Wygrana w Opolu

Wygrywamy w Opolu 28 do 23 w kolejnym meczu Superligi. Najlepszym strzelcem zdobywca 6 goli Ziga Mlakar.

Pierwsza połowa to poza początkowymi minutami spotkania pełna kontrola gry przez Nafciarzy. Gramy pewnie, gramy skutecznie (poza Lovro, który prezentuje „skuteczność” z meczu z Czechowskimi). Bryluje Mateusz Góralski, który zdobywa 5 goli na 6 prób. Gospodarze mają ogromne kłopoty z oddawaniem rzutów – właściwie poza dograniem do koła nie ma innego pomysłu na rozwiązanie akcji w ataku. Mimo, że swojego dnia nie ma Loczek to i tak po 30 minutach mam +5 dla nas.

Druga odsłona nie wygląda już tak okazale w naszym wykonaniu. Nie gra Philip Stenmalm, który jeszcze pod koniec pierwszej odsłony złapał jakiś uraz i zszedł z boiska i tak nasza obrona, jak i atak pozostawiają nieco do życzenia.  Nadal słabo wygląda nasza bramka i Gwardia łapie kontakt na 2 gole. Na szczęście na więcej gospodarzy nie było tego dnia stać i to mimo fenomenalnej postawy ich bramkarza, który to seryjnie bronił w 100% sytuacjach.  Wygrywamy pewnie pięcioma trafieniami. Teraz czas na Kielce!

Napisał: Pelnomocnik-ds.-pelnomocnictw

Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika