
Dopiero co w maju jechaliśmy do Magdeburga i Kielc a tu już rozgrywki w sezonie 22/23 dobiegły końca. Nafciarze niezwykle udany sezon przypieczętowali zdobyciem Pucharu Polski a wczoraj pojawiła się informacja, że EHF przydzieliła naszej drużynie dziką kartę na rozgrywki ligi mistrzów 23/24. Kolejny sezon zapowiada się równie emocjonująco!
Kluczowa informacja dla dalszego rozwoju klubu pojawiła się oficjalnie na początku czerwca – trener Xavi Sabate zostaje w Płocku do 2026 roku. Chyba nikt nie ma już wątpliwości, że jest to główny architekt sukcesów Wisły w ostatnich sezonach. Dysponując budżetem wyraźnie niższym od krajowego rywala i zdecydowanie niższym niż europejskie handballowe potęgi otarł się o finał 4 ligi mistrzów przegrywając o włos z późniejszym tryumfatorem rozgrywek oraz minimalnie uległ Kielcom w meczu decydującym o mistrzostwie kraju (przy wydatnej pomocy sędziów dla zespołu rywala należy dodać). To pokazuje jakim fachowcem jest trener Sabate i jak cenny jest dla naszego klubu. Teraz wszystko w gestii prezesa, który powoli powinien zacząć przekuwać słowa w czyny i pozyskać dodatkowe środki, które dałyby dodatkowe możliwości w budowie kadry zespołu (być może nawet już na przyszły sezon a na pewno na sezon 24/25). Nie ma już miejsca na dalsze improwizacje na prawej stronie i bezwzględnie musimy wzmocnić skład na tej pozycji prawdziwym fachowcem nawet kosztem dużych wydatków.
Całe szczęście (poparte ciężką pracą wykonaną w Kolonii przez wiadome osoby), EHF spojrzała na nas przychylnym okiem i przydzieliła miejsca w Lidze Mistrzów na kolejny sezon. To otwiera drogę do pozyskania tak zawodników jak i sponsorów, zapełnienia hali na mecze z renomowanymi rywalami dla klubu a dla nas kibiców pokazania się nie gorzej niż w Magdeburgu na innych halach w Europie. Wszystkie karty są w naszych rękach teraz tylko każdy musi odpowiednio nimi zagrać. Nie zmarnujmy tego robiąc wszystko aby kolejny sezon to był kolejny krok naprzód!
Pozostaje czekać czy klub nas czymś jeszcze zaskoczy przed nowymi rozgrywkami czy kadra jest zamknięta a wykonywana praca nakierowania będzie na budowę drużyny na jeszcze kolejny sezon.
Dzika karta jest czyli kolejny ciekawy sezon przed nami. Zagrzeb tradycyjnie też dostał, a smakiem obejść się muszą Rumuni. Życzyłbym sobie innych zespołów niż w ostatniej edycji czyli Barca, Kiel i Pick.
Dokładnie – mnie też się marzy Kiel i wykorzystanie wszystkich miejsc przysługujących kibicom gości na ich hali.
Jak już wiadomo że mamy LM to niezbędne wzmocnienie (nie uzupełnienie) PR.
Nie „udało się” znaleźć nikogo z wygasającym kontraktem czy do wykupienia za rozsądne pieniądze od zeszłych wakacji do końca 22 roku kiedy to większość umów jest podpisywana to jak niby ma się udać teraz? Teraz to można jedynie liczyć na zawodnika pokroju Vejina, za którego jeszcze trzeba będzie płacić a to moim zdaniem mija się zupełnie z celem i nic nam w kontekście kolejnego sezonu nie da. Trzeba albo rozbić bank, wykopać słoik z ogródka z zaskórniakami czy nie wiem skąd pozyskać duże środki i wykupić mocne nazwisko teraz (wydaje się nierealne) albo czym prędzej sfinalizować umowę gracza od sezonu 24/25.
Ja mam kilka marzeń na grubo: Richardson z Barcelony – gra za mało jak na swój potencjał, słychać o chęci poczynienia oszczędności w klubie; Yahia – Veszprem ma Remiliego i Sandella, który teraz dołącza więc Egipcjanin po powrocie z kontuzji może mieć problem z graniem (tylko, że wróci pewnie najwcześniej pod koniec roku więc realnie do gry dopiero na drugą część sezonu), Fabien Wiede – przy Gidselu mniej gra a jest to mega inteligentny zawodnik, który mam wrażenie idealnie pasuje do stylu gry Sabate.
Z racji tego, że Kristopans odchodzi z PSG chodzą plotki od dolączeniu Yahii do Paryża, w dodatku Remili może również grać na srodku.
Bez przynajmniej jednego transferu na rozegranie nasz sezon chyba bedzie gorszy niz ten który własnie sie zakonczyl. Przypominam ile razy to Kosa ciągnął nas w stykowych momentach.
Ale przychodzi Tonnesen do PSG więc 2 na pozycji będą mieli. Inna sprawa czy taka para to jest zestawienie na miarę ambicji drużyny z Paryża.
O Yahii info podał chyba Rasmus, stąd moja wiedza. Ewentualnie moglibyśmy się postarać o D. Mathe, raz nam odmówił, ale może tym razem byłoby inaczej.
Pozdrawiam
Tak z innej strony, ciekawa wczorajsza informacja odnośnie odejścia prezesa Vive. Ten sezon z rozpędu maja szanse utrzymać poziom finansowy, a co za tym idzie sportowy, ale jak Bertus się kompletnie odetnie to marne szanse dla Vive w kontekście przyszłości. Pożyjemy, zobaczymy.
Zebys sie nie zdzwiwil bo moze byc zupelnie na odwrot.
Z tego co mówili ludzie z Kielc w czasie majowego meczu to pozostanie i dalsze wsparcie sponsorów jest uzależnione od tego czy prezes odda stery co właśnie się dzieje. Przychylam się więc do zdania poprzednika, że „abdykacja” może oznaczać koniec kłopotów finansowych klubu a nie nowe problemy. Z drugiej strony ciężko sobie wyobrazić, że znajdą równie charyzmatyczną i oddaną klubowi postać co w dłuższej perspektywie może dać o sobie znać.
Jakoś wierzyć się nie chce. Tyle lat to rozgrywał, mial poważanie nawet w zprp, a tu nagle abdykacja ma wyjść klubowi na dobre. Zawodnicy także w dobrym tonie się o nim wypowiadali. Sponsorzy skoro są zakontraktowani na dłużej to na razie zostaną, ale w tak niszowej dyscyplinie sportu jak pilka ręczna w Polsce w otoczeniu braku sukcesów w kadrze ciężko będzie przyciągnąć sponsorów i uzbierać kilkanaście milionów na prowadzenie klubu. Nie oszukujmy się, u nas gdyby nie było wsparcia z Orlenu to pozostali sponsorzy nie zapewnili by nam odpowiedniego poziomu sportowego, pozwalającego na sukcesy poza granicami miasta.
Całe szczęście (poparte ciężką pracą wykonaną w Kolonii przez wiadome osoby), EHF spojrzała na nas przychylnym okiem i przydzieliła miejsca w Lidze Mistrzów na kolejny sezon”.
Chodzą słuchy, że kawał roboty odwalili nasz trener i sponsor, ten którego logo widoczne było w Lanxess Arenie. Brawo, słowa uznania. Żeby jeszcze tylko udało się znaleźć kogoś rozsądnego na prawe rozegranie, to byłoby super, choć również uważam, że jeśli mamy sprowadzać na siłę byle kogo, to lepiej zostańmy z tym co mamy. Zakontraktujmy teraz kogoś od kolejnego sezonu, tylko kogoś dobrego, kto będzie prawdziwym wzmocnieniem. Problem w tym, że rok temu o tej samej porze pisaliśmy to samo, minął rok i zawodnika, jak nie było, tak nie ma. Szkoda, że nie wzięliśmy Lipoviny, a był wolny.
Criss, gdyby nie pomoc Orlenu, ale przede wszystkim gdyby nie pomoc miasta, właściciela klubu. Ma to swoje spore minusy, ale wsparcie z miasta, bezpośrednio i za pośrednictwem spółek jest chyba nawet większe niż orlenu, na pewno największe wsparcie miasta w lidze. Gdyby nie te dwa bardzo stabilne źródła finansowania, często zmienialibyśmy sponsorów i nasz budżet byłby na poziomie niewiele większym niż Górnik. Czysto marketingowo ciężko sprzedaje się nasza dyscyplina.
Prezes z dyrektorem sportowych w kiloni zamiast zalatwiac sprawy i prowadzic rozmowy to byli zajeci piciem piwa.Pojechali sobie na wakacje.Miesiac miodowy dla prezesa dopiega konca.Czas zobaczyc jakies konkrety poza lataniem po hali z mikrofonem.Co z tymi sponsorami ktorych oglaszal na meczu z Magdeburgiem???Defakto Ci sponsorzy to tez nie jego zasluga.
We wtorek losowanie. Osobiście chcialbym trafić na taką grupę, jaką miały Berlinki w tym sezonie. Może uda się w końcu trafić na Alborg i Kil. W ostnich latach aż do znudzenia graliśmy z GOGiem czy z Magdebrgiem. Chciałbym też zagrać z Pickiem Szeged. Fajnie byłoby też trafić na Barcę. Generalnie na kogo nie trafimy, to łatwo nie będzie, ale najbardziej nie chciałbym już grać z GOGiem.
Pod względem sportowym akurat GoG może okazać się stosunkowo łatwym przeciwnikiem w porównaniu do innych bo jednak tracą 2 kluczowych graczy i trenera więc nie będzie łatwo poustawiać wszystko od nowa aby od początku sezonu działało jak w zegarku choć zapewne tradycyjnie wyciągną jakiegoś królika z kapelusza.
Nenadić bedzie wolnym zawodnikiem, wiem ze była ta dyskusja juz rok temu, ale na rok jako zmiennik, ktoś kto by pociagnął tą grę w najwazniejszych momentach czemu nie
Z całym szacunkiem, ale najbardziej potrzebujemy zawodnika na prawe rozegranie. Zamiast rozmieniać się na drobne, wszelkie możliwe środki finansowe przeznaczmy na zawodnika, który by wzmocnił tę pozycję.
Petar Nenadić odchodzi z PSG. – „Nie dogadaliśmy się w kwestii kontraktu. Nie mam planów. Chciałbym grać w klubie z ambicjami, w Lidze Mistrzów” może czas na powrót Petara do Wisły.
Petar pewnie by wniósł coś w naszą grę nieszablonowego ale priorytetem jest prawa połówka.
Ja jestem na nie: wiekowy, chimeryczny, konfliktowy a przede wszystkim o sposobie gry, którego teraz nam nie potrzeba. Będziemy mieli braki jeśli chodzi o siłę rażenia z daleka a Petar zdecydowanie nie jest zawodnikiem zagrażającym mocnym rzutem z dużej odległości. Byłby zatem zbędnym obciążeniem budżetu w tym momencie acz gdybyśmy tylko mieli większe możliwości finansowe to pięknie byłoby go znów zobaczyć w naszych barwach nawet jeśli tylko dla kilku szalonych akcji w sezonie. Żyjemy jednak trochę przeszłością bo warto podkreślić, że facet skończył grę u nas niemal 10 lat temu.
Też jestem na nie. Po pierwsze, z całą sympatią dla Petara, lata lecą i jedna dobra akcja przypada na 3 zepsute. Turniej final 4 był bardzo słaby w jego wykonaniu. Po wtóre za czapkę gruszek grać nie będzie, a my potrzebujemy kasę na prawą połówkę. Po trzecie i najważniejsze, jakoś nie widzę możliwości współpracy pomiędzy takimi silnymi charakterami jak Xavi i Petar. Nasz trener wymaga wykonywania swoich poleceń beż zbędnych dyskusji, a Petar wiadomo jaki jest. Jedna odzywka i mielibyśmy najdroższego rezerwowego.
Dajcie na sobie na luz. Klub załatwił dzikią kartę, jest to niewątpliwy sukces. Jeśli trener, czy ktoś inny miał w tym swój udział, to czemu nie skoro się udało. A już pretensje, że ktoś wypił piwo (?) na meczu, czemu to ma służyć?
Bo to jest tak – jak jest w miarę spokój, w miarę dobrze i nie ma do czego przyczepić to i tak coś się znajdzie. Czasami myślę (na pewno tak jest i to nie od wczoraj) Polacy już tak mają że jak jest źle to źle ale jak jest dobrze to jeszcze gorzej.
Jak to jest dokładnie z tym podziałem na koszyki przed losowaniem grup. Skoro Alborg jest z nami w koszyku, to z automatu będziemy w grupie z GOG? Czy, jak mi się wydaje na razie nic to nie znaczy?
ZKS to moze spytaj Sabate czy jest zadowolony ze musi robic to co powinien robic prezes i czesto gesto to co powinien robic dyrektor sportowy otrzymujac tylko pensje jako trener.
Wisła w tegorocznej LM zarobiła ok. 𝟏 𝐦𝐥𝐧 𝟏50 𝐭𝐲𝐬. 𝐏𝐋𝐍 to daje ok 258 tys. euro za taką sumę na rok można zakontraktować super zawodnika.
Marek to tego doszly premie od sponsorow takze pewnie cos okolo drugie tyle
Kosuke na wypożyczenie do Vardaru.
Hmmm od momentu gdy przedłużyliśmy z nim kontrakt grał incydentalnie w lidze lub wcale.
Teraz idzie na wypożyczenie.
Mam nadzieję, że to nie kolejne wypożyczenie w stylu Davida Fernandeza gdzie Ademar León płaci mniej niż my musimy płacić kontraktu zawodnikowi.
A Komarzewski w AEK-u.