Dziś Nafciarze rozegrali pierwszą kontrolną grę w nowym sezonie 2015/16. Po kilku dniach treningu siłowego i delikatnej pracy z piłką płocczanom przyszło się zmierzyć z zespołem z Kwidzyna. Niestety spotkanie miało charakter zamknięty dla kibiców.
Mecz zaplanowano na trzy części po 30 minut. Na wniosek zespołów ostatnia część została skrócona do 20 minut. Finalnie Wisła pokonała MMTS Kwidzyn 35:29, a ustawienie wyjściowe wyglądało następująco: Wichary, Nikčević, Montoro, Zhitnikov, Ghionea, Rocha, Konitz.
Z oczywistych powodów w meczu nie wystąpili: Emil Racotea i Marco Oneto. Natomiast Miljan Pusica trenował indywidualnie, a Mateusz Piechowski i Zbigniew Kwiatkowski dalej przechodzą rehabilitację.
Wisła Płock – MMTS Kwidzyn 35:29 (19:11, 25:24)
Corrales, Morawski, Wichary – Wiśniewski 3, Nikčević 1, Konitz, Miedziński, Całujek 3, Zhitnikov 2, Zelenović 4, Montoro 4, Ghionea 4, Daszek 7, Rocha 6
Miedzin trenuje tylko do czasu rozpoczęcia przygotowań w swoim klubie czy są jakieś plany aby uzupełnił nasz skład na przyszły sezon?
W tym sezonie będzie zawodnikiem rezerw Wisły.
Ktoś wie kiedy Puszka wraca do normalnych treningów i gry?
Co do Puszki to bardzo wielka niewiadoma . Poważny uraz, z jakimś implantem w kolanie. Obserwowałem go bardzo dokładnie na treningu i koleś bardzo sie asekuruje . Praktycznie wszystkie jego żuty były bez wyskoku , chłopak po prostu się boi ( w najbliższym czasie nie nadaje się do gry) Puszka to chłopak z charakterem i bardzo by chciał grać ,osobiście bardzo go lubię i wiem jakby pozwoliło mu zdrowie to oddał by serce na parkiecie,ale czy nas jest stać na trzymanie rok czasu zawodnika bez grania, i co gorsze bez dobrych rokowań ?
Oby nie powtórzyła się historia jak z Rajkovićem
Gdyby to była prawda to nasz skład przedstawiałby się jeszcze ubożej. Mam nadzieję, że sztab szkoleniowy zna pewne rokowania co do jego powrotu choć mówiło się, że wraca do pełnych treningów od początku sezonu. A tu kicha.
nat uwierz ( pewne żródło) bardzo wielka niewiadoma. Chłopak bardzo chce , robi wszystko aby powrócić na parkiet ,ale może byc różnie.
Pisałem tutaj wielokrotnie na temat Puszki już dobrych kilka miesięcy temu i jak widać się nie myliłem. Może być tak, że wróci do gry i wszystko będzie ok., ale również może być tak, że będzie d… blada. Jak ktoś się zna na membranach kolanowych, to pewnie wie więcej.
Czy coś się ruszyło w kwestii nowego transferu? Luka Cindrić w Vardarze.
Jak prezes wypocznie i wróci w przyszłym tygodniu z urlopu, to może coś się ruszy. Podkreślam może. Osobiście wątpię, że kogoś sprowadzimy. Przykład Cindrica pokazuje, że jak się chce to można.
Rozumiem, że od jutra rusza sprzedaż karnetów. Mam nadzieję, że nic się w tym temacie nie zmieniło i jutro mogę śmiało ruszać po karneciki.
Nic się nie zmieniło w sprawie karnetów właśnie odebrałem przedłużenie swojego 🙂
A na głównej wywiad z prezesem. Krótko i na temat. Tak jak niektórzy chcieli. Dla mnie ok.
Z wywiadu wynika,że temat Ruesgi jest zamknięty. Nadal dyrektor sportowy jest u nas no.1 pod względem wszelkiej decyzyjności a prezes czeka aż sam się zgłosi do klubu sponsor z walizką pieniędzy.
Czekam na rezultaty rozmów o przedłużeniu kontraktu z Manolo. Przydałoby się jednak żeby aż tak absolutnej władzy w zakresie kontraktowania nie posiadał. Mieliśmy przykład w zeszłym sezonie,że kilka decyzji jednak zapadło pochopnie co się później odbiło czkawką w maju.
W tym roku bedzie to samo lawka jest za krotka wiec zawodnicy beda zajezdzani co bedzie powodowac urazy.
Wywiad jak wywiad dobrze że się ukazał. Najbardziej interesuje mnie jednak to czy w sierpniu dołączy do nas nowy rozgrywający. Rozumiem że prezes naciska w tej kwestii na trenera a ten monitoruje. Jak na razie trzech graczy odeszło trzech doszło. Kadra taka jak w tamtym roku a grania więcej. Jakby nie liczyć jest nas za mało może faktycznie trzeba sięgnąć po tarabochnie dużo kasy chyba nie weźmie.
O Tarabocchi mówiło się dużo w kontekście Górnika Zabrze, ale po weryfikacji budżetu przez Kmiecika, chyba nie było ich na niego stać. Witaszek z kolei chciał żeby został w Azotach, ale Tarabocchia chciał podpisać kontrakt tylko na rok. Może jest już z kimś dogadany od sezonu 2016/2017?
Moim zdaniem, podpisanie rocznego kontraktu z Tarabochią byłoby dobrym rozwiązaniem. Nowicjuszem nie jest i doświadczenie w pucharach ma. Tak dla przypomnienia to Tarabochia grając jeszcze w Mariborze rzucił nam w Płocku 6 bramek.
Jak wam idzie kupno karnetów ? Dziś kupowałem na F i już cały sektor pełen.
Sektor F był już w tamtym roku cały zajęty ,także okaże się po 23 czy wszyscy przedłużyli , myślę że raczej tak bo to w miarę dobre miejscówki.
Panowie, pytanko. Macie jakieś pewne info odnośnie kanału, jaki będzie w tym sezonie transmitował CL?
Jutro chłopaki wyjeżdżają na turniej. Ciekawe kogo Manolo wystawi jako zmiennika Dimy i czy zagra Puszka. Dan jedzie czy jeszcze nie dołączył do drużyny? Czy Manolo wymonitorowal juz kogoś na środek?
Zapomnij!juz srodka nie bedzie.zaloze sie ze do konca sezonu juz nikt nie dojdzie
Dań Emil w Izraelu ale nie wiem co tam robi.Pewnie z kadrą.
@Darek pod koniec czerwca w mediach pojawiły się informacje, iż zmagania piłkarzy ręcznych transmitowane będą przez wchodzącą na polski rynek stację Eleven Sports Network.
Co do turnieju to pewnie Dachu znowu na środku będzie śmigał.
Mam karnet na B, jeszcze nie przedłużony. Chętnie zamienie się na sektor za siatką. Kontak: 600-411-486
Bardzo dużo karnetów juz poszło,dużo zostało przedłużonych,liczba z poprzedniego sezonu zostanie prawdopodobnie o sporo przebita.
Kibice jak zawsze nie zawodzą i nie zawiodą. Stają na wysokości zadania. Niestety nie da się tego samego napisać o klubie. Kolejny raz jesteśmy robieni w jajo. Mamy nowego prezesa, który jak widać niewiele się różni od poprzednika. Niby mówi głośno, że potrzebujemy środkowego rozgrywającego, ale nie robi nic, żeby takiego zawodnika sprowadzić. Asekurancko mówi wszędzie, że jesli Manolo mu wskaże zawodnika, to on będzie negocjował. Drogi prezesie, ogarnij się. Jako sternik klubu odpowiadasz za jego wizerunek, za to jak jesteśmy i będziemy postrzegani i za wyniki również. Rusz cztery litery, usiądź do poważnej rozmowy z trenerem i ściągaj zawodnika. Od tego jesteś, nie asekuruj się trenerem. Nie powielaj błędów poprzednika. Kurna nie trzeba być super znawcą, żeby wiedzieć, że mamy za krótką ławkę i przy tak intensywnym graniu kontuzje są kwestią czasu.