Ciężko zapomnieć o zeszłotygodniowym blamażu Nafciarzy w pojedynku z THW Kiel i nawet wtorkowe, łatwe zwycięstwo z Gwardią Opole, nie poprawiło kibicom nastroju. Pojedynek z drużyną HC Prvo Plinarsko Drustvo Zagreb to dobra okazja na rehabilitację i poprawienie dorobku punktowego. Mecz w ramach czwartej kolejki Ligi Mistrzów rozpocznie się jutro o godzinie 20. (foto: Bartosz Sobiesiak)
Obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli grupy A Ligi Mistrzów. Nafciarze z dorobkiem trzech punktów zajmują szóste miejsce, natomiast szczypiorniści z Zagrzebia mają o jeden punkt więcej i są o jedną pozycję wyżej. Nasi sobotni rywale odnieśli jak dotąd dwa zwycięstwa i doznali dwóch porażek. Na uwagę zasługuje szczególnie mecz z pierwszej kolejki, w którym zagrzebianie pewnie i wysoko pokonali THW Kiel różnicą siedmiu bramek (29:22). Również w spotkaniu z MVM Veszprem, Chorwaci byli bliscy sprawienia niespodzianki, ale ostatecznie przegrali jednym trafieniem (20:21). Dopiero ostatni mecz z PSG był w wykonaniu drużyny z Zagrzebia nieudany i zakończył się wysoką porażką.
Dla Nafciarzy jutrzejszy pojedynek to szansa na udowodnienie zarówno sobie, jak i kibicom, że wysoka porażka z THW Kiel to wypadek przy pracy. W przypadku zwycięstwa Wisła przeskoczy w tabeli drużynę z Zagrzebia, a to może okazać się niezwykle istotne w kontekście awansu do kolejnej rundy z dobrego miejsca. Do Zagrzebia nie pojechali Adam Morawski oraz kontuzjowany Marco Oneto.
Zawodnicy Wisły z pewnością zdają sobie sprawę, że płoccy kibice liczą na ich dobrą grę i walkę do końca o korzystny rezultat. Miejmy nadzieję, że Nafciarze zrobią wszystko, aby nie zawieść oczekiwań swoich fanów.
Travis
Po ostatnim meczu z THW trudno o jakikolwiek optymizm. Nasi muszą zagrać o wiele lepiej pytanie czy potrafią. Mam co do tego dużo obaw.
Niestety ale po ostatnim meczu w lm jestem pesymistą jeśli chodzi o dzisiejsze spotkanie. Nasi zwykle palą się w takich halach jak ta w Zagrzebiu a do tego z formą kilku graczy nie jest najlepiej i nie ma co się oszukiwać ze Konitz czy Montoro nagle odpalą. Do tego brak Oneto który swoje tak w obronie i w ataku robił. Obym się pomylił i miło zaskoczył.
Póki co wszyscy jesteśmy Katalończykami 🙂
No to na upadek Vive jeszcze bedziemy musieli poczekać…
Czy bedzie trzecia cześć Meksykanina :D?
Ale gaciuchy pięknie zesrały się w koncówce!
A jesli chodzi o nas, to mam wielkie obawy. Ciężko być mi optymistą.
Hahah ale mam bekę ze szmaciarzy! Takie cwaniaki a nie potrafili nawet rozegrać 12 sekund w wygranym meczu. Zamiast grać do sygnalizacji czasu a potem wyrzucić piłkę w trybuny to dali ciała jak ostatnie lamusy.
Teraz jeszcze żebyśmy zobaczyli Wisłę w dobrej dyspozycji to wieczór będzie piękny 🙂
TYLKO WISŁA ZKS!!
Nożni liderem !!!! ZKS
Remis kielc, wygrana nożnych, do szczęścia potrzeba tylko zwycięstwa ręcznych 🙂
Widowisko to w porównaniu z meczem gaciuchów ogląda się tak topornie,że głowa mała.Słabiutko i jedni i drudzy,13-13 do przerwy.
Panowie od czego qźwa jest Kisiel? Który to już raz Manolo dostaje dwójkę za furię na ławce, a Kisiel siedzi i przygląda się temu. Od czego człowieku jesteś? Od czego jest Kisiel, albo niech reaguje albo wypad z ławki.
Gramy jak juniorzy niech Manolo zwija zabawki i wraca do Hiszpanii bawic sie z mlodzieza my chcemy wynikow , sukcesow a nie pojedyczych wygranych z najlepszymi
No i przegraliśmy z jeszcze młodszą drużyną niż sami posiadamy. Brak lidera w ataku, cieszy mnie to, że w końcu widzę kwiatka w obronie. Bez transferów nic nie będzie na wiosne. Lewe rozegranie- nie rzuca bramek = nie istnieje mimo iż mamy na tą pozycję 3 zawodników. Skrzydła to cień z poprzednich lat, wszyscy bez formy. Zaczynam to czarno widzieć
A i prawe rozegranie nie lepsze od lewego 🙂
Dzis slaby Zagrzeb pokonal jeszcze slabsza Wisle zle to wyglada , potrzeba wzmocnien i to natychmiast
Całą frustracje wyładowałem chyba na THW bo dzisiaj ani trochę nie zmartwiła mnie gówniana gra obrony jak i ataku przez cały mecz.Gra Wisły skończyła się w momencie,gdy Dima zgasł po meczu z Veszprem,od tego momentu jak nie było Dimy tak nie ma i Wisły.Obrona przyklejona do tej zasranej linii przez całą drugą połowa a oni robili tylko nabieg na 10-9 metr,cwane młode chłopaki 🙂 Atak dzisiaj opierał się tylko na Zele,gdyby on nie miał swojego dnia byłaby to rzeź niewiniątek.Nie ma niczego,nie ma obrony,nie ma ataku a ten Zagrzeb grał wcale niewiele lepiej od nas,piekło na hali niesamowite,spaliłem się aż ze wstydu patrząc na naszą grę w II połowie.Koniec,bo aż nie chce się pisać.
Najważniejsze ze w trudnym momencie po czerwieni dla Dana mogliśmy liczyć na Konitza – bez niego to nie wiem co by było. Słabiutko kolejny raz Dima i mamy efekt. Szkoda gadać i tyle. Będziemy wisieć pomiędzy piekłem a niebem przez wieki jak ktoś gdzie napisał jak coś wreszcie się nie zmieni w polityce tego klubu. Najgorsze jest to że przegrywamy z zespołem słabym w którym grał jeden Stepancic plus przez moment rozgrywający praworeczny i to na nas wystarczyło.
Ch… dupa i kamieni kupa! Przejebaliśmy kolejny mecz. Pionki Manola kolejny raz zawiodły! Czas do myślenia. Jest tylu wolnych trenerów: Ortega, Goluza, Cervar. Czas pomyśleć o zmianie trenera, bo póki co stoimy w miejscu, a właściwie cofamy się. Moim zdaniem dobrze, że jeszcze nie przedłużyliśmy kontraktu z Cadenasem. Za Walthera takie rzeczy były nie do pomyślenia. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, choć za tydzień pewnie kolejny wpierdol. Manolo tylko do czerwca i brać kogoś nowego. Chcę kroku do przodu, a nie ciągłego stania w miejscu.
Marcin24 powiem krótko. Jesteś stara wydymana *****. Ewentualnie prowokatorem z wydymanych kielc. A co do ogólnej dyspozycji. Filozofia Manolo na pewno do skorygowania jeżeli mierzymy wysoko. Potrzeba 2-3 starszych wyjadaczy którzy nie spekaja w kluczowych momentach bo widać że nie brakuje umiejętności a cwaniactea i charakteru. Ps. Ten doping na zgrzebiu wyglądał jak to dziadostwo że świętokrzyskiego.
Jak w meczu z PSG decydowało ostatnie 10-15 min. Gra obronna wygląda przyzwoicie, w ataku gramy słabo. Gramy słabiej niż w zeszłym roku. Ten mecz był do wygrania słabo to wygląda oj słabo 🙁
to co wyprawiali sędziownie to jest żenada, a co do Manolo to niech zacznie brać przed meczem coś na uspokojenie bo przez te jego głupie napady osłabia zespół.
Cadenas psycholu ktory to ***** juz raz oslabiasz druzyne i tak w jakim momencie ***** czy w tym klubie jest prezes.koniec tego prywatnego folwarku Cadenasa niech zabiera juniorow i zwija sie do Hiszpani.trzy jego wspaniale transfery na lewej polowce a zaden do grania sie nie nadaje i srodkowego trzeba na polowke przesuwac.Trener psychol prezes bez jaj zawodnikow do grania na poziomie lm moze pieciu.
Zawsze wierny Wiśle. Ty jesteś ****** cwelu wierny smieciom że świętokrzyskiego. Pakuj torby stara kurwo i won.Nie potrzeba tu ciot zbliżających własnemu trenerowi. Ją rozumiem krytyke ale nazywanie trenera psycholem to chyba ban co nie?
Chyba nadszedł najwyższy czas, aby to Cadenas zaczął martwić się o swoją posadę, a nie my o Cadenasa. Facet ma to co chciał, a my niestety gramy padakę. Chyba nadeszła pora na to, aby prezes oprócz Manola zaczął brać pod uwagę innych trenerów.
Taaa czubku jeden z drugim wypierdolmy Manolo i weźmy Kowalczyka będzie robił za 1/4 tej kasy. Będzie można zatrudnić kolejnego pełnomocnika od siedzenia na dupie i pohwalic się ze zrobiło się oszczędności. Z takim składem to Cervar Serdarusic i Vranjes we 3 nic więcej by nie wycisneli. Manolo ma pojęcie i robi dobrą robotę Ale trzeba mu dac 3 ogarnietych zawodników a nie dzieciaków na początku kariery.
Z Cadenasem nic nie osiągniemy, taka prawda. Ten człowiek zrobił sobie z naszej Wisły prywatny folwark. Sciąga młodych, którzy sami nic nie ździałają. Cadenas robi z nich dobrych zawodników, i co z tego – i tak odejdą od nas za darmo. Niech zarząd zastanowi się, czy zostajemy szkółką juniorów, czy gramy o najwyższy cel – Mistrzostwo Polski
NafciarzZks, to jest krytyka jaka musi spaść w tej chwili na trenera. Przecież ten Zagrzeb był dziś do spakowania 5cioma conajmniej. Zastanawiam się tylko czy czasem nie zapominamy że może obecna polityka kadrowa musi wyglądać jak wygląda z powodu pizdowatego zarządu którzy po ciężkich negocjacjach wywalczył tyle pieniędzy od sponsora ile Miszczynski 5 lat temu….
*zdziałmy
Kisiel to chyba krzyżówki rozwiązuje na ławce …….. a ha nam poczucie że niestety Manolo z doświadczonymi zawodnikami to nie może dojść do porozumienia i tyle Lijek Peter ……. i słowa Petera nabierają innego wydźwięku
Zawodnicy z roku na rok mieli eksplodować talentem a jak na razie po tym co prezentuje Racotea czy Daszek to nie wiem czy śmiać się czy płakać.Naprawdę zwalnianie Cadenasa może być głupotą,ale patrząc kto jest do wzięcia,taki Ortega na przykład…
Ludzi na ławce ogrom tylko grać nie ma kim.
Najwyższy czas spojrzeć prawdzie w oczy. Manolo, Manolo i Manolo. A co my z tym Manolem przez 2,5 roku osiągnęliśmy? Co? Pytam co? Nic! Wieczny burdel, brak kontraktów, chaos. Trener ma to co chciał i gramy jak gramy. To on odpowiada za wyniki. Zobaczycie, że za tydzień będzie wpierdol i później to samo z Kielcami. Sciągnął chorego Konitza, który kuźwa ogrzewa miejsce na ławce innym. Nadszedł czas, aby zacząć rozmowy z innymi trenerami. Są Cervar, Goluza, Ortega i jeszcze paru innych. Za takie pieniądze, jakie zarabia Manolo przyjdą do nas z pocałowaniem w tyłek i na zasdach, jakie narzuci im prezes. Przez ostanie 2,5 roku nie osiągnęliśmy nic. W lidze polskiej ciągły wpierdol ze szmatami. W LM to samo co za Walthera. Czas zacząć myśleć nad zmianami.
Jestem jak najdalej od zwalniania trenera i nadal uważam, że Cadenas to świetny fachowiec, ale musi się coś zadziać w funkcjonowaniu tego „produktu”, bo tak dalej nie może być. Zagrzeb powinien dostać dziś ze 2,3 na dobranoc, przed sezonem cieszymy się, że w końcu mamy skład a tu po 3 miesiącach taki ****. To jest skandal, żeby kupić Konitza i koleś w ogóle nie wychodzi na parkiet, Oneto po 1 meczu kontrolnym ma kontuzje, wraca na kilka i znowu kontuzja, nie wiadomo kiedy zacznie grać. Co oni ich nie badają do kurwy nędzy, kto za to odpowiada. Znowu gramy w ataku praktycznie tą samą 7, to nawet głupi piłkarz ręczny skuma po 20 min jaki kto ma styl, jak gra i jak rzuca. Co roku słyszę, że idziemy do przodu, że drużyna będzie lepsza niż poprzednia i ja tego żądam, bo co roku płacę za karnet więcej. Za tydzień mają wygrać z Flensburgiem, w przeciwnym razie mają lecieć głowy i kary dla zawodników, bo albo gramy o coraz wyższe cele albo zjazd z ceną za karnetu o 200 i możemy sobie rozgrywac pasjonujące mecze z Besiktasem.
o juz Cervar leci za taka kasę u nas zespół prowadzić. Nic nie osiągneliśmy? Awans do LM z Montpellier, 2 razy wyjście z grupy. Na budżet jakim dysponujemy to i tak dużo. Trzeba było zostawić mądrego sternika, który potrafił dobrać ekipę do grania, a nie obstawiać fotel prezesa ludzmi nie związanymi z handballem. W tym roku prezes przespał sezon ogórkowy i teraz mamy tego rezultaty. Ta nie ma komu wyjść w powietrze i huknąć z 9-10 metra jak to robił do bólu dziś Stephancić. Prosta gierka, 3 kroki i rzut – tyle na nas dzis starczyło.
KGM – teraz nie jest pora na zwalnianie trenera, ale jest odpowiednia pora, aby zrobić bilans i zastanowić się nad tym czy jest sens przedłużać z nim kontrakt na kolejne lata. Czas postawić sobie pytanie, co z tym trenerem osiągnęliśmy przez 2,5 roku? Czy nas to satysfakcjonuje?
Ludzie opanujcie się . Kto ma rozliczać u nas trenera,Prezes ?.Facet (myślałem że będzie troszkę lepszy od poprzednika )który nie ma nic do powiedzenia w tym klubie w życiu nie postawi sie trenerowi, który ma kosmiczne wizje , dużo gada i ma zjebaną głowę , czeka z transferami do lipca i bierze zawodników z łapanki czego efekty widzimy po wynikach.
W profesjonalnym klubie kierowanym przez ludzi którzy na tym się znają taki trener po dzisiejszym meczy srał by w gacie i martwił się o swoją przyszłość . A u nas ???????
criss – sprawa prezesa to zupełnie oddzielna historia. Jednego statystę zastąpił drugi statysta, który pewnie ma niewiele do powiedzenia. My kibice na to wpływu nie mamy.
NaszaWsila – Mnie osobiście nie satysfakcjonuje, aczkolwiek patrzę na to trochę z innej strony. Pierwsze sezony to było takie „przetarcie”, w których wiele osiągnęliśmy, wydaje mi się że w porzednim więcej niż 2 lata temu, więc nie uważam tego co się działo do początku aktualnego sezonu za złe. Ale ten ma być inny, ten ma być kolejnym krokiem na przód i nie chcę widzieć takich porażek. W tym sezonie Cadenas ma pokazać, że jest sens dalszej jego pracy w Wiśle. Dziś jestem bardziej wkurwiony niż po Kielu, bo z nimi możemy przegrać i może się tak stać, że mamy gorszy dzień i dostajemy lanie. Ale z Zagrzebiem to my mamy wygrywać i u nas i na wyjeździe, koniec i kropka.
Najpierw było wyrzucanie Wichcia a teraz Manola.
Powiem tylko,że powinna zostać przeprowadzona rozmowa dyscyplinujaca z trenerem. Co on do chuja zawsze jak jest najbardziej krytyczny moment meczu wyrabia,że przez to kolejny raz osłabia zespół!
Co do meczu to porażka bo to był taki mecz z gatunku za 4 punkty. Trzeba przeprowadzić jakąś męska rozmowę wewnątrz drużyny.
Co nam k…. da LM, jak od kilku lat nie możemy pokonać szmaciarzy. Od czterech lat stoimy w miejscu. Te same sukcesy – drugie miejsce w Polsce, 1/16 LM. Nie rozwijamy się pod każdym względem. Ten klub potrzebuje jasnej, długofalowej strategii rozwoju. Trzeba się zdecydować czy gramy o najwyższe cele, a co za tym idzie nastawiamy się na kupno wpełni rozwiniętych zawodników, czy może naszym piorytetem jest szkolenie talentów.
Panowie skoro Manolo jest Dyrektorem Sportowym to on dobiera sobie zawodników ……. i Prezes może pogadać sobie w domu z żoną pora to zmienić PIERDOLNĄĆ pięścią w stół i tyle …… Kisiel do 16 uczyć dzieci Ivan na drugiego trenera …… ograniczenie władzy Manolo a jak nie to bilet do Hiszpanii młodymi nic nie ugramy
Na miejscu prezesa zacząłbym na poważnie brać pod uwagę ewentualną opcję zmiany trenera. Zresztą w takiej sytuacji jaka jest, każdy normalny prezes musi brać pod uwagę taką ewentualność, tym bardziej, że rozmowy z Manolo się przedłużają. W sytuacji jaką mamy każdy prezes brałby pod uwagę taką możliwość i prowadziłby rozmowy z potencjalnymi następcami. Obecnie sytuacja wygląda tak, że faktycznie jest na rynku kilku wartościowych trenerów. Carlos Ortega, Lajos Mocai, Slavko Goluza, Lino Cervar (jego odejście z Metalurga jest kwestią czasu). Jest z kogo wybierać. U nas generalnie mamy w klubie ciągły rozpiździel. Wiemy, że odchodzi Zele. Na dzień dzisiejszy powinniśmy mieć już jego następcę, a u nas wciąż konkretów brak. Niby interesujemy się tym i tamtym zawodnikiem, ale ostatecznych decyzji brak. Analogiczna sytuacja jaka była z Kaczką. Tak nie może być. Wiecie kto jest brany pod uwagę za Zela? Niby wiem i jak ktoś chce mogę mu podesłać na priv.
Jeśli można to ja poproszę to nazwisko na priva 🙂
Ja rowniez prosze
Obstawiam w ciemno, że jakiś kolejny przedstawiciel młodego pokolenia… Coraz mniej mi się to wszystko zaczyna podobać. Mimo, że cierpliwość mam naprawdę wielką. Dzisiejszy mecz był spokojnie do wygrania +3-5. Przepraszam bardzo, ale widziałem dzisiaj mecz zarówno Wisły jak i Vive i w takiej formie jaką obecnie prezentujemy, to 31.10.2015 zostaniemy zjedzeni, przeżuci, a na koniec wypluci z powrotem na parkiet. 😉
Poszło.
Nafciarz ja także proszę o info na priv.
O meczu pisać nie będę bo szkoda słów. Od początku gadanie ze ta drużyna jest lepsza od tej uubiegłorocznej było dla mnie zaklinaniem rzeczywistości. Swoją polityką kupowania młodych albo starszych ale mocno srednich zawodników Manolo ciągnie nas w dół. CCzłowiek tęskni za Lijkiem Sypa Szasza czy Petarem.
I ja tez Nafciarz
nat, jak już wcześniej napisałem zagrzeb ma młodszy skład, ale tam każdy coś daje zespołowi. My w tym sezonie mamy za dużo złomu na ławce.
Doszło?
Nie liczcie na jakieś znane nazwisko . Młody chłopak 23 lata kolejny źrebak w stajni Manola który w meczu o stawkę po prostu się zesra !. Nam potrzeba trzech doświadczonych zawodników którzy są to wszystko w stanie ogarnąć .
Dzięki Nafciarz, doszło 🙂
Doszlo doszlo .
W zeszłym sezonie mając mniej zawodników pokazywalismy 10x więcej ambicji,teraz gdyby nie Rodrigo i chwilowe popisy Dimy bylibyśmy jeszcze niżej.Oprócz wspomnianego Dimy,Corralesa i Rochy reszta zaliczyła spory regres lub stoi jak słup w miejscu i nie można przejść do tego od tak do porządku dziennego i mówić że samo minie.Serce boli,gdy patrzy się na tą nieporadnosc,ten sezon miał być inny i faktycznie jest-zdecydowanie gorszy dotychczas.Co się stało z fenomenalnym Daszkiem,wielkim odkryciem.Valim na którym można było zawsze i wszędzie polegać czy Danem który tak jak już pisałem z obiecującego zawodnika znów cofnął się na poziom juniorski? Dzisiejsza porazka nie byłem ani trochę zły i to chyba przedstawia naszą obecną sytuację.Ten zawodnik który wysłał wam Nafciarz to dobry jakiś,czy kolejny młodzian którego trzeba uskrzydlic? Nie chce juz spamowac tymi prośbami.
Blue – napisałem i do Ciebie. Odpisałem do kilkunastu osób, które do mnie napisały. Mam nadzieję, że do wszystkich dotarło. Niby zawodnikiem tym interesujący się od dłuższego czasu, ale ostatecznych decyzji na jego temat wciąż brak. Statystyki w swoim obecnym klubie ma bardzo dobre. U nas wszystko musi jednak długo trwać i trwać.
Nie mogę znaleźć aktualnych danych, ale po 7 kolejkach Petar Nenadić był liderem klasyfikacji strzelców w Bundeslidze. Jak dla mnie zdecydowanie najlepszej lidze na obecną chwilę na świecie. 😉 Ale w sumie nasza lewa połówka aktualnie „ładuje” tyle bramek, że nie ma co narzekać. 🙂
Top 16 i vice to z ta druzyna zrobi Rysiek Skutni za 15tys zl a nie za 25tys euro.Prezesie czas uderzyc piescia w stol.Wisla Plock to nasz klub a nie folwark cadenasa ale on chyba tego nie rozumie.
O naszym kołowy Onetto już pisałem rozegrał w poprzednim klubie 7 meczy a potem leczył kontuzję Vali cień zawodnika Konitz blokada boi się rzucać albo kontuzja nie zalecana Montoro mam wrażenie że kiedyś jak pier…… nie o własne nogi to nie będzie co zbierać ***** on powinien łamać poprzeczki …….. Dan to samo krok w tył … kim i jak grać Trenerze
Emocje biorą górę kontuzja u Konitz nie zaleczona i o kołowym Onetto miało być sorki za błędy
W normalnym klubie jest tak – nie ma wyników, to wypierdala trener. Ma władzę absolutną i zrobił z tego klubu przedszkole. Wczoraj mecz był na luzie do wygrania, ale okazaliśmy się być gwardią opole dla zagrzebia w którym grały dwie osoby. Mam tego dość. Wywalamy kupę kasy na ignoranta który nic tu nie osiągnie. Cadenas out !
Wszystko rozbija się o to, że nie mamy zagrożenia z drugiej linii. Zhytnikov fajnie rozgrywa, ale rzutowo nie prezentuje formy z Czechowskich. Tarabochia potrafi zaskoczyć, ogólnie fajny grajek, ale nie jest to zawodnik który będzie rzucał regularnie z drugiej linii. Racotea raz w meczu odpali petardę, ale jego czas jeszcze nie nadszedł. Konitz nie wiem czemu wczoraj nie grał, jak na razie ten transfer to kompletna pomyłka. Pusica nie wiem czemu przy naszych problemach nie dostanie szansy w ataku. Gołym okiem widać że potrzebujemy zawodnika na lewe rozegranie, który będzie rzucał regularnie po kilka bramek w meczu. Na prawej połówce wczoraj Zele zagrał najlepszy mecz w sezonie, a być może nawet najlepszy od kiedy jest w Wiśle, ale generalnie wiemy że zawodzi. Montoro brakuje regularności. Na tej pozycji też przydałby się lepszy zawodnik. Ale podstawa to lewe rozegranie.
Natomiast jeśli chodzi o Cadenasa to jeszcze 2 tygodnie temu wiele osób pisało by jak najszybciej przedłużyć z nim kontrakt. Teraz piszecie o zwolnieniu. Wydaje mi się że trzeba zweryfikować cele jakie stawiamy przed Wisłą. Mamy budżet na poziomie dolnych rejonów Bundesligi, a gramy w LM i co tydzień każdy oczekuje zwycięstw. PSG, THW, Zagrzeb na wyjeździe – przegraliśmy 3 ciężkie mecze. Tak naprawdę wstydzić można się tylko stylu w jakim przegraliśmy z THW. Oczywiście wczoraj widać było że Zagrzeb nie gra wielkiego meczu, ale widocznie nie jesteśmy na tyle mocni, by taką słabość rywala wykorzystywać.
Właśnie najbardziej boli to że widać jak blisko jesteśmy ze to nie są lata świetlne a jeden dwa kroki za najlepszymi. To że 2 ogarnietych graczy zamiast juniorów dałoby nam komplet punktów wczoraj i przynajmniej jeden w Paryżu. Dodajcie do tego co mamy Jurkiewicza i Nenadica i na 100% wczoraj mielibyśmy 2 punkty. Teraz słychać ze chyba nasz najlepszy i najrowniej grający zawodnik w tym sezonie czyli Rocha być może odejdzie do Kielc. A u nas ***** cisza – nawet nie wiadomo kto tym zespołem będzie kierował w przyszly sezonie.
Nafciarz, czy chodzi o J.V. z byłej francuskiej drużyny o nazwie jak musztarda? Jeśli tak, to kolejny mlody zdolny.
Co do Cadenasa – to jego 3 rok pracy w Wiśle i co mamy? Ja po 3 latach chciałbym oglądać zespół juz uksztaltowany, w którym może dochodzic do 2 max 3 zmian zawodników. My po 3 latach nadal mamy zespół w BUDOWIE (to już brzmi sarkastycznie). Najgorsze jest to, że po tym sezonie dojdzie do kolejnych roszad na dużą skalę. To według mnie ten fakt dyskredytuje Cadenasa jako trenera na następne lata. Dostał wolną rękę we wszystkim, pożegnał się z zawodnikami, z którymi mial nie po drodze, a którzy wnosili sportowo dużo do zespołu. Naściągał młodych, zdolnych którzy spalają się w ważnych momentach spotkań (wyjatek mecz z Vesprem). Dystans między nami a gaciowymi po tych prawie 3 sezonach nie zmiejasza się, a wręcz rośnie. Jeden wygrany mecz na kilkanaście spotkań to wynik fatalny. Wydawać się mogłoby, że w tym sezonie szanse rosną, ale ja już przestałem się tym łudzić. Poza tym mam wrażenie, że Manolo gdzieś w tym wszystkim sie po prostu zagubił, jakby uwierzył, że jego magia bedzie trwała w nieskończoność.
Na pewno to nie pora na zmianę trenera, ale ja baaardzo mocno zastanowiłbym się na miejscu Zielińskiego, czy w ogóle podejmować temat nowego kobtraktu dla Hiszpana. Jestem zwolennikiem niemieckiej bądź skandynawskiej szkoły trenerskiej, gdzie przede wszystkim nacisk kładzie sie na taktykę i dyscyplinę na boisku, gdzie każdy zawodnik wie, co ma robić na boisku. Radosny handball Cadenasa i jego wizja (a raczej jej brak) budowania zespołu jest dla mnie nie do przyjęcia. Po prostu nie zdał egzaminu. Reasumując, trener dobry tylko wyników brak.
Darek napisałem Ci na priv.
Nafciarz podeślij na priv info co to za Orzeł dzięki …..
pełna zgoda @Darek, radosny handball może się znudzić.
Miejmy nadzieję, że nowy kontrakt będzie tak szybko podpisany jak wszystkie inne w tym klubie – czyli długo myślimy, szukamy, a potem się zobaczy. Może sierpień albo wrzesień, nie śpieszmy się 🙂
Z tego co liczę to 12 zawodnikom kończą się kontrakty kolejna rewolucja przed nami
Jesli przedluzymy kontrakt z Cadenasem to czekaja nas kolejne lata stagnacji lub pikowania w dol.mnie zastanawia dlaczego Cadenas zgodzil sie na dwuletni kontrakt z Oneto.Zawodnik ten przez praktycznie 3ostatnie sezony leczyl kontuzje i gral bardzo malo a u nas dostaje dwuletni kontrakt a np z takim Saszka nie moglismy takiego podpisac.!!!Nenadic i Zele nie pasuja Cadenasowi moze czas zapytac dlaczego?Moze dlatego ze jakojedyni potrafia pokazac co im sie nie podoba.Nastepna sprawa Loczek-zmarnowane dwa lata.Po dwoch latach nagle Cadenas zrozumial ze trzeba go wypozyczyc.Na nast sezon Gebalowie byc moze mlody zdolny za Zele jesli ktos go nie zawinie wczesniej.Czyli dalej przedszkole.Taki Prce ma 34lata agra ze palce lizac.Dosc juz tego Cadenas.Akademie pilki recznej to juz jedna mamy drugiej nam nie potrzeba.Moze Nafciarz niech Wam napisze bo pewnie wie jakie nazwiska chcialy u nas grac i to za normalne pieniadze nie jakies z kosmosu ale nasz boss wolal mlodych.to jest kpina co ten czlowiek robi
Najgorzej, że Cadenasa nikt nie rozliczy. Ja byłem sceptykiem, ale zaczął mnie przekonywać do siebie tym sezonem – bo niby budowa zakończona, w końcu to trzeci rok. A tu gdzie – „mamy zespół w budowie”, a wyniki kiepskie. Co teraz: „dajmy mu spokojnie pobudować”?! Jak dla mnie czas walnąć pięścią w stół. Nie bez powodu pan Magik nigdy nie zarabiał pieniędzy zbliżonych do tych w Płocku. A wiecie co jest najgorsze? Że pan prezes jako człowiek z politycznej łapanki zapewne nie ma większego pojęcia o charakterystyce dostępnych na rynku trenerów. Bardzo źle to wygląda.
Na plus wczoraj: Wichary, Zele, Marco, Rocha, Zbyszek i Puszka, Ghionea i Ivan. Daszek ma ostatnio słabe momenty, ale ja bym go nie skreślal bo to moim zdaniem skrzydłowy klasy Europejskiej. Adaś gra bardzo słabo, ale przynajmniej to prawdziwy Płocki charakter. Montoro- błagam pożegnajmy sie już z tym zawodnikiem. Pisałem kilka tygodniu temu żeby go nie skreślac jednak się myliłem. Ten koleś nie wie co sie dzieje za każdym razem gdy próbuje zrobić zwod to faul w ataku, nie umie rzucić. Na co go trzymamy za takie pieniądze? Racotea- poziom juniorski choć jak dla mnie powodem może być brak przygotowań przez mistrzostwa juniorów. W drugiej rundzie powinien już grać o wiele lepiej. Konitz – co to jest za transfer Manolo? Tak samo jak Oneto zresztą. Na koniec: czas naszego trenera powinien sie zakończyć, potrzebna jest zmiana na człowieka który zna świat handballowy umie rozmawiać z doświadczonymi graczami dogadywac sie z nimi. Ja zarząd prosze o Ortege. Nafciarz podeślesz nazwisko tego małolata?
Jeśli chodzi o trenera to chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie chciał zwalniać go teraz po dwóch przegranych meczach? Sytuacja natomiast jest taka, że trzeba myśleć co będzie dalej. Trzeba się zastanowić czy faktycznie jest sens przedłużania z nim kontraktu. Czy może zdecydować się na kogoś innego? Jeśli ma zostać, to musi to się stać na zupełnie innych warunkach niż te co dotychczas. Tylko trzeba decyzje podejmować szybko. Zbliża się listopad a tu znowu nic nie wiadomo. Albo trener zostaje (na zasadach, że prezes ma coś do powiedzenia) albo w czerwcu odchodzi. Teraz jest najwyższa pora na podpisywanie kontraktów z nowymi zawodnikami, którym kończą się umowy w czerwcu. Trzeba szukać wśród takich zawodników i brać ich teraz za darmo. Później trzeba będzie wykładać kapuchę. Jak mamy to jednak robić skoro sytuacja trenera nie jest wyjaśniona. Nie możemy dopuścić do takiej sytuacji, z jaką mieliśmy do czynienia przez ostatnie dwa lata. Brakuje nam stabilizacji, normalności, spokoju. Ciągle to samo.
Skoro prezes nie potrafi to moze kibice musza wziac sprawy w swoje rece i byc moze czas zeby pokazac ze pewnych spraw mamy juz.
Myślę że wybór mamy taki ze albo zostanie Manolo albo przyjdzie jakiś figurant z Polski. Chyba nikt z was nie spodziewa się ze Pan Gulasz będzie w stanie dogadać trenera z europejskiego topu. Kowalczyk to szczyt na co go stać. Także zwalniamy dalej Cadenasa a za 3 lata nie Bedzie o nas w lm nikt pamiętał.
Wkurwienie mnie nie opuszcza więc napiszę jeszcze jedno – Pan Cadenas został w Płocku przyjęty jak król – bo to trener Rep. Hiszpanii (z która to tak nawiasem nic nie osiągnął). I ok. Ale chyba przychodzi Panie Zieliński czas małych podsumowań. Co mamy na + jako Wisła ? Kielce nas dymają i się śmieją w twarz a u nas non stop kolor zmiany. Zero jakiejkolwiek stabilizacji. Wymiana trzonu drużyny co sezon. Gdzie jest fundament ? Gdzie są podstawy ?
Na razie funduje się nam radosne soboty takie jak z Kilonią i teraz z Zagrzebiem. Wydajemy 12 baniek a gramy tyle co by dziewczyny z Jutrzenki ogarnęły.
Dość pajacowania albo nie jesteśmy poważnym klubem. Tyle
Nafciarz podeślesz?
Pełnomocnik – to samo pomyślałem, że prezes nie potrafiłby podjąć rozmów z trenerem z europejskiego topu. Będzie tak, że zostanie Manolo, bo tak będzie najłatwiej i najwygodniej i dalej będziemy klepać to co mamy. Dla mnie duet marzenie, a w zasadzie trio to Ortega, Nikcevic i Góral. Kiesiel dawno powinien być już pogoniony. Artur Góral jak najbardziej na plus, bo widać od kilku lat, że jego praca z bramkarzami przynosi efekty.
I jeszcze jedno przez cały ubiegły sezon nasz kochany zarząd starał się nas przekonać jaki to mamy wspaniały produkt ze zwiększoną wartością marketingową. W związku z tą wartością kolejny raz wzrosła cena biletów i karnetów. Tymczasem w rozmowach z PKN nie byli tacy twardzi i okazało się, że wartość produktu stoi w miejscu od czasów Myszy. O przepraszam nie stoi nawet zmalała biorąc pod uwagę inflację. Czyli po raz kolejny kibice zostali zrobieni w …
Co do Cadenasa to uważam nadal, że to dobry trener i potrafi oszlifować młodych graczy. Opcje są dwie albo zostaje i wiemy o tym już, zatrudniamy dyrektora spotrowego z prawdziwego zdarzenia i kupujemy graczy ogranych z którymi będzie można wygrać więcej. Albo jeśli nasz trener nadal chce być samodzielny i traktować Wisłę jak prywatny folwark to musimy mu podziękować i zatrudnić kogoś nowego.
Pytanie tylko czy nasz zarząd potrafi sam zakontraktować dobrego trenera albo postawić się obecnemu. Niestety też w to wątpię. Raczej A.N. wsadził kolejnego kolesia na stołek bo robota przyjemna o wszystko martwi się trener.
I na koniec. Jest jedna zasadnicza różnica pomiędzy nami a Zagrzebiem. Oni też mają młodych zdolnych ale ze swojego kraju (a połowa z nich pochodzi z Zagrzebia), a my jesteśmy szkółką międzynarodową. Mnie ten projet nie podobał się od początku.
Oczywiście że zwalnianie trenera w obecnej sytuacji to byłaby najgłupsza rzecz, ale teraz to on powinien martwić się o przedłużenie kontraktu , a nie jak do tej pory my kibice i zarząd klubu.
Mimo wszystko lepiej żeby został (tylko na innych zasadach) bo nie wierzę że obecny zarząd jest w stanie zakontraktować kogoś lepszego
Manola nikt teraz nie zwolni,byłaby to straszna głupota.Musi po prostu zrozumieć,że to nie on jest Panem i Władcą w tym klubie,zatrudnić tak jak było już tutaj pisane Dyrektora Sportowego z wizją perspektywy i jakoś trzeba to ciągnąć… Tylko,że teraz musimy babrać się w tym bagnie,z nie wiadomo czy zdrowym Bartkiem,wiecznie kontuzjowanym Oneto i 3/4 zawodnikami pod formą.
Zastanawiam się czy nie jest tak że Manolo z zawodnikami doświadczonymi nie potrafi się dogadać i ma konflikty ….. jest typem „dyktatora” i chyba tu jest problem Peter Lijek a teraz Zele nie potrafi znaleźć z nimi porozumienia i pozbywa się ich albo się z nim zgadzasz albo do widzenia
Czytam i nie wierzę w to co widzę,jak mozna zwalać na trenera przecież on może sobie zaczyczyc zawodników ze światowego topu tylko kto wyłoży na nich kasę?bierzemy tych na których nas stać.Po wczorajszym meczu też jestem wkurzony bo naprawdę można było coś ugrać ale nie udało się i nie ma co rozpaczać bo wydaje mi się że w Zagrzebiu jeszcze nie jeden zespół z naszej grupy straci punkty.Gramy na miarę swojch możliwości,poziom sie wyrównał i take sortowniki głosząc że chcą wygrać CL narazie też mają spory ból głowy.wiem że nie ma co się oglądać na innych ale bez mocnego sponsora i jego kasy lepiej nie będzie.
Radzę sie napić zimnej wody, bo brniemy w dziwne teorie, które są przeczące:
– Manolo kontraktuje tylko młodych, to skąd Oneto, Konitz?
– Manolo nie dogaduje się z ponadprzeciętnymi i doświadczonymi, raczej Jurkiewicz, Wichary, Gadżet przynajmniej głośno nie narzekali.
Dobieranie piłkarzy przez trenera to lepsza opcja niz wybieranie ich przez dyrektorów, którym najróżniejsi managerowie mącą w głowie prowizjami pod stołem, byle tylko wziąć chłopaczka z jego stajni.
Chciałbym, żeby trener był bardziej zdecydowany, ale być może winny jest burdel w klubie i niestabilne finanse, aniżeli charakter trenera. Cieżko mi uwierzyć, ze wymarzył sobie Oneto czy Konitza.
Mam swoje przemyślenia odnośnie przyszłości Cadenasa w Płocku, ale mając zbyt małą wiedzę „od kuchni” nie chcę, póki co rzucać swoich argumentów, gdyż opinia moze zostać łatwo zmieniona. Jedno jest pewne – nie zdobywając żadnego trofeum (a inne zmienne pozostaną stałe) cieżko bedzie wytłumaczyć kilka dziwnych decyzji (trzymanie Montoro, ściąganie Konitza itd…). Póki co, sezon dopiero sie rozpoczął.
Po wypiciu zimnej Muszynianki z magnezem stwierdzam że wiecznie drudzy możemy być z Kisielem lub innym Kowalczykiem od Manolo oczekuję więcej i tyle w temacie w dupie z meczem z THW Kiel ale ten był do wygrania
Trent.R masz rację , a co do Kisiela to facet zachowuję się na meczach jak gość który nie wie o co chodzi . W chwili jak Manolo szaleje inny zgarnął by gościa i starał się go uspokoić , a ten siedzi jak statysta lub pisze sobie coś w notesiku.
Zgadzam sie drugie miejsce i top 16 zrobi kazdy trener za 10-15tys zl a nie 25tys euro
A mistrza Polski nie zrobi przy tym budżecie żaden trener taka prawda… No chyba że Kielce będą miały drastyczny spadek formy, albo plagę kontuzji. Jesteśmy niestety w takiej sytuacji że 2. miejsce mamy z palcem w dupie, a żeby realnie walczyć o mistrza musielibyśmy mieć dużo mocniejszą kadrę, więc i dużo wyższy budżet.
Drużyna miała być lepsza ale niestety nie jest. Dobrzy odeszli, przyszli średni i kontuzjowani. Większość zawodników to cień z poprzednich sezonów. Czy są źle przygotowani a może ich szczytowa forma dopiero wystrzeli. Manolo bym nie zwalniał ale trzeba gościem potrząsnąć. W przyszłym sezonie kolejna rewolucja w składzie i od nowa, ile to już razy …
matwiślak – Zagrzeb ma budżet taki sam jak my i potrafili pogonić Kil i nas. Pieniądze to nie wszystko. Nam chodzi o normalną politykę kadrową w klubie. Wymieniając co roku połowę składu, nawet przy wysokim budżecie gówno osiągniemy. Przed nami kolejna rewolucja. Znowu będziemy budować drużynę przez cały kolejny sezon. Tradycyjnie już pewnie nazwiska nowych zawodników poznamy w lipcu, bo Manolo do tego czasu będzie się zastanawiał, a Zieliniak będzie cierpliwie się temu przyglądał. To nie budżet jest problemem, a sposób załatwiania pewnych spraw przez trenera i prezesa.
NaszaWisla – Zagrzeb jest trochę w innej sytuacji bo Chorwacja jest kopalnią talentów, co zapewnia klubowi stały dopływ nowych graczy, którzy promują się, odchodzą, a ich miejsce zajmują nowi. My gdybyśmy chcieli zbudować skład tylko na młodych polskich zawodnikach to pewnie walczylibyśmy o wejście do play-off w Superlidze. Ponadto ja we wczorajszym meczu nie widziałem przepaści między nami a Zagrzebiem. Byliśmy już przed meczem w gorszej sytuacji, bo graliśmy na wyjeździe, a wiadomo że w Zagrzebiu mało kto wygrywa. Tymczasem przez ponad 50 minut toczyliśmy wyrównany pojedynek i kto wie, gdyby nie lepsza skuteczność w tej końcówce to może nastroje byłyby całkiem inne.
Dokładnie tak @NaszaWisla ani ja ani pewnie wielu kibiców nie spodziewaliśmy się że pokonamy 10 bramkami ZEBRY bo to nierealne ale to co było wczoraj z kilkoma rutyniarzami w składzie byśmy skończyli zwycięstwem ….. rok 2011 Rafał Kuptel Samdahl Kuzelev i był MP i to z Walterem !!!
Dla mnie decydujacym momentem byly dwie minuty Cadenasa.Zagrzeb wyszedl wtedy na prowadzenie ktorego juz nie oddal.Gralismy jednego mniej ale i tez zaczal sie chaos w naszej grze od tego momentu.ale co tu wymagac od zawodnikow ktorzy patrza na trenera furiata ktory biega i wymachuje rekami.im sie tez udzielilo.trener powinien wprowadzac spokoj i panowac nad wszystkim a Cadenas w kryzysowych sytuacjach zupelnie traci glowe i cierpi na tym druzyna zreszta juz nie pierwszy raz
Jurkiewicza juz niezobaczymy w tym roku na boisku . Na ME tez raczej nie zagra. Komplikaje podczas rehabilitacji
Mówiłem kumplom na początku września przy piwku w rock’69, że najdalej po czwartej kolejce kibice zaczną trenera zmieniać. A najśmieszniejsze jest to, że tu trener bogu ducha winien.
Jak będziemy kluczowych zawodników kontraktować na 2 (słownie: dwa) lata to nigdy drużyny nie zbudujemy.
Stepancic w 7 kolejki.
Nie ma co zrzucać winy na 2 minuty Cadenasa. To była co najwyżej wisienka na torcie. Inna sprawa, że sędziowie byli niekonsekwentni. Jeżeli podejmują się ostrego gwizdania, tak jak to było w tym meczu to powinni to robić do końca. Racotea za „atak” na twarz dostaje czerwień a za nastepne 2 takie przypadki nie ma czerwieni. Raz rzut po faulu jest puszczany, raz mimo bramki jest karny. Żytnikow na prostych rękach wypychany gdzieś w bandy przy rzucie – kary nie ma, chociaż przed chwilą za takie coś Zagrzeb zdobywa karny. Tych przykładów było więcej, co nie zmienia zdania, że gwizdki były za każdą „pierdołę” co psuło obraz całego spotkania.
http://www.psspr.pl/wyjazdy/item/220-masz-55-zł-…
Udowodnijmy, że jesteśmy z Wisłą na zawsze, a szczególnie w tych ciężkich momentach. Zapisujmy się !