Zmagania grupowe Ligi Mistrzów zakończą się na początku marca. Jak wiemy ostatnim grupowym rywalem Nafciarzy będzie węgierski MKB-MVM Veszprem. Z uwagi na liczne zapytania, już dziś Stowarzyszenie informuje o organizacji wyjazdu do Veszprem na to spotkanie. Jutro podamy również jak można będzie pojechać na Węgry za darmo! Zapisy potrwają do 23 lutego.
Koszt wyjazdu będzie uzależniony od liczby chętnych. Zakładając frekwencje na poziomie 50 osób koszt wyjazdu wyniesie 170 zł plus bilet na mecz (21 euro na pierwszy sektor – 94 zł w PLN). W przypadku mniejszej liczby chętnych cena będzie wyższa.
Nie czekajcie na zapisy do końca, gdyż jak podczas każdego wyjazdu obowiązuje kolejność zgłoszeń!
Dla zainteresowanych ramowy program wyjazdu (może ulec zmianie):
- 4 marca (piątek) – wyjazd z Płocka ok godziny 23.00,
- 5 marca (sobota) – przyjazd do Veszprem ok. godziny 11,00,
- godz.11.00-16.00 – czas wolny,
- godz.16.00 – zbiórka,
- godz.17.00 – 19.00 – mecz MKB-MVM Veszprem – Wisła Płock,
- około godz.19.30 wyjazd w drogę powrotną do Płocka,
- 6 marca (niedziela) – przyjazd do Płocka – ok. godz. 8.00.
Z uwagi na warunek organizatora sporkania i obowiązek podania dokładnej liczby biletów na dzień dzisiejszy ZAPISY mogą potrwać do 23 lutego lub do chwili zapełnienia autokaru.
Zapisy wraz z podaniem danych (imię, nazwisko, pesel oraz dane adresowe do ubezpieczenia) będą przyjmowane mailem wraz potwierdzeniem przelewu pod adresem wyjazdy.psspr@wp.pl gdzie będziemy także czekać na ewentualne sugestie dotyczące wyjazdu. Prosimy o podpisywanie się w mailach, gdyż na anonimowe maile nie odpowiadamy. Potwierdzenie zapisu dla osób, które zgłoszą się na wyjazd w formie mailowej nastąpi po dokonaniu wpłaty na konto: Nr rachunku: 42 1140 2004 0000 3502 3498 9428. Za bilety wpłacamy kwotę 93 zł.
Osoby niepełnoletnie podczas zapisu muszą dostarczyć pisemną zgodę rodziców lub opiekunów prawnych na udział w wyjeździe. Osoba zapisująca się na wyjazd zorganizowany, akceptuje regulamin wyjazdowy.
———————————————————————————–
Wyjazd do Opola!
Już w najbliższą sobotę Nafciarze zagrają spotkanie ligowe w Opolu. Chętnych zapraszamy na wyjazd. Cena wyjazdu ok. 40 zł będzie uzależniona od ilości chętnych. Jeśli będzie małe zainteresowanie i cena przekroczy 50 zł zaproponujemy wyjazd samochodowy. Prosimy o pilny kontakt na adres mailowy podany we wcześniejszym ogłoszeniu.
Zapraszamy!
[poll id=”24″]
Mówiłem 2 lub 3 mecze i Pan Onetto pójdzie na L4 i oczywiście miesiąc gry z głowy fantastyczny zawodnik.
„Do Bartosza Konitza i Angela Montoro, którzy kontuzji doznali już wcześniej, po środowej potyczce w Lidze Mistrzów dołączyli Adam Wiśniewski i Marco Oneto.” Ten Oneto, to jest jednak kawał twardziela…
Ale na konto co miesiąc wpływa ,także cwany koleś !
Dobry zawodnik. Jak gra to zawsze na 100% ale nie ma co gadać w naszej sytuacji nie stać nas na gracza który jest w pełni gotowy do gry 5 razy w sezonie a resztę albo gra z urazem albo nie gra wcale.
Wczoraj była RN. Liczyłem, że dzisiaj będą jakieś newsy, a tu cisza. Na temat Oneto już chyba nie warto pisać nic. Mam tylko nadzieję, że faktycznie ma on kontrakt 1+1. Kolejna przerwa w grze Gadżeta. To chyba nie przypadek. Jesienią Gadżet odpoczywał z powodu kontuzji, teraz znowu zaczynają się problemy. Wiek robi swoje, dlatego potrzebujemy młodszego zawodnika na jego miejsce. Przedłużanie w tym przypadku kontraktu byłoby dla mnie niezrozumiałe.
Oneto…brak slow jak szklany jest ten zawodnik. Kolejny raz pytam czy badania to robimy przed podpisaniem kontraktu czy po pierwszej kontuzji??? Moze niech ten zawodnik poswieci sie swojej fundacji w calosci i buty na kolku zawiesi a jesli nie, to niech sam zrezygnuje z gry u nas i wroci do Chile i tam zakonczy gre a nie kosi nasze Orlen-dolary ;))
Do tego obklejone i obandażowane ma nogi na meczu że aż się dziwie że może biegać bo to jednak utrudnia poruszanie się ……. jak go pierwszy raz zobaczyłem byłem pod wrażeniem teraz jestem wielce rozczarowany …….@Michał W tak był badany w Szpitalu w Leśnej Górze
Gdyby Oneto nie był tak podatny na kontuzje to pewnie dalej grałby w Barcelonie albo w Veszprem a nie u nas. Sporo potrafi ale co z tego skoro co chwilę kontuzja, a nawet jak gra to sił nie starcza mu na zbyt długo. Podejrzane było że w ostatnich latach zmieniał kluby rok po roku i jak widać to nie był przypadek.