Nadszedł dzień, na który od pierwszego weekendu czerwca czekał każdy fan piłki ręcznej na świecie. Wraca Liga Mistrzów. A w niej dwa polskie kluby. Nas oczywiście interesuje tylko jeden i trzeba przyznać… Nie możemy się doczekać. W pierwszym meczu w tym sezonie nie tylko w LM, ale również w Orlen Arenie, Wisła podejmie aktualnie najlepszą drużynę Starego Kontynentu – Vardar Skopje.
Nasz zespół do tego starcia przystępuje z pozycji lidera grupy granatowej PGNiG Superligi. W środę Nafciarze na maksymalnie trzecim biegu pokonali na własnym obiekcie Pogoń Szczecin. Niestety kibice zgromadzeni na hali i fani przed telewizorami nie zobaczyli w akcji Nemanji Obradovicia, którego saga kontraktowa była najgorętszym tematem związanym z płocką Wisłą ostatnimi czasy. Według prezesa Nafciarzy, Adama Wiśniewskiego, udało się zgłosić zawodnika do rozgrywek Champions League. Oby było nam dane zobaczyć go na parkiecie już w niedzielę!
W naszej grupie nie ma żadnego słabego zespołu, a Grupa B jest przecież jeszcze mocniej obsadzona. Mamy jedną z najmłodszych ekip tegorocznej edycji LM. Trzeba mieć nadzieję, że trener Przybecki wraz ze sztabem przygotowali zespół na inaugurację elitarnych europejskich rozgrywek. Mamy ambitny i zdeterminowany zespół, w którym panuje świetna atmosfera. Przy maksymalnym zaangażowaniu kibiców i zawodników jesteśmy w stanie zagrozić galaktycznym zespołom. A do galaktycznych bez cienia wątpliwości zalicza się obecnie najlepsza drużyna na Starym Kontynencie – Vardar Skopje.
Vardar, o którym tego lata było bardzo głośno w branżowych mediach. I to nie ze względu na spektakularne transfery ( do klubu dołączył łotewski, bramkostrzelny wieżowiec – Dainis Kristopans w miejsce oddanego do Kielc Alexa Dujszebajewa), ale na zawirowania właścicielskie. Sergiej Samsonenko nosi się z zamiarem przeniesienia klubu do Petersburga i przyszłość macedońskiego Vardaru wydaje się stać pod znakiem zapytania. Dalej jest to jednak szalenie trudny rywal. Z genialnymi playmakerami, stwarzający bardzo duże zagrożenie z drugiej linii i posiadający w swych szeregach dysponujących imponującą techniką użytkową skrzydłowych. Z młodym, bardzo ambitnym trenerem na ławce. Z resztą, Piotr Przybecki pod wieloma względami przypomina Raula Gonzaleza. Też swoimi czasy świetny zawodnik, dziś trener z intuicją potrafiący szybko znaleźć wspólny język ze swymi podopiecznymi i przekuć go na efekty na boisku. Będzie to więc również elektryzujące starcie prawdziwych fachowców na ławkach trenerskich.
Co się zaś tyczy samego boiska – absolutnie nie jesteśmy faworytem. Wymieniliśmy kilka bardzo ważnych trybów i ich synchronizacja zostanie dopiero poddana weryfikacji. Mistrz Macedonii z kolei ma stabilny, wybitny skład. Z Arpadem Sterbikem, Luką Cindriciem i Timurem Dibirovem. Za Nafciarzami przemawia hala. Jeśli jest pełna, mało kto w Europie może w niej zwyciężyć. W Orlen Arenie Vardar jeszcze nie wygrał. Stawmy się w niedzielę i wraz z drużyną upewnijmy, że tak pozostanie.
Opracował: Kobe Stark
Czy ktoś przypomina żeby na dwa dni meczem ze zwycięzca lm było w plocku dostępnych ponad 1000 biletów?! Mam nadzieje ze zarządzający będą potrafili wyciągnąć wnioski bo jak narazie tego nie robią….. Pozdrowienia prezydencie…
Fatalne zarządzanie klubem w ostatnich latach, brak wyników sportowych, notoryczne osłabianie drużyny, brak spektakularnych transferów, znudzenie LM i przede wszystkim bardzo wysokie ceny biletów/karnetów. To wszystko powoduje, że w tym roku zapowiada się najgorsza frekwencja na meczach w historii istnienia Orlen Areny. Szkoda, że nie przyszło nikomu do głowy, aby znacząco obniżyć ceny biletów. Teraz tworzy się na siłę jakieś dziwne akcje z rozdawaniem biletów przed meczami ligowymi. Co na to ci, którzy musieli wybulić kasę na karnety? A wystarczyło wcześniej obniżyć ceny biletów i karnetów, tak aby były one dostępne dla wszystkich. Przynajmniej od tego trzeba było zacząć. Coś na dobry początek.
Ale żeby poymyśleć o tym, że można lepiej wyjść sprzedając więcej za niższą cenę to trzeba mieć jakieś pojęcie o robocie,którą się wykonuję. Śmiem twierdzić,że klub nadal jest zarządzany amatorsko – przy całej sympatii do Adama i Złotego oraz oczywiście pana viceprezesa Huberta Murawskiego oraz pana murgrabii na włościach płockich Andrzeja 'Polonisty’ Nowakowskiego.
Jacek222 i to z kim ten mecz?Ze zwyciezca Lm a tu beda pustki w OA.Nasz wspanialomyslny zarzad myslal ze jak przyjezdza Vardar to bilety pojda jak swierze buleczki a tu plajta i blamaz.Pan prezes to niech sie za robote bierze, bo moze za wiele czasu spedza przy swoich biznesach.Od bohatera do zera droga krotka i szybko sie moze rozmienic na drobne.Ale skoro tak sie pchal na stolek to chyba wiedzial co robi.Tak czy tak jesli chala sie nie zapelni to bedzie blamaz tego zarzadu
Chala na pewno się nie zapełni, ale hala być może…
Zawsze wierny a Ty byłeś kiedyś w ogóle na spotkaniu? Zadales chociaż raz pytanie, które tutaj któryś raz powielasz? Czy tylko klepiesz w klawiaturę wymagając wszystkiego od wszystkich na raz po dwóch i pół miesiąca? Złoty i Gadżet pracują w klubie całe dnie, żeby poprawić to co w ostatnich latach zawodziło, a Ty powtarzam się-oprócz pisania na forum zarzucileś na spotkaniu jakąś własną ideę, pomysł na poprawę sytuacji klubu?
Blue ostatnio nie gdyz nie mieszkam w Plocku,ale moze kiedys sie uda to pogodzic ø.Do Plocka mam ok1tys km i jesli mam wybierac to wybieram przyjazd na jakis mecz a nie spotkanie.Skoro tak pracuja to dlaczego nikt nie wpadl na pomysl zeby zrobic cos zeby hala sie zapelnila
Zalać wodą i się zapełni
Właśnie o to chodzi, że większość kibiców jest w kropce. Z jednej strony zależy im na dobrych wynikach (które w obecnej sytuacji umacniają prezydenta, murawskiego itp.) ale wydarzyło sie tak dużo złych rzeczy, że z drugiej nie chcą sami z siebie nic zrobić, żeby poprawić obraz na hali, bo patrzenie na porażkę polityków, którzy zalęgli się w tym klubie jak robaki też nie jest złą alternatywą.
Fanów ze Skopje nie będzie, a bynajmniej się nie zapowiadają. Także frekwencja spadnie, a i nawet coś mi się wydaje, że niby 1000 zostało, a mi się coś wydaje, że więcej – ale „ukryta prawda”
Brawo Rastko Meszkov – Kielce 28:24 ?
Hala w Pałacu Sportu w Brześciu niecałe 4000 miejsc (wikipedia) a jaki kocioł. Kielczki popłynali.
Prawdziwi kibice mimo wszystko powinni być szczególnie na takich, meczach. To głównie dzięki kibicom Liga Mistrzów jest w Płocku. Może to już dobry moment żeby walcząc o „swoje”, niektórym wykrzyczeć to i owo. Mam na myśli el presidente i jego koleszkę z psl. Żeby nie myślał że jak pozbył się jednego nieroba to już wszystko jest ok.
Uważam że wszyscy którzy kochają nasz klub powinni dać jutro z siebie wszystko , przecież my nie jesteśmy łysymi, zielonymi nierobami którzy są z klubem tylko dla kasy .
Także wspierajmy jutro chłopaków ,i miejmy pieprzoną politykę w dupie !!!!!!!!!!!!!!!
Jutro pierwszy poważniejszy sprawdzian dla Giegowców. Atmosferę na meczach ligowych jeszcze można przeboleć, bo i tak nie ma ona większego wpływu na wynik, ale jutro oczekuję składu co najmniej takiego, jak na zeszłosezonowych finałach. Tęsknię za dopingiem z OA jeszcze sprzed 2-3 sezonów i mam nadzieję, że jutro wrócimy do czasów jego świetności.
Ciekawe ile będzie w plecy?
Kurka, nie ma Dana w meczowej 16. Kontuzja?
„hej” – jeśli już to mniejszą ilością bramek niż wy wczoraj, a tak na marginesie to nie powinieneś właśnie zwalniać trenera na swojej stronie ?
Co za pech kontuzja Dana ogromne osłabienie drużyny.
„hej” wyp… psie sortować gacie na taśmę u bertusa!
Jakieś szczegóły dotyczące Dana? Jak to kontuzja? Co się stało?
A propos naszych graczy, których często trapią kontuzje – czy ktoś pamięta ile jeszcze ma rehabilitować się Mateusz Piechowski?
Witam,
Będą jeszcze jakieś bilety w sprzedaży przed meczem?
Bilety będą także śmiało każdy może przyjść. Co do Piechowskiego to już normalnie trenuje.
Dzięki za odpowiedź.
U Dana podobno kontuzja łydki.