W 19 kolejce PGNiG Superligi Nafciarze po zaciętej walce ulegli kieleckiej drużynie 30:27. Mecz zapowiadał się bardzo emocjonująco i taki też był. Niestety ostatnie kilka minut przesądziło o końcowym rezultacie. (foto: Bartosz Sobiesiak)
Przez cały mecz Wisła nie oddawała pełnego pola Iskrze. Mecz był wyrównany, a Kielce jedynie kilka razy wychodziły na prowadzenie. Niestety w decydujących momentach zaczęły grać indywidualności. Nie najlepszy występ zaliczył Nemanija Zelenović, który zbyt późno odnalazł drogę w światło bramki. Nie obyło się również bez niesportowych zachowań ze strony zawodników Iskry oraz samego Talanta Dujszebajewa. Niestety po raz kolejny na własne życzenie przegrywamy z Mistrzem Polski. Mimo porażki było to jednak ciekawe doświadczenie przed sobotnim spotkaniem z Vardarem Skopje w TOP 16 EHF Champions League.
Dziękujemy również kibicom, którzy stawili się w Hali Legionów.
Wisła: Corrales, Morawski – Daszek 6(3k), Ghionea 3, Nikcevic 2, Kwiatkowski, Syprzak 5, Racotea 4, Tioumentsev 3, Piechowski, Jurkiewicz 1, Zelenovic 2, Montoro 2.
Zelenovic to podpisal juz kontrakt ze spasionym że nam dziś mecz sabotował? A tak w ogóle to powodzenia w przyszłym sezonie bez Syprzaka i Jurkiewicza.Jeszcze raz gratulacje dla zarządu i monitorujących pełnomocników.
zrobie wklejke–bo nie pod ten post poszlo
1 Sego,Jurkiewicz,Sypa–3 przespane sprawy prezesuncia
w dzisiejszym meczu kazdy widzi jaki to potencjal
2 Loczek grzeje ławe,wychodzi na ogorki–a na kielcach 1 obrona karnego na caly czas–(ktory gral)-ale jak nieograny to co zrobic?
tylko tak dalej
brawo brawo brawo
jeszcze Jurkiewicz bedzie kontuzjowany i po ptakach…w tym sezonie
Racotea dno. Zero progresu od początku przyjscia do Wisły…
Zelenovic dziś słabiutko. Dwaj najsłabsi zawodnicy dzisiejszego meczu.
Jurecki swoim „**********” do Kwiatka, po raz kolejny pokazał jakim jest burakiem.
Zele w tym roku jeszcze zadnego meczu nie zagral na nawet ligowym poziomie–po zimie jakby inny grajek
jak bedzie Zytnikow –ten jako taki sukces…on jest o niebo slabszy w obronie od Racoty
nastepny sezon to dopiero porazka bedzie…
Sasza odejdzie,Wichciu,Sypa,Jurkiewicz,Kwiatek
znow rewolucja–a i Manolo powie dosc :)))
i jeszcze pewnie Raczkowski odejdzie–i powie ,ze zostawil klub w idealnym stanie :)))
Faktycznie Zelenovic to dziś padaka. Jeszcze raz napiszę że ławka rezerwowych to jakaś kpina 14 zawodników w tym 3 bramkarzy i niedoświadczony Piechowski pod koniec kontuzjowany Jurkiewicz i już jest po meczu.
Patrząc na duet Sypa – Kaczka szlak czlowieka trafia że …a zresztą szkoda słów !!!
Nie miałbym jakichś większych pretensji do Dana. Chłopak stara się jak tylko potrafi, a jest młodszy o jakieś pół roku od Piechowskiego. O.o A przy działaniach naszego „wspaniałego zarządu” już teraz musi brać dużą odpowiedzialność na siebie.
Z Kaczką podobno wszystko ok. Nic poważnego.
Panowie, mamy zaraz kwiecień a u nas cisza w sprawie w wzmocnień. Kim my będziemy grali w przyszłym roku po odejściu Kaczki i Sypy? Czym zajmują się te jebane nieroby?! Za co oni biorą tyle hajsu? To jest skandal i jak ktoś mi napisze „dajmy im popracować” to normalnie nie uwierzę że nie jest jednym z tych nierobów okradajacych nasz ukochany klub.
Najgorsze jest to że jak odejdzie nasz książe(mam taką nadzieję)to zostawi taki burdel że długo sie nie pozbieramy.
Jak to czym się zajmują… Mają pełne ręce roboty,
Budują content, zbierają feedback i planują kolejne akcje marketingowe które wytrząsną światem reklamodawców w Polsce.
Co roku jest pesymizm, że nic nie osiągniemy i będzie padaka, a potem nie wygląda to tak źle. Ciężko być optymistą, ale szukajmy jakiś pozytywów.
Szkoda kolejnej porażki, ale dla obu drużyn nie był to mecz grany na 100 %. Fajnie pokazał się dziś Sasza. Widać że radzi sobie coraz lepiej i myślę że warto przedłużyć z nim kontrakt. Zele słabo gra od lutego, myślę że ma po prostu dołek formy z którego wkrótce się wygrzebie. Tradycyjnie na dobrym poziomie skrzydła. No i to co martwi to odejście Sypy, bo widać jaką stanowi obecnie wartość dla drużyny. Szkoda że nasz wychowanek, który właśnie wchodzi na ten najwyższy poziom nie może stanowić o sile drużyny, tylko odchodzi. Nie mam pretensji do Sypy, ale taka filozofia promowania zawodników i puszczania ich gdy tylko się odpowiednio rozwiną nie jest zbyt fajna.
Jeśli chodzi o Saszę, to w najbliższym czasie ma on mieć przedłużony kontrakt.
I bardzo dobrze.Sasza sobie na to solidnie zapracował! W tym sezonie jeszcze trochę powalczymy,ale w przyszłym bez Sypy i Kaczora to cienko nas widzę! Ach Quo Vadis Wisełko?
Podstawa to przedłużyć kontrakt z Manolo. Podstawa! Już teraz.
Szkoda tego meczu,tak słabo grające dziś Vive było do pyknięcia na luzie.Jak nie dziś to kiedy?
Brakuje solidnej obrony,na Kwiatku (filarze obrony) robili co chcieli.Po odejściu Sypy i Kaczki aż się boję patrzeć w przyszłość tej drużyny.Na wzmocnienia nie ma co liczyć,po odejściu Sypy będą chcieli zrobić Piechowskiego jako zmiennika dla Tiago.
Na prezydenta nie ma co liczyć,dla niego priorytetem jest teraz wejście nożnej do ekstraklasy i tam popłynie struga pieniędzy.
Żal patrzeć jak rozjebali tą drużynę.
Na nożną nic nie popłynie bo nie awansują! Ale fakt El-presidente jest takim samym nieudacznikiem jak nasz cały zarząd! Jedyne co mu dobrze wychodzi to zdjęcie z trybun legii!
Nie wiem po co Manolo trzymał tak długo Morawskiego, skoro mu nic niewiele wychodziło. Brakowało gry bramki, żeby wyjść z kilkoma kontrami. Wstawienie Piechowskiego do obrony w kluczowych minutach, też uważam za duży błąd. Zele ostatnio mocno się pogubił. Najważniejsze żeby zaskoczył w sobotę.
Moim zdaniem nie ma co za bardzo rozpaczać po tym meczu, bo choć to Święta Wojna, to tak naprawdę tylko o prestiż.
Co do zarządu, to chyba trzeba zacząć wywierać na nich presję nie tylko tu, ale również podczas meczów. Muszą się wreszcie obudzić.
Mysle,ze taki klub to powinien sie wypiac na kase z miasta…
Nie ma wladzy w kraju ktora w danym miescie dala by kase bez szemrania–w pocku jest kilka innych spraw niz sport,to wladze klubu powinny noce zarywac nad kasa dla klubu ,a nie rada miejska(choc mysle,ze duza czesc spoleczenstwa popiera zastrzyki na reczna)
Powinien byc prezes–do bulu liczygrosz,ksiegowy–i dyrektor sportowy–w porozumieniu z trenerem.
Trener daje zapotrzebowanie na grajka na dana pozycje,w porozumieniu z dyrektorem sportowym podsuwaja propozycje(oczywiscie rozsadne :)),a zasranym obowiazkiem prezesa powinno byc staniecie na glowie nad spelnieniem przynajmniej czesci.(wiadomo,ze nie zaraz najwyzsza polka)
Nagle nie zrobi sie tu eldorado–ale nie ma zadnych ruchow przez nieudolnosc zarzadu.
Manolo juz nie ubiera w piekne slowa i kazdemu byle gryzipiorkowi mowi jak jest.
Mowienie o tym ,ze co roku jest placz?–tak jest bo nie ma zadnej strategi,wiadomo,ze cos zawsze sie ugra,ale my nie chcemy czegos…tylko stabilnosci,wtedy po np,2 wtopach z gaciowymi mozna mowic o roznicach.
Kontuzje sa i beda–to czesc sportu-szczegolnie tak kontaktowego,ale my nawet nie mamy skladu,zeby zapelnic lawke.Dan oki,Piechowski–oki, ale oni musza miec takich Jurkiewiczow.
Wole wtope gdzie ogrywaja sie mlodzi,niz granie jedna 7 i plakanie ,ze rekawami oddychaja.A tu nawet nazwijmy to „mlodzienczych porazek ” nie ma.
Nazbieraja Calujkow,Milasy itd.,a potem lawka pusta….
Brak zarzadu–Manolo cisnie z tego co ma,ale juz jego zaczyna cisnac..i nie wiem jak i czy zacznie zezon.
Potwierdzi ktoś info, podobno rodrigo dostał wczoraj lekkiej kontuzji w 1 połowie, dlatego w 2giej nie bronił. Potwierdzi ktoś?
Gdyby to nie był mecz o pietruszkę to po 40tej minucie powiedziałbym o sabotażu. Wszedł na bramkę Loczek (1 odbita piłka!), na kole Piechu zmieniał Sypę w obronie, na rozegraniu mylący się chwilę Racotea i Zele/Monter. Tylko skrzydła grały co trzeba. Oddaliśmy jednym słowem sortowni kontrolę nad meczem pomimo,że był do wygrania. Rozumiem ogrywanie młodych ale nie w meczu w którym mieliśmy szansę przełamać passę,która trwa od maja 2011! To tyle właśnie czasu nie wygraliśmy w kieleckim kurniku.
Odnośnie sytuacji w klubie. Panowie a czego się tu ***** spodziewać po naszym pseudo-zarządzie wystarczy spojrzeć :
– Robert Raczkowski – koleś jest szwagrem v-ce prezydenta i dlatego dostał stołek,
– Artur Zieliński – wtyka z Orlenu bez pojęcia i żadnego przygotowania merytorycznego do pracy na takim stanowisku (zajmował się sprzedażą w kilku działach PKN)
Kolejny raz rozwalany jest trzon zespołu. Odchodzą najlepsi zawodnicy, zdecydowani liderzy. Kolejny raz wzmacniamy głownego rywala – najpierw Chrapek, potem Sego teraz jeden z najlepszych polskich zawodników Jurkiewicz. Sypa prawdopodobnie odchodzi za darmo. Mamy połowę marca a tu poza Żytnikowem i kontraktem przedłużonym z Loczkiem i Gadżetem cisza. Ja na miejscu Manola już bym dawno to jebnął bo w ten sposób nie da się pracować. Facet ma swoje ambicje i już wystarczająco długo był „drugi” w lidze hiszpańskiej żeby znowu przechodzić to samo. Potrzeba nam klasowych, uznanych rozgrywających,którzy będą realnie świadczyli o sile zespołu w drugiej linii. Taki gracz jak spojrzy z kim by mu przyszło grać i zobaczy same anonimowe nazwiska młodych-zdolnych 20-kilkulatków to podziękuje i pójdzie gdzie indziej.
Może Manolo zdejmując Kaczkę i Sypę chciał pokazać jak nasz zespół będzie wyglądać w przyszłym sezonie. Młodzi nie ograni zawodnicy, którzy robią głupie błędy bo to wpisane jest w ich wiek. Najbardziej wkurzające było słuchanie wywiadów, w których mówiono, że gramy lepiej bo się zgraliśmy. Co z tego jak odchodzi 2 podstawowych grajków (jak nie więcej) i znów trzeba się będzie zgrywać. Jakiś poplecznik zarządu na tym forum tłumaczył nam jak to Mysza narobił długów i będziemy mieć dwa sezony posuchy a potem dopiero wyjdziemy na prostą.
Czekam na tę prostą i jakoś nie widzę. Wręcz przeciwnie chyba, że chodziło o to aby nowo wybrany prezydent jak już wygra wybory zabrał kasę, którą do tej pory dawał na klub. Nasz zarząd zaraz zwinie matki, powie jak ciężko się napracował monitorowaniem, jaki to burdel zastał po Myszy i przez to nic nie mógł zrobić, klakierzy przyklasną, a potem nowy zarząd zacznie wszystko od początku.
Skoro prowadzący doping na G nie czują potrzeby zareagowania w tak beznadziejnej sytuacji,to mam nadzieję że chociaż Loża Szyderców nie zawiedzie i coś zarzuci a reszta hali to podłapie,gdyby takie rzeczy działy się za Miszczyńskiego to już dawno porobiono by laleczki voodoo z jego podobizną 😉 Człowiek jeszcze bardziej się gotuję gdy zdaje sobie sprawę,że stworzenie wielkiej drużyny nie jest kwestią marzeń a realią,która przez nieudaczników staje sie coraz mniej możliwa.
Panowie o co wam chodzi? Jest dobrze 🙂
Dla Kamila na wiekszy kontrakt nie starczylo bo przeciez priorytetem sa pieniadza na wyplate dla zarembskiego i innych.raczkowski wypowiedz sie w koncu na ile i jaki podpisales kontrakt z Kamilem?czy tak jak podales na dwa lata czy kontrakt jest inny
To może przyjedziecie na to G i pokrzyczycie trochę? Bo siedzeniem na K czy L, gdzie nikomu się nie chce dupy ruszyć nawet na minute, zwłaszcza na meczach ligowych nic nie zdziałacie. Gdyby nie te „uły, uły” to na tej hali było by ciszej niż w kościele 🙂
Szacun dla tego małego Nafciarza (oczywiście i dla jego rodziców). W sobotę w Gdańsku, a wczoraj w Kielcach. Brawo. Co tam zarząd. Ważne, że z kibiców możemy być dumni!
http://goo.gl/GtR0kz
A miesiąc temu był w Szwecji!!!!! Niemożliwy jest artysta!!!