamy po ładnej grze tylko to nas się zaczynają bać. Takiej Wisły chyba jeszcze nie mieliśmy i tutaj chwała dla Jacka Kruszewskiego. Faceta, który od zawsze miał Wisłę w sercu i dla klubu zrobiłby wszystko. Właściwy człowiek we właściwym miejscu. Szacun za zbudowanie tak wiele, w tak krótkim czasie!
Dzisiaj nasi ręczni wygrali z mistrzem Chorwacji prowadzać praktycznie przez cały mecz. Tomek Gębala (chłopie RZUCAJ z dystansu a będziesz wielki!) , Marko Tarabochia, Sime Ivić, Igor Żabić czy Gilberto Duarte dziś naprawdę się zmobilizowali i pokazali klasę. Szkoda, że nie wygraliśmy większą różnicą bramek bo to może się okazać ważne gdybyśmy jakimś cudem mieli szansę awansować. Z drugiej strony dziwi mnie Obradović – gość nie wiem ale po prostu niewypał. Na początku myślałem, że to kwestia adaptacji w nowym miejscu ale serio poza głupimi faulami i karami to mało się pokazuje. A miał być podobno środkowym, który przyszedł po wielkich perturbacjacj w miejsce Dimy 🙂
Pele dziś znowu miał jakieś odpały i szarżował szalony co chwilę jak dzik w żołędzie. Ogólnie fajny mecz bo jednak potencjał ludzki jest, mniejszy czy większy ale jest, teraz czas na zwyżkę w formie. I oby to był sygnał, że będzie coraz lepiej czego nam wszystkim życzę.
Bravo Wisła, w końcu po niezłej grze zwycięstwo.
Zaczynam żałować że Żabić odchodzi, długo się aklimatyzował ale teraz gra dużo lepiej od Gębali. Poza tym ma chłopak jaja.
Pavlović przyznaję że w nie przyglądałem mu się wcześniej ale dzisiaj nic wybitnego nie pokazał. Mam nadzieję że to był jego słaby mecz i potrafi dużo więcej.
A takie pytanie do trenera mam – dlaczego Rakocza i wyższy Gębala nie grali w drugiej połowie? Trener raczył o nich zapomnieć czy taka była koncepcja?
Przybecki po meczu przyznał, że Tomek mógł grać w drugiej połowie, ale wszedł Duarte, który także zagrał super. Trzeba przyznać po dzisiejszym meczu, że jako drużyna wyglądaliśmy dobrze. W końcu nie było głupich strat, braku zrozumienia. Trochę brakowało skrzydeł, ale wynik jest najważniejszy. Nasza druga linia wygląda bardzo dobrze. Kolejny dobry mecz zagrał Tomek. Wchodzi napier…. Robi to, co ma robić. Duarte zagrał tak, jak wszyscy od niego oczekują. W końcu przebudził się Szymek. Każdy dołożył swoje. Moim zdaniem, zasłużyliśmy na wyższą wygraną. Byliśmy dzisiaj zdecydowanie lepsi. Trzeba utrzymać wysoką formę i iść za ciosem. Nawet do Barcelony trzeba jechać po wygraną. Walka, walka i jeszcze raz walka.
Bij pianę dalej Marku, pracodawca patrzy 🙂
W końcu widziałem nieźle działaczy kolektyw, dawno nie było tak zdrowych emocji na hali! Nie ogarniam tylko czemu z 3 kołowych zostaje u nas ten cieniutki, z którym w obronie robią co chcą, a w ataku nie dość że nie tworzy pozycji dla kolegów, to nie potrafi wykorzystac tych 2-3 sytuacji które ma w meczu
” odpowiadali skutecznymi zagraniami Damira Bicanica bądź Domagoja Pavlovica. – Obaj są doskonałymi szczypiornistami, obdarzonymi doskonałą techniką i jakością rzutów – komentował już po meczu Przybecki, nie ukrywając, że płocki klub jest mocno zainteresowany pozyskaniem „dwójki” Chorwatów.” – Przegląd Sportowy
Co do Bicanica to jestem zdziwiony. Czyżby to oznaczało odejście Duarte? W przeciwnym wypadku na lewej połówce byłby prawdziwy tłum. Do tego to zawodnik co najwyżej przeciętny i już dobrze ponad 30 letni także może chcą nam go wcisnąć w pakiecie z Pavlovicem?
Warto wziąć pod uwagę, że PS lubi naginać rzeczywistość 🙂
Duarte po sezonie prawdopodobnie odejdzie. Ponoć nie czuje się dobrze w Płocku.
Nie wiem gdzie niby miała się pojawić taka wypowiedź Przybeckiego. Przed kamerą po meczu Przybecki potwierdził, że interesujemy się Pavlovicem i dodał, że nie jest on jedyną opcją na środek rozegrania. O Bicanicu nie było mowy nawet przez chwilę.
Co do Duarte, to ma on ważny kontrakt jeszcze przez kolejny sezon. Ponoć otrzymał zimą ofertę z Saint Raphael, ale jeżeli miałby faktycznie odejść, to Francuzi musieliby najpierw wykupić jego kontrakt.
Wreszcie zwycięstwo w OA w LM. Oby to przełożyło się na frekwencję w następnym meczu.
Widać że chłopakom bardzo zależało i walczyli od samego początku.Brawo.
Tak rozwaznej rozsadnej, ulozonej gry mimo kilku bledow dawno u nas nie bylo, moze cos zaskoczyło, oby bo jeszcze raz przydaloby sie wygrac … brawo… no i Tomek … brawo…
Wszystko ładnie, walka, zaangażowanie, ale trochę za późno. Tak przekornie prędzej możemy postarać się o sensację w Barcelonie, która już nie jest taką potęga o czym świadczą wyniki niż u nas z RNL
Tymczasem RNL przegrywa właśnie u siebie z mocno osłabionym Pickiem Szeged. Jak widać można ich ograć i to na ich parkiecie. Tymbardziej u nas będą do ugryzienia.
Uważajcie lewki bo to nie przelewki…
I pomyśleć, ze Tauron Kielce po 11 kolejkach LM ma tylko o jedno zwycięstwo więcej niż Wisła ( odpowiednio 3 i 2). Słabo, oj słabo…. Czy ktoś wie jak wyglądałaby sytuacja awansu w przypadku gdyby Zagrzeb wygrał z IFK i trzy zespoły miałyby po 6 punktów? Kto wówczas byłby na premiowanym miejscu?
Decydowałaby mała tabela między tymi drużynami. Obecnie mamy bilans +2, IFK ma +1, a Zagrzeb – 3. Żebyśmy awansowali Zagrzeb musi wygrać ze Szwedzami nie więcej niż 5 bramkami.
Przy równej liczbie punktów o awansie zdecyduje bezpośredni bilans spotkań a ten w porównaniu ze Szwedami mamy do tyłu. Oby nie okazało się że odpadliśmy przez pół stopy Toledo w meczu w Płocku. Tak czy siak mecz z RNL urasta do miana meczu sezonu. Gdzieś musimy zdobyć choć punkt aby były szanse na awans.
After completion of the Group Phase if two teams have scored the same number of points:
a) number of points in matches of the two teams directly involved;
b) goal difference in matches of the two teams directly involved;
c) higher number of goals scored in the away match of the two teams directly involved;
d) goal difference in all matches of the group;
e) higher number of plus goals in all matches of the group;
After completion of the Group Phase if three or more teams have scored the same number of points:
a) number of points in matches of all teams directly involved;
b) goal difference in matches of all teams directly involved;
c) higher number of plus goals in matches of all teams directly involved;
d) goal difference in all matches of the group;
e) higher number of plus goals in all matches of the group;
Jeśli w ostatniej kolejce IFK Kristianstad wygra z HC Prvo plinarsko drustvo Zagreb to nawet wygrana z Rhein-Neckar Löwen nam nie wystarczy.
Przybecki kolejny raz powiedział, że oprócz Pavlovica brani są pod uwagę inni środkowi. Dał do zrozumienia, że Potoczny nie jest brany pod uwagę. Swoją drogą Karpiu dobrze powiedział, że czas płynie, a na najbardziej newralgicznej pozycji Wisła wciąż nie ma zaklepanego zawodnika.
Wie ktoś może z kim rozmawiamy prócz Pavlovica?