W normalnych okolicznościach każdy kibic Wisły wybierając się na mecz z MMTS-em Kwidzyn szykowałby się na inaugurację ligowego sezonu jak na sportowe święto. Jednak tym razem sobotni mecz przez większość fanów traktowany jest jako próba generalna przed turniejem o „dziką kartę” Ligi Mistrzów, w którym płocczanie w meczu półfinałowym zmierzą się z HSV Hamburg, który fatalnie zainaugurował rozgrywki w Bundeslidze. Marcin Lijewski i spółka przegrali sromotnie z niemieckim średniakiem – Wetzlar 26-33 (14-15).
Wróćmy jednak na płockie podwórko. Do meczu wiślacy przystąpią niemal w najmocniejszym składzie. Wiadomo, że przez około pięć miesięcy na parkiecie nie pojawi się Piotr Chrapkowski, który będzie musiał poddać się operacji kontuzjowanego od dłuższego czasu barku. Podczas ligowej inauguracji nie będzie już miejsca na próbowanie ustawień taktycznych oraz treningowego traktowania meczu. Tym razem Nafciarze będą walczyć o pierwsze ligowe punkty oraz o dobrą atmosferę przed meczami o Ligę Mistrzów. Granie na poważnie ma pokazać jak podopieczni Larsa Walthera przepracowali okres przygotowawczy i w jakiej są obecnie formie. Płoccy kibice będą mogli ponadto naocznie przekonać się jak wkomponowali się do zespołu nowi gracze, a wśród nich Ivan Nikcevic, który w Orlen Arenie zaprezentuje się po raz pierwszy, gdyż nie miał okazji wystąpić w sparingowych spotkaniach Wisły z THW Kiel.
Wielką niewiadomą jest natomiast drużyna przyjezdnych. Od kilku lat Nafciarze toczyli z zespołem MMTS-u zacięte pojedynki (szczególnie na wyjeździe). W tym sezonie wydaje się, że drużyna Krzysztofa Kotwickiego nie jest już tak samo groźna i nie będzie w stanie powtórzyć sukcesów z lat ubiegłych, czyli miejsc w pierwszej czwórce. Problemy finansowe klubu spowodowały, że MMTS opuściło w przerwie między sezonami pięciu graczy: Marcin Markuszewski, Michał Waszkiewicz, Kamil Krygier, Patryk Rombel oraz Damian Kostrzewa. W to miejsce udało się sprowadzić jedynie doskonale nam znanego Tomasza Klingera, który z pewnością będzie chciał pokazać się płockiej publiczności z jak najlepszej strony.
Warto też zaznaczyć, że w spotkaniu tym zaprezentowane zostaną nowe koszulki Wisły na ten sezon, które zostały specjalnie zaprojektowane na okoliczność 50-lecia piłki ręcznej w Płocku. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o 17.30.
Autor: a.le
doskonale nam znanego Kamila Klingiera, ? a co on taki znany??
doskonale NAM znanego… wpisz sobie w google jego imię i nazwisko, i zobacz gdzie grał 🙂
Sorry, pomyliło mi się jego imię z Kriegerem…
Ile karnetów się sprzedało?
Ciekawe czy Kwiatek zagra ; /
…bo z Płocka !
Tomasza Klingiera to znam…..ale Kamila…..średnio
A wielcy znawcy oczywiscie cie zminusowali 🙂
hehehe dokładnie, ale nie ma co się spinać, dobrze, że ktoś jest czujny to pewnie zaraz poprawią, bo ludzką rzeczą jest mylić się.
No widzisz, a ja za to znam Tomasza Klingera, bo Tomasza Klingiera to nie za bardzo…
Coś z tym odliczanym czasem do meczu chyba jest nie tak 🙂
zgadza się, ale jak informowaliśmy strona jest cały czas w budowie, stąd jeszcze pojawiaja się takie niespodzianki o których piszesz.
Czy jest gdzieś dostępne zdjęcie, które służy jako tło na oficjalnej stronie? A jeśli ktoś to czyta z Klubu, to pole z datą, i godziną najbliższego meczu jest mocno nieczytelne (zlewa się z krzesełkami), można by to przenieść na dół.
Będzie w tym sezonie prowadzony typer? Choćby samych meczów Wisły.
pracujemy nad tym, ale nie zdążymy na pierwszy mecz. Być może uda się to od spotkania wyjazdowego ze Stalą Mielec. Ale nie chcemy obiecywać. Będziemy się starali.
Kolego, napisałem CHOĆBY, więc nie widzę błędu. http://pl.wiktionary.org/wiki/cho%C4%87by
Mój błąd ludzie piszą i tak i tak wiec sorry 🙂
http://www.sport.pl/sport/1,125096,12394676,Nowy_…
Ech, czyli wszystko wiadome. No cóż – pozostaje podziękować Zbyszkowi za te lata, jeden z lepszych obrońców w historii klubu, DZIĘKUJEMY ZBYSZEK! Z jednej strony wiadomo, że Zbyszek ma jakieś niedociągnięcia w grze, ale z drugiej to czuć mały niedosyt, przecież był on podporą naszej defensywy tyle lat… Teraz pozostaje czekać na oficjalne info o Ilyesu, a może o kimś innym… 😛
A, i jeszcze jedno, nie wiem czy była o tym mowa – czytałem przed chwilą ostatni numer Tygodnika Płockiego, jest tam informacja o tym, że Wisła prowadziła rozmowy z Kimem Anderssonem, podobno oferta była lepsza od tej, która zaproponowała Barcelona. Szkoda, jednak że nie zobaczymy go w barwach Wisły.
Na zdjęciu to chyba nie są te stroje na nowy sezon?
Oj wydaje mi się, że są.
Ilyés Ferenc podpisał dwuletni kontrakt z Wisłą !!
http://www.mkbveszprem.eu//ilyes-ferenc-wisla-plo…
Ferenc odbył już nawet trening z zespołem, szybko poszło.
no to witamy w Płocku, a zarazem żegnamy Kwiatka…